Słabe objawy ciazy

Witam Kobietki, jestem w 8 tyg drugiej ciąży, wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu(sezon urlopowy) testy pozytywne, ale martwi mnie to że poza zmęczeniem sennoscia i bolesnym piersiami nic nie czuję. W pierwszej ciąży czułam się fatalnie, na tym etapie ciągle wymiotowalam a teraz nic, czuję się naprawdę dobrze poza brakiem energii. Czy są tu mamusie, które miały tak samo, bo zaczynam swirowac 

Ja jestem w 6 i nawet mnie piersi nie bola ani senna nie jestem, nic

Nic tylko się cieszyć.Ja w obu ciążach nie miałam nawet mdłości.

Spokojnie, wszystko będzie dobrze, ja też nie miałam żadnych dolegliwości, ciesz się lub przygotuj, że mogą nastąpić. 

Ja tak mialam. W dniu w kt wypowiedzialam te slowa ze cos za dobrze sie czuje jak na ciaze dopiero sie zaczęło:) 

Tak. Każda kobieta jest inna i będzie miała inne objawy. Ja nie miałam żadnych oprócz braku miesiączki i bolących piersi. Aż do 6 miesiąca 

27 minut temu, Gość Ehm napisał:

Witam Kobietki, jestem w 8 tyg drugiej ciąży, wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu(sezon urlopowy) testy pozytywne, ale martwi mnie to że poza zmęczeniem sennoscia i bolesnym piersiami nic nie czuję. W pierwszej ciąży czułam się fatalnie, na tym etapie ciągle wymiotowalam a teraz nic, czuję się naprawdę dobrze poza brakiem energii. Czy są tu mamusie, które miały tak samo, bo zaczynam swirowac 

Pamiętam dokładnie jak rok temu tez wariowałam. W pierwszej ciąży czułam się okropnie. Po prostu szok. Przytyłam 49 kg, spuchnieta byłam jak balon, wymiotowalam do 5 miesiąca, nie dałam rady chodzić. 

W drugiej ciąży czułam się podobnie z tym że wymioty były słabsze i szybciej się skończyły 

I jak zaszłam w trzecia ciąże to po jakichś 3 tyg od zapłodnienia czułam się słabo, chciało mi się wymiotować, ale nie wymiotowalam. Byłam senna non stop,ale nic poza tym. Swirowalam. Byłam pewna że to zły znak i poronie. Naczytalam Się do tego że brak objawów oznacza niskie beta hcg i nie utrzymam ciąży. Całe 9 miesięcy czułam się dobrze. Wiadomo że pod koniec już było ciężko chodzić. Przytyłam tylko 4 kg i co najważniejsze do końca 6 miesiąca pracowałam a mam pracę fizyczna. Byłam pewna że coś jest nie tak, jak mijały miesiące to pewna byłam że urodzie chore dziecko.. Dziś mam śliczna Hanulkę, skończyła 4 miesiące. Jest zdrowa, wesoła. Urodziłam ja w 30.minut

Dziękuję, troche mnie uspokoiłyscie właśnie to samo słyszałam - że jak dużo objawów to dużo hormonów podtrzymujacych ciąże, w pierwszej ciąży każdy mnie tak pocieszal. Pierwsza ciąże znosilam fatalnie, ciągle wymioty mdłości zgaga obrzęki, schudłam 12 kg a teraz nic poza piersiami i zmęczeniem. Ale cóż, może faktycznie każda ciąża inna, trzeba myśleć pozytywnie