Niski facet skazany na samotność

A mój tatuś ma 175 cm a mama 165 więc i tak sporo uroslem 

Ja tez miałam wizję, 62kg, cyc D, pośladki jak u Kardashianki, siłownia codziennie i zdrowa dieta i co... po dwóch porodach waże 75kg, brzuszek z ogromnymi rozstepami, wypadajce włosy po karmieniu i wiele innych... Nie można być idealnym i trzeba zaakceptować to jakim sie jest bo spory ale wzrostu nie zmienisz, możesz zmiśnić tylko podejście...

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A mój tatuś ma 175 cm a mama 165 więc i tak sporo uroslem 

Brawo

W internecie jest operacja wydłużenia nóg o 10 cm nawet klinika w Warszawie koszt około 10 tysięcy 

Albo to prowo albo autor ma tyle kompleksów by wystarczyło na całe żeńskie liceum. 183 cm to jest 6 cm powyżej sredniej w PL, to jest już początek wzrostu wysokiego. Co ja mam powiedzieć, mam 170 cm i żadnych szans na dziewczynę, bo tak jak ktoś wyżej napisał, najważniejsze jest to 190 cm, nawet może być narkoman albo alkoholik bo przecież "niski wzrost to najgorsza wada u faceta" a najgorszy odpad "dla niej może się zmienić i przestać chlać/ćpać" naprawdę dziunie są takie naiwne. I z niskim to zawsze wstyd się pokazać, kobiety mają jakąś dziwną potrzebę pokazywania się z facetem jak z towarem, ozdobą, facet jak się zakocha w kobiecie to nie patrzy jak wygląda, ile ma cm, kg i innych parametrów a kobieta tylko "co ludzie powiedzą", "jak będę z nim wyglądać" itp.

Facet 183 jak autor ma ogromne szanse na dziewczynę, faceci 185-190 mogą sobie przebierać w dziewczynach, jak nie jedna to za chwilę będzie kolejna chętna, faceci 190+ to już mają problem żeby się opędzać od dziewczyn a faceci z moim wzrostem tj. około 170 cm nie mają żadnych szans na dziewczynę do końca życia. Mam już 30 lat a w dzisiejszych czasach to już wiek starczy na szukanie partnerki.

Tak masz rację i jesteś tego samego wzrostu co Tom cruise a kobiety są dziwne w tych czasach i tak masz rację pisze tu bo mam bardzo duży kompleks związany ze swoim wzrostem niestety 

Wiesz co myślę, że szukasz problemu nie tam gdzie trzeba, możesz mieć 183 cm i ważyć 80 kg i nadal być atrakcyjnym dla kobiet ale przez to, że nie masz pewności siebie to sam sobie robisz krzywdę. Uważam, że napewno podobasz się kobietom ale przez brak pewności siebie uważasz że tak nie jest. Na Boga proszę cię skoro ja mając 170 cm i ważąc 80 kg podobam się facetom to ty mając 183 cm i ważąc 80 kg podobasz się kobietom ale przez brak pewności siebie do żadnej nie podejdziesz i nie zagadasz bo boisz się odrzucenia przez wzrost. Wniosek jest taki, że sam siebie krzywdzisz i uwierz mi że wiele kobiet marzyłoby o tym, żeby poznać faceta 183 cm a nie wyższych czy niższych od siebie. Musisz zmienić podejście do samego siebie.

Tak jak zrobię operacje wydłużenia nóg to wtedy będę miał 193 cm i będzie git 

Wtedy będę mógł mieć dziewczynę która mi się podoba taką 172 cm 

To przestań już jojczyć o tym swoim "niskim" wzroście 183. Nawet dziewczyna pisze Ci że taki wzrost to nie problem, ale 170 cm to już nikt nie pocieszy i w sumie się nie dziwię bo z takim wzrostem nie ma co łudzić się na związek. Niski wzrost to najgorsze przekleństwo dla faceta szukającego miłości, jestem ciekaw jakie zbrodnie popełniłem w poprzednim życiu że w tym zostałem dożywotnio skazany na brak szans na przeżywanie miłości.

Ale te uczucie ja mam takie częste jak podobają mi się modelki bo mają długie nogi ale wiem że nie mam u nich szans kula w łeb to jest przykre