Dowiedziałem się że jest zajęta, więc się wycofałem

Zdystansowałem, traktowałem jak znajomą acz obcą osobę. Jej reakcja, ponura mina, złość, smutek, rozżalenie, tak to ja interpretuje, nie daje za wygraną próbuje wymyślić, albo może próbowała żeby zagadać nawiązać jakiś kontakt słowny, jednak ja pozostawałem bierny, poniekąd poczułem się oszukany, uważałem że coś nas łączy, jakieś podświadome przywiązanie tym bardziej że nawiązaliśmy flirt niemal od początku szukała ze mną kontaktu, więc byłem przybity tą wiadomością. Czego ona chce? Ja jestem wolny wyprzedzając pytania

Meritum jest takie że skończ piērdolic bo się powtarzasz.

4 minuty temu, Gość Meritum napisał:

Zdystansowałem, traktowałem jak znajomą acz obcą osobę. Jej reakcja, ponura mina, złość, smutek, rozżalenie, tak to ja interpretuje, nie daje za wygraną próbuje wymyślić, albo może próbowała żeby zagadać nawiązać jakiś kontakt słowny, jednak ja pozostawałem bierny, poniekąd poczułem się oszukany, uważałem że coś nas łączy, jakieś podświadome przywiązanie tym bardziej że nawiązaliśmy flirt niemal od początku szukała ze mną kontaktu, więc byłem przybity tą wiadomością. Czego ona chce? Ja jestem wolny wyprzedzając pytania

Moze w miedzyczasie jej zwiazek sie zakonczyl? Moze jesli jeszcze nie to wisi na wlosku? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Moze w miedzyczasie jej zwiazek sie zakonczyl? Moze jesli jeszcze nie to wisi na wlosku? 

Nie mam pojęcia. Na to po cichu liczę

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Moze w miedzyczasie jej zwiazek sie zakonczyl? Moze jesli jeszcze nie to wisi na wlosku? 

1 godzinę temu, Gość Meritum napisał:

Zdystansowałem, traktowałem jak znajomą acz obcą osobę. Jej reakcja, ponura mina, złość, smutek, rozżalenie, tak to ja interpretuje, nie daje za wygraną próbuje wymyślić, albo może próbowała żeby zagadać nawiązać jakiś kontakt słowny, jednak ja pozostawałem bierny, poniekąd poczułem się oszukany, uważałem że coś nas łączy, jakieś podświadome przywiązanie tym bardziej że nawiązaliśmy flirt niemal od początku szukała ze mną kontaktu, więc byłem przybity tą wiadomością. Czego ona chce? Ja jestem wolny wyprzedzając pytania

Byłeś wolny, ale ona nie miała do końca pewności czy oby i jakie masz zamiary.Nie dowierzała że jesteś wolny, choć przez te wszystkie lata prosiła o to. Przedłuźałeś rozmowy nie widujac się.Nadszarpniete zaufanie wciąż dawało o sobie znać.Doszukiwała się zabawy swoja osobą. Urwała kontakt, nie będąc z nikim innym,bo rola koleżanki nie sprzyjała jej uczuciom. Chciala wiecej W tym czasie  wydzwanial do niej kolega.Tą sprawe musiała też uporzadkowac.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

 

Byłeś wolny, ale ona nie miała do końca pewności czy oby i jakie masz zamiary.Nie dowierzała że jesteś wolny, choć przez te wszystkie lata prosiła o to. Przedłuźałeś rozmowy nie widujac się.Nadszarpniete zaufanie wciąż dawało o sobie znać.Doszukiwała się zabawy swoja osobą. Urwała kontakt, nie będąc z nikim innym,bo rola koleżanki nie sprzyjała jej uczuciom. Chciala wiecej W tym czasie  wydzwanial do niej kolega.Tą sprawe musiała też uporzadkowac.

Jesteś adwokatem zainteresowanej? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś adwokatem zainteresowanej? 

Tak.moja klientka zlożyła zeznanie.A teraz śpi.

Zaspokajałeś jej próżność, a teraz jej się to urwało, więc jest zła. 

Może  w to wszystko zakradło się jakieś niedomówienie? A jeśli kontaktowaliście się przez internet, to mogła Cię pomylić z kimś innym. Podobnie z danymi na jej temat - tutaj wielu ludzi wprowadza w błąd, ze złośliwości i zawiści. 

To  koleżanka z pracy, czy serio robisz podchody do Pani z forum, ktora wie, że to o niej i się tu udziela? 

to moja Ania

25 minut temu, Gość wise napisał:

Może  w to wszystko zakradło się jakieś niedomówienie? A jeśli kontaktowaliście się przez internet, to mogła Cię pomylić z kimś innym. Podobnie z danymi na jej temat - tutaj wielu ludzi wprowadza w błąd, ze złośliwości i zawiści. 

Tak, wkradło się niedomówienie i wprowadzenie w błąd przez inne lub inną osobę. 

Czasem kobieta mowi: jestem zajeta jak chce splawic jakiegos natreta i zeby sie nie zblizali a Tobie wprost moze powiedziec ze jest wolna. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Zaspokajałeś jej próżność, a teraz jej się to urwało, więc jest zła. 

Smutek i żal pewnie z twojej bierności i braku relacji realnej.

11 godzin temu, Gość Meritum napisał:

Zdystansowałem, traktowałem jak znajomą acz obcą osobę. Jej reakcja, ponura mina, złość, smutek, rozżalenie, tak to ja interpretuje, nie daje za wygraną próbuje wymyślić, albo może próbowała żeby zagadać nawiązać jakiś kontakt słowny, jednak ja pozostawałem bierny, poniekąd poczułem się oszukany, uważałem że coś nas łączy, jakieś podświadome przywiązanie tym bardziej że nawiązaliśmy flirt niemal od początku szukała ze mną kontaktu, więc byłem przybity tą wiadomością. Czego ona chce? Ja jestem wolny wyprzedzając pytania

Chora kobieta!!!! Tylko szuka dowartościowania bo ma bardzo niską samoocene.

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chora kobieta!!!! Tylko szuka dowartościowania bo ma bardzo niską samoocene.

Jad przez ciebie przemawia, ty masz niską samoocenę.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Jad przez ciebie przemawia, ty masz niską samoocenę.

Właśnie że moja samoocena jest na odpowiednim poziomie, byłem w podobnej sytuacji co autor ale na szczęście zakończyłem tą relacje. Lepiej czym prędzej to zakończyć!!!

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Tak, wkradło się niedomówienie i wprowadzenie w błąd przez inne lub inną osobę. 

Na tym forum grasuje mnóstwo ludzi i panuje taki bałagan, że nie wiadomo kto o kim pisał że jest zajęty. Ja np. nie jestem  

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Smutek i żal pewnie z twojej bierności i braku relacji realnej.

Co to za bełkot?

Olej ją, tego kwiatu to pół świata.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Olej ją, tego kwiatu to pół świata.

...alaj za doradztwo, nie płacę.

Bardzo mi na niej zależy, jestem przybity gdy się nie widzimy dłużej, martwię się czy wszystko ok, jak się czuje.

To ta baba z pracy. Autor nudzisz.

27 minut temu, Gość Meritum napisał:

Bardzo mi na niej zależy, jestem przybity gdy się nie widzimy dłużej, martwię się czy wszystko ok, jak się czuje.

Mogłabym napisać identycznie o pewnym chłopaku. Też mi na nim zależy, martwię się, myślę. Jak znajdziesz lekarstwo na ten stan, daj znać, podziel się.

1 minutę temu, Gość taka jedna napisał:

Mogłabym napisać identycznie o pewnym chłopaku. Też mi na nim zależy, martwię się, myślę. Jak znajdziesz lekarstwo na ten stan, daj znać, podziel się.

Jest tylko jedno.. wiadomo jakie

1 minutę temu, Gość Meritum napisał:

Jest tylko jedno.. wiadomo jakie

Napisz jakie

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Napisz jakie

Spełniać się w tym, otworzyć i być szczerym.

12 godzin temu, Gość gość napisał:

...alaj za doradztwo, nie płacę.

A ty co się wpierdzielasz pipko?

11 godzin temu, Gość Meritum napisał:

Spełniać się w tym, otworzyć i być szczerym.

z nim nie da rady

W ogóle po przeczytaniu tego wszystkiego nasunęła mi się taka myśl . Czy jeśli ktoś kocha drugą osobę , a ta druga osoba jest w związku , to czy nie rzeczywiście warto zawalczyć o swoją miłość ? Bo trochę jest tak , że ktoś poświęca się dla drugiego . Załóżmy , że szef adoruje pracownice . kobieta się w nim zako...e . Potem dowiaduję się , że szef ma żonę itp . Z jednej strony rozbijanie rodziny jest bardzo chamskie . Z drugiej strony czy w takiej sytuacji nie warto zawalczyć o własne szczęście ? Co na ten temat myślicie ? Bo tutaj nie ma w 100% dobrego rozwiązania