Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syn

Ojciec zakochał się w mojej żonie?

Polecane posty

Gość syn

"Kocham Cie jak synową, ale wiedź, że podobasz mi się jako kobieta. Twoje ciało jest bardzo w moim typie.Mam nadzieje ze nie odbierzesz tego zle/negatywnie/............ 🙂" (nie mam tu pewnosci bo zona w strachu przed afera rodzinna najpierw usunela wiadomosc ale jednak szybko postanowila mi o tym powiedziec. To napisal moj 53 letni ojciec do mojej 30 letniej zony (mojej rowiesniczki). na messengerze. w ciszy w tajemnicy w mocno kontrowersyjnych okolicznosciach.Ojciec jest z moja mama od 30 lat.Mam jeszcze sporo mlodszego brata i siostre.Mam dwojke synow 4 i 2 lata.  Oczywiscie moje pierwsze dzialania byly mocno impulsywne i agresywne (mial szczescie ze nie bylo go obok) . Z czasem jest coraz gorzej w mojej glowie. Duzo mysli pytan itd. Co Wy o tym myslicie? to sie wydarzylo dwa dni temu.

Dodam ze dwa dni wczesniej przed naszym dolaczenie do nich na dzialke, wysylal jej zdjecie lezanki do opalania ktora stworzyl na ktorej lezaly jego majtki ale w nastepnej wiadomosci napisal ze nie zauwazyl ze tam sa i prosil zone zeby nic mi nie mowila. Ona go posluchala i to byl chyba jej blad. Ale bala sie jakiejs afery z tego. Moj ojciec bardzo kiepsko znosi kryzys wieku sredniego i po prostu myslala ze to jego kolejna glupota z tego wynikajaca. Ale to co stalo sie w niedziele przekroczylo granice. Jeszcze w piatek tak bez powodu wyslal jej buziaka na messengerze. Wysylal tez zdjecie kwiatow ktore rosna na dzialce. Jak to  wszystko zebrac do kupy to wyglada to jednoznacznie. Jednak matka broni i tlumaczy ojca. Brat i siostra w pierwszej reakcji gdy sie dowiedzieli byli zszokowani ale po wieczornej rozmowie z rodzicami (mieszkaja razem) jakby wyluzowali i nalegaja zebym dal ojcu sie wytlumaczyc. ehhhhh czemu mnie to spotkalo. Mam twardy zawziety charakter (po nim) jestem honorowy a zarazem bardzo wrazliwy uczuciowy i strasznie sobie cenie wartosci rodzinne. Nie wyobrazam sobie wiecej widziec ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 93939
1 godzinę temu, Gość syn napisał:

"Kocham Cie jak synową, ale wiedź, że podobasz mi się jako kobieta. Twoje ciało jest bardzo w moim typie.Mam nadzieje ze nie odbierzesz tego zle/negatywnie/............ 🙂" (nie mam tu pewnosci bo zona w strachu przed afera rodzinna najpierw usunela wiadomosc ale jednak szybko postanowila mi o tym powiedziec. To napisal moj 53 letni ojciec do mojej 30 letniej zony (mojej rowiesniczki). na messengerze. w ciszy w tajemnicy w mocno kontrowersyjnych okolicznosciach.Ojciec jest z moja mama od 30 lat.Mam jeszcze sporo mlodszego brata i siostre.Mam dwojke synow 4 i 2 lata.  Oczywiscie moje pierwsze dzialania byly mocno impulsywne i agresywne (mial szczescie ze nie bylo go obok) . Z czasem jest coraz gorzej w mojej glowie. Duzo mysli pytan itd. Co Wy o tym myslicie? to sie wydarzylo dwa dni temu.

Dodam ze dwa dni wczesniej przed naszym dolaczenie do nich na dzialke, wysylal jej zdjecie lezanki do opalania ktora stworzyl na ktorej lezaly jego majtki ale w nastepnej wiadomosci napisal ze nie zauwazyl ze tam sa i prosil zone zeby nic mi nie mowila. Ona go posluchala i to byl chyba jej blad. Ale bala sie jakiejs afery z tego. Moj ojciec bardzo kiepsko znosi kryzys wieku sredniego i po prostu myslala ze to jego kolejna glupota z tego wynikajaca. Ale to co stalo sie w niedziele przekroczylo granice. Jeszcze w piatek tak bez powodu wyslal jej buziaka na messengerze. Wysylal tez zdjecie kwiatow ktore rosna na dzialce. Jak to  wszystko zebrac do kupy to wyglada to jednoznacznie. Jednak matka broni i tlumaczy ojca. Brat i siostra w pierwszej reakcji gdy sie dowiedzieli byli zszokowani ale po wieczornej rozmowie z rodzicami (mieszkaja razem) jakby wyluzowali i nalegaja zebym dal ojcu sie wytlumaczyc. ehhhhh czemu mnie to spotkalo. Mam twardy zawziety charakter (po nim) jestem honorowy a zarazem bardzo wrazliwy uczuciowy i strasznie sobie cenie wartosci rodzinne. Nie wyobrazam sobie wiecej widziec ojca.

Ojciec ma chrapkę na pieroga twojej żony:3 zbereźny staruszek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

Mi jakos nie jest do smiechu. Jest tutaj moze ktos kto byl w takiej sytuacji?Albo potrafi sie w niej postawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A Twoja zon co mu odpisuje? Bo ja po takiej wiadomosci odpisalabym ojcu, ze szanuje go jako tescia i czlowieka, ale kocham tylko meza i odbieram zle jego wiadomosci. Jasno dalabym do zrozumienia tacie, ze nie podobaja mi sie te zarty, ze stawia mnie w niekomfortowej sytuacji i albo z tym skonczy, albo bede zmuszona nie uczestniczyc w spotkaniach rodzinnych. A z tych pieknych kwiatów niech ulozy bukiet i da swojej zonie. Najwazniejsza jest wasza wspolna reakcja i szybkie ucinanie badz reagowanie (szczegolnie przez zone) na takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość 93939 napisał:

Ojciec ma chrapkę na pieroga twojej żony:3 zbereźny staruszek 

🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

A Twoja zon co mu odpisuje? Bo ja po takiej wiadomosci odpisalabym ojcu, ze szanuje go jako tescia i czlowieka, ale kocham tylko meza i odbieram zle jego wiadomosci. Jasno dalabym do zrozumienia tacie, ze nie podobaja mi sie te zarty, ze stawia mnie w niekomfortowej sytuacji i albo z tym skonczy, albo bede zmuszona nie uczestniczyc w spotkaniach rodzinnych. A z tych pieknych kwiatów niech ulozy bukiet i da swojej zonie. Najwazniejsza jest wasza wspolna reakcja i szybkie ucinanie badz reagowanie (szczegolnie przez zone) na takie zachowanie.

no wlasnie w pierwszej reakcji nerwowo probowala obrocic to w zart piszac "mlodosc:)" i usunela wiadomosci bojac sie ze zobacze i zrobie awanture.chce podkreslic ze moment wyslania tej wiadomosci byl gdy matki nie bylo na dzialce chwilowo, zona moja lezala na sloncu i czytala ksiazke a ja wraz z dziecmi i ojcem poszlismy na lody do sklepu.on byl na rolkach i w drodze powrotnej powiedzial ze on juz jedzie szybciej.nam zostalo jeszcze jakies kilka miniut spaceru. gdy to napisal to potem byl caly w skowronkach.gwizdal sobie, bawil sie z naszymi dziecmi jak nigdy.Nawet to ze musi wracac z dzialki nie popsulo mu humoru(zawsze byl tego dnia zly smutny i przygaszony) Po powrocie do domu zona powiedziala mi o tym bo poczula ze to nie jest ok. Moja zona to cicha skromna wstydliwa troche kobieta. Zazwyczaj w towarzystwie nie bryluje tylko siedzi cicho i obserwuje z boku. Ta sytuacja ja przerosla. Bala sie konsekwencji. To ja zazwyczaj w takich sytuacjach reaguje . Tutaj poczulismy ze to nie jest juz niewinny zart czy jak on to tlumaczy niefortunnie napisany komplement. Zreszta ja juz dawno poczulem ze on nie traktuje ja jak synowa ale nic innego sie nie dzialo wiec olewalem temat. Ale to juz bylo przekroczenie granicy. To bylo tydzien po naszym wspolnym rodzinnym pobycie nad morzem gdzie bylo opalanie wspolne na plazy wiadomo stroj kompielowy itd. Ojciec zawsze wg mnie zbyt czesto ja chwalil (glownie za urode) wsrod innych a glownie wsrod mezczyzn z rodziny. Teraz dopiero to wszystko wydaje sie przybierac inne znaczenie. W dniu slubu (7 lat temu) szepnal jej do ucha ze jest najpiekniejsza panna mloda jaka widzial (a moja mama, jego zona?) Rok temu na weselu u brata ciotecznego w trakcie tanca mowil jej na ucho jak fajnie wyglada w tej ...ence. Kurde......az mi niedobrze jak sobie o tym wszystkim mysle. Jak mozna tak potraktowac swojego syna. Sam ma  dwoch synow i nie wyobrazam sobie zebym mogl tak srac do wlasnego gniazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi

Ja to nawet nie mam numeru telefonu ziecia, bo po co mi on? 🙂 Jak mam do niego jakas sprawe to wszystko przez corke. Ostroznosci nigdy za wiele. Z jakiej racji oni w ogole do siebie pisza? Co innego rozmowa jak sie jest w towarzystwie ale jakies sms-y i inne bzdety. Niech go zablokuje i koniec, a jak cos to niech ojciec pisze do ciebie. To tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuii

a to łobuz😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No to zona musi sie mu postawic i kategorycznie zabronic tak pisac. Pod grozba zerwania kontaktu. To okropne, ze ojciec w ogole smie tak sie zachowywac, co on sobie mysli? Jeszcze potrafi pieknie urobic reszte rodziny. W sumie szkoda, ze usuwa te wiadomosci, bo w ostateczbosci mozna je innym czlonkom rodziny pokazac, szczegolnie gdy odwroci kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figi

cholera,to jak "Trudne sprawy"🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....@

Fajną bajeczkę ułożyłeś...😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

marze o tym zeby to byla bajka....uwierz. zona nie musi zrywac z nim kontaktu. ja juz to zrobilem. zniszczyl nasze rodzinne wiezi. cos na czym zawsze najbardziej mi zalezalo. swiat mi sie zawalil w jednej chwili. Moi synowie tez ucierpia nie majac dziadka chociaz patrzac pod kontem jakim jest dziadkiem to nie jest jakas ogromna strata. Ale jednak moi synowie tez sie latwo przywiazuja do bliskich osob. tego ich ucze. lecz moj ojciec to skonczony egoista. woli jechac na dzialke niz spotkac sie z synem i wnukami. ostatnio bylo problemem zeby wyjechal z dzialki dwie godziny pozniej niz zazwyczaj zeby spotkac sie z dziecmi i wnukami z okazji dnia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

dwie godziny wczesniej mialo byc.w  tych nerwach wszystko mi sie miesza i robie byki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

a co do tego ze zona musi napisac mu stanowczo ze sobie nie zyczy pod grozba zerwania kontaktu to on by to obrocil przeciwko niej i zaraz w rodzinie poszlaby fama ze moja zona nosi wysoko glowe i uwaza sie za nie wiadomo jakie bostwo. Dlatego moja zona wlasnie w takich sytuacjach taka jest ostrozna i ma rozne obawy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz ją azor

a ja kibicuje twojemu staremu

jurny z niego ogier, niech pociupcia sobie młodą gąske, jak to mówią w rodzinie nic nie ginie 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn
2 minuty temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

Może się twój ojciec trochę wstawił 😉

moj ojciec ma spory problem z alkoholem. na dzialce kompletnie puszczaja mu lejce. siedzial tam caly tydzien i pil i sobie moze wyobrazal bog wie co. ale w sobote malo juz pil tylko piwo a w niedziele byl kompletnie trzezwy bo musial wrocic do domu autem sporo kilometrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość syn napisał:

moj ojciec ma spory problem z alkoholem. na dzialce kompletnie puszczaja mu lejce. siedzial tam caly tydzien i pil i sobie moze wyobrazal bog wie co. ale w sobote malo juz pil tylko piwo a w niedziele byl kompletnie trzezwy bo musial wrocic do domu autem sporo kilometrow

Jeśli Ty prawdę piszesz to szczerze współczuję, nie zazdroszczę.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

Pisze najszczersza prawde. Nie wiem jak sobie z tym poradzic dlatego tutaj napisalem zeby bylo mi moze troche lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie wiem jak ojciec mogl to zrobic..co to za ojciec.ale moja matka nie lepsza: kiedys mialam zwyczaj trollowania jej.Lubilam patrzec i smiac sie z jej wkretek.I pewnego razu udawalam ze spotykam sie z chlopakiem i jestem w nim zakochana.Trwalo to ok.pol roku.Potem wtajemniczony chlopak udawal,ze sie w niej zakochal.I ona wczesniej tepila takie zachowania a w tej sytuacji stwierdzila z oburzeniem i taka jakby satysfakcja, ze on 'polecial'na nia i stwierdzila jak gdyby nigdy nic, ze przeciez serce nie wybiera, to on sie zakochal a ja mowie; zachowujesz sie jak ..., tak sie nie robi, a ona mnie zaczela wyzywac.Jak jej powiedzielismy to mina zrzedla i jeszcze z pretensjami; co za corka z ciebie!!

buhahahah juz nie mam z nia kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertt

twój stary to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Daj spokoj, macie siebie nawzajem i to Ty i zona tworzycie rodzine. A ciekawe, czy bylby zadowolony, gdyby rozwalil wasze malzenstwo. Zona nie powinna sie bac, tylko ostro zareagowac, bo takim zachowaniem daje mu ciche przyzwolenie, a dziad czuje sie bezkarny. Dowody zbierac, nie usuwac, a jak rodzina stwierdzi, ze zona wyzej sraa niz doope ma, to screeny pokazac mamie i zapytac, czy to wg niej normalne. Wy powinniscie byc jednoglosni, razem sie trzymac, a jak trzeba, rodzicow odsunac calkowicie na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

"wysylal jej zdjecie lezanki do opalania ktora stworzyl na ktorej lezaly jego majtki ale w nastepnej wiadomosci napisal ze nie zauwazyl ze tam sa"

X

Niezły podryw😂 I co to niby miało być i znaczyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale twojemu staremu odpier/doliło na stare lata 😄 współczuję 

wydaje mi się, że musi to byś baardzo prosty czlowiek, żeby nie powiedzieć prostak

bo starszy człowiek na poziomie nie robiłby takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość syn napisał:

"Kocham Cie jak synową, ale wiedź, że podobasz mi się jako kobieta. Twoje ciało jest bardzo w moim typie.Mam nadzieje ze nie odbierzesz tego zle/negatywnie/............ 🙂" (nie mam tu pewnosci bo zona w strachu przed afera rodzinna najpierw usunela wiadomosc ale jednak szybko postanowila mi o tym powiedziec. To napisal moj 53 letni ojciec do mojej 30 letniej zony (mojej rowiesniczki). na messengerze. w ciszy w tajemnicy w mocno kontrowersyjnych okolicznosciach.Ojciec jest z moja mama od 30 lat.Mam jeszcze sporo mlodszego brata i siostre.Mam dwojke synow 4 i 2 lata.  Oczywiscie moje pierwsze dzialania byly mocno impulsywne i agresywne (mial szczescie ze nie bylo go obok) . Z czasem jest coraz gorzej w mojej glowie. Duzo mysli pytan itd. Co Wy o tym myslicie? to sie wydarzylo dwa dni temu.

Dodam ze dwa dni wczesniej przed naszym dolaczenie do nich na dzialke, wysylal jej zdjecie lezanki do opalania ktora stworzyl na ktorej lezaly jego majtki ale w nastepnej wiadomosci napisal ze nie zauwazyl ze tam sa i prosil zone zeby nic mi nie mowila. Ona go posluchala i to byl chyba jej blad. Ale bala sie jakiejs afery z tego. Moj ojciec bardzo kiepsko znosi kryzys wieku sredniego i po prostu myslala ze to jego kolejna glupota z tego wynikajaca. Ale to co stalo sie w niedziele przekroczylo granice. Jeszcze w piatek tak bez powodu wyslal jej buziaka na messengerze. Wysylal tez zdjecie kwiatow ktore rosna na dzialce. Jak to  wszystko zebrac do kupy to wyglada to jednoznacznie. Jednak matka broni i tlumaczy ojca. Brat i siostra w pierwszej reakcji gdy sie dowiedzieli byli zszokowani ale po wieczornej rozmowie z rodzicami (mieszkaja razem) jakby wyluzowali i nalegaja zebym dal ojcu sie wytlumaczyc. ehhhhh czemu mnie to spotkalo. Mam twardy zawziety charakter (po nim) jestem honorowy a zarazem bardzo wrazliwy uczuciowy i strasznie sobie cenie wartosci rodzinne. Nie wyobrazam sobie wiecej widziec ojca.

Ja bym mojemu ojcu coś powiedział byłbym wstanie zakończyć rodzinną relacje. To podlatuje pod patologie. Goń go, pokaż mu gdzie jego miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Módl się za ojca o jego nawrócenie.

Światłem niech będzie mi Krzyż Święty,
a nigdy wodzem smok przeklęty.
Idź precz, szatanie, duchu złości,
nigdy mnie nie kuś do marności.
Złe to, co proponujesz mi.
Sam swoją truciznę pij!

połóż mu tą modlitwę na łóżko

i powiedz mu, że jeśli się nie zmieni, to zrywasz z nim relacje ojciec-syn 

bo twoje małżeństwo jest pierwsze przed ojcem!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Jak jej coś napisze to ty jemu odpisz coś w stylu „ a ty stary dziadku moich dzieci nie pisz do mojej żony jak nachlany oblech bo zabiorę ci telefon „ lub „ ojciec nie kompromituj się bo wstyd przynosisz mi i matce „ lub „ a ty ojciec wiesz ze twoja synowa to  moja zona? Z deklem masz stary capie ? „  „ wszystkie twoje durnowate teksty i foty przekierowanie są na mojego maila wiec się ogarnij bo ile można się z ciebie wyśmiewać ? „

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

A twoja matka nie umie mu przywalić w ryja za takie teksty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn

Dziekuje wszystkim za slowa wsparcia i otuchy oraz rady. Ja mam troche wybuchowy charakter i jestem bardzo honorowy i mocno cenie sobie wszelkie dobre moralne obyczaje. Jak tylko o tym sie dowiedzialem, to napisalem mu ze nie jest juz moim ojcem, ze nie chce go wiecej znac,ze ma cos z glowa i ze nie chce go widziec. Co do mojej matki, to ona gdy sie dowiedziala to zaczela go bronic, tlumaczyc i prosic zebym sie na niego nie obrazal tylko sie z tego smial bo on sobie nie radzi ze staroscia itp i jeszcze dodala ze powinnismy mu czasami cos milego powiedziec aby go podbudowac albo sprobowac mu uswiadomic ze czasu nie oszuka i zeby sie "ogarnal". Ona chyba kompletnie do siebie nie dopuszcza ze mogl miec jakies inne zamiary. Bo jednak slowa jakich uzyl sa mocno tendencyjne a ona uwierzyla w tlumaczenie ze to mial byc komplement. Ja tego zupelnie nie kupuje. Biorac jeszcze pod uwage okolicznosci w jakich to zrobil to az sie dziwie ze jej sie lampka nie zapala. Biore tez pod uwage takie cos ze mojej matce jest wstyd i po prostu dlatego tak reaguje. Moze juz od dawna im sie nie do konca uklada (z tego co opowiadalo ostatnio moje rodzenstwo) i ona juz moze troche przymyka na to oko z bezsilnosci i poczucia beznadziei. W dodatku prowadzi wlasna firme w ktorej i ja pracuje razem z nia i widze ile ma obowiazkow jak bardzo jest zapracowana a w polaczeniu z tym ze jest pracoholiczka, no o mamy taki oto efekt. No ale jednak to jest nadal moja mama a ja nie czuje od niej zadnego wsparcia w tej sytuacji. Nie wiem moze jeszcze to jest zbyt swieze, moze sie wstydzi ze mna poruszyc ten temat. Moze boi sie ze zareaguje agresywnie. Nie wiem. Rodzenstwo jak tylko dowiedzialo sie o tym to bylo w szoku i od razu bylo pytanie czy byl trzezwy no i obawa o to co mama pomysli ze sie zalamie bali sie duzych problemow rodzinnych ale bardzo szybko zmienili nastawienie gdy ojciec sie przed nimi wytlumaczyl. 

Ja nie mam problemu odciac sie od ojca. Juz dawno stal mi sie obojetny. On mnie mocno skrzywdzil w dziecinstwie. Bil mnie prawie kazdego dnia za najmniejsze przewinienia odkad pamietam. Dopiero jak rodzenstwo bylo juz w wieku przedszkolnym to bylo tego coraz mniej. Pewnie dlatego ze juz widzieli i rozumieli a ja bylem coraz sprawniejszy wiekszy i silniejszy. Moje rodzenstwo wychowywal juz zupelnie inaczej. Ale to juz temat na oddzielna rozmowe bo tez mozna by o tym duzo napisac. Gdy po tej sytuacji powiedzialem siostrze ze ojciec mnie bil i teraz wszystko wrocilo (mimo ze jakos nigdy nie czulem do niego o to zalu,myslalem ze tak musi byc i taki sposob byl zeby mnie wychowac) i poczulem znowu zal i cierpienie ktore mi towarzyszylo w dziecinstwie i to juz ostatecznie skreslilo go dla mnie jako ojca. 

Nie mam problemu zeby nie widziec ojca do konca jego czy swoich dni. Martwie sie tylko ze mocno ucierpia moje stosunki z mama i rodzenstwem oraz ze moje dzieci nie beda mialy dziadka.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×