Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upokorzonaaaaaaaaaa

upokorzyłam kochankę męża w kościele

Polecane posty

Gość upokorzonaaaaaaaaaa

Dowiedziałam się, że pracuje jako organistka. Ufarbowałam ślubną suknię na czarno, podobnie jak szatke komunijną córki, i poszłyśmy do kościoła na sumę, gdy jest najwięcej ludzi. Wpadłyśmy do środka podczas podniesienia eucharystii. Podbiegłyśmy do oszołomionego księdza i odepchnęłyśmy go , po czym  zaczęłam krzyczeć do mikrofonu  ''Ludzie, ludzie, ta kobieta kradnie mojego męża, bruka mój najświętszy związek, odbiera córce ojca''( tu podniosłam córkę wysoko, nad stołem eucharystycznym); pokazałam palcem na chór, gdzie ona siedziała przy organach. Aż ją zamurowało, nie mogła wykrztusic słowa, więc krzyczałam dalej ''Jak śmiesz rozbijać moje małżenstwo, zabierac ojca dzieciom''.  ''Dzieciom''-spytała oszołomiona. ''Tak, dzieciom, jestem w drugiej ciazy'' powiedziałam, po czym wyjęłam mój test ciążowy i rzuciłam nim w jej twarz. Nie doleciał, ale podbiegł jakiś mądry chłopczyk, wziął go i rzucił nim prosto w jej gębę. Ludzie zaczęli krzyczeć i płakać, że ma zostawić mojego meża w spokoju, niektórzy z  żalu i rozpaczy dostali ataku epilepsji, kościelny zaczął monetami zebranymi na składce rzucać w twarz kochanki. Złapałam najświętszy sakrament, chwyciłam córkę, po czym powiedziałam że rozbiję jej nim głowę, jeśli nie zostawi mojego męża w spokoju. Ludzie zaczęli krzyczeć, wyzywać kochanke największymi obelgami i żądać, by zostawiła mego męża w spokoju. Chwyciłam córkę pod pachę i uciekłyśmy z kościoła. Gdy powiedziałam o wszystkim mężowi podziękował mi, i powiedział, że nas kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bcbxc

Hehe dawno nie pisałaś ale przynajmniej bardzo dopracowalas szczegóły 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Gość Bcbxc napisał:

Hehe dawno nie pisałaś ale przynajmniej bardzo dopracowalas szczegóły 

Masz rację dawno nie pisała hahaha. Myślała chyba, że juź ludzie zapomnieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Bcbxc napisał:

Hehe dawno nie pisałaś ale przynajmniej bardzo dopracowalas szczegóły 

No właśnie wcale się nie postarała. Niemal identyczna akcja, co z kochanką-tramwajarką, tylko bez farbowania kiecy na czarno. Aha, i tam jeszcze był taki dramatyczny okrzyk "Odebrzyj mi życie!" 🤣🤣🤣🤣. Do dziś się zastanawiam, z jakiej wiochy pochodzi ten żargon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A akcję w barze pamiętacie? I te pierogi😂? Moja ulubiona wersja 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

Nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Xd znow to samo 

znsm wersje z tramwajem, szkoda że nie tą z pierogami 

chciałabym wiedzieć kto to pisze 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Beka 

już widze jak ludzie płaczą 

Na pewno jakbyś wzięła Najświętszy Sakrament to nikt by cie nie powstrzymał tylko każdy by gadał na rzekomą kochankę 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To było w barze, ludzie rzucali się na ziemię zawodząc, a inni krztusili się pierogami 😂 bardzo mi się podobało 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

A akcję w barze pamiętacie? I te pierogi😂? Moja ulubiona wersja 😂

Nie tylko w barze ale i w szkole i w autobusie było trochę tych tematów zakładanych przez autorkę hahaha. Ale ten partner jej ma kochanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss Sosnowca

Niezła jest skoro w ciąży potrafi podnieść dziecko ok 9 letnie nad sobą 😂 niczym w "Królu Lwie" OTO SIMBA 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

To było w barze, ludzie rzucali się na ziemię zawodząc, a inni krztusili się pierogami 😂 bardzo mi się podobało 😂

😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tu kochanka twojego męża i tak jesteśmy razem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Nie czytałam akcji w barze ale skrót już mnie rozbawił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc mimi

W barze nie czytałam. Właściwie nie potrafię sobie przypomnieć żadnej sytuacji, chyba kiedyś na środku szosy zatrzymywała autobus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A jak wrócilaś do domu? Metrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
Dnia 28.07.2019 o 16:58, Gość upokorzonaaaaaaaaaa napisał:

Dowiedziałam się, że pracuje jako organistka. Ufarbowałam ślubną suknię na czarno, podobnie jak szatke komunijną córki, i poszłyśmy do kościoła na sumę, gdy jest najwięcej ludzi. Wpadłyśmy do środka podczas podniesienia eucharystii. Podbiegłyśmy do oszołomionego księdza i odepchnęłyśmy go , po czym  zaczęłam krzyczeć do mikrofonu  ''Ludzie, ludzie, ta kobieta kradnie mojego męża, bruka mój najświętszy związek, odbiera córce ojca''( tu podniosłam córkę wysoko, nad stołem eucharystycznym); pokazałam palcem na chór, gdzie ona siedziała przy organach. Aż ją zamurowało, nie mogła wykrztusic słowa, więc krzyczałam dalej ''Jak śmiesz rozbijać moje małżenstwo, zabierac ojca dzieciom''.  ''Dzieciom''-spytała oszołomiona. ''Tak, dzieciom, jestem w drugiej ciazy'' powiedziałam, po czym wyjęłam mój test ciążowy i rzuciłam nim w jej twarz. Nie doleciał, ale podbiegł jakiś mądry chłopczyk, wziął go i rzucił nim prosto w jej gębę. Ludzie zaczęli krzyczeć i płakać, że ma zostawić mojego meża w spokoju, niektórzy z  żalu i rozpaczy dostali ataku epilepsji, kościelny zaczął monetami zebranymi na składce rzucać w twarz kochanki. Złapałam najświętszy sakrament, chwyciłam córkę, po czym powiedziałam że rozbiję jej nim głowę, jeśli nie zostawi mojego męża w spokoju. Ludzie zaczęli krzyczeć, wyzywać kochanke największymi obelgami i żądać, by zostawiła mego męża w spokoju. Chwyciłam córkę pod pachę i uciekłyśmy z kościoła. Gdy powiedziałam o wszystkim mężowi podziękował mi, i powiedział, że nas kocha.

prawe prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kiedy to bylo?Na pewno na onecie czy interii jest artykul, pewnie i w tv bylo.Mieszkam za granica, nie sledze na biezaco,ale na pewno bylo o tym glosno, bo to nie ukradniecie bulki z tesco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fagot
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Kiedy to bylo?Na pewno na onecie czy interii jest artykul, pewnie i w tv bylo.Mieszkam za granica, nie sledze na biezaco,ale na pewno bylo o tym glosno, bo to nie ukradniecie bulki z tesco

Było w wiadomościach na TVP, afera na całą Polskę, nie wiem, jak mogłeś/mogłaś to przegapić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Najsłabsza historyjka ze wszystkich dotychczas wymyślonych a wy sie jaracie taką miernotą. Na kabaret  dla dorosłych trzeba mieć inteligencję, a nie być jak dziecko z podstawówki. Jak niewiele tutejszym głupim babom trzeba, żeby zacieszyć miche a podobno pracują na ambitnych stanowiskach. Z takim poziomem mentalnym to już w to nikt nie uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×