Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Otto

jak mozna rodzic kolejne dzieci majac jedno chore ?!

Polecane posty

Gość Otto

To skrajny egoizm, sprowadzwnie na swiat, z duzym ryzykiem, kolejnych dzieci, ktore maja ogromne prawdopodobirnstwo odziedziczenia tych chorob/zaburzen. Takie rodziny powinny byc odciete od pomocy panstwa! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Egoizm, ale z drugiej strony co byś zrobiła na ich miejscu. Łatwo jest oceniać ludzi, gdy się ma zdrowe dzieci. Każdy chce być szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Liczą na to, że będą mieć zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież to zależy, czy choroba jest faktycznie dziedziczona po rodzicach czy po prostu spontaniczna mutacja. Sporo zespołów genetycznych zdarza się losowo i prawdopodobieństwo, że kolejne dziecko też będzie chore jest "normalne" czyli bardzo nieduże. Ale, w sytuacji kiedy ryzyko jest duże, czyli np. 25 czy 50 procent, kolejne dzieci uważam za skrajny egoizm. Szczególnie, że tacy często potem chodzą i żebrzą o pieniądze np. na leczenie. Jeżeli mają takie parcie na potomstwo i nie przeszkadza im, że będzie chore, to mogliby kolejne adoptować czyli pomoc tym chorym dzieciom, które już się urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otto

ja znam osobe która ma 3 dzieci: starszy ma autyzm, młodszy taki ADHD/dysleksja a najmłodszy Asperger. uważam ze na własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mając autyste na pewno nie ryzykowałabym kolejnego dziecka, "pakiet" 2x autyzm albo autyzm+Asperger zdarza się bardzo często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dysleksja to nie jest choroba a adhd już dawno nie istnieje. Rzeczywiście w przypadku autyzmu bywa różnie chociaż mam kontakt z takimi dziećmi i wszystkie mają zdrowe rodzeństwo, mimo statystyk. Ja nie oceniam decyzji rodziców o posiadaniu kolejnego dziecka po urodzeniu jednego chorego. Smutne tylko jeżeli pobudka jest chęć zapewnienia opieki choremu przez zdrowego, z czym się kilkakrotnie spotkałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A nawet jak urodzi się zdrowe to życie będzie miało nieciekawe z chorym rodzeństwem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja koleżanka ma syna  z autymem i dziwie sie ,ze zdecydowali sie na 2 . Każde wyjście do przedszkola to szarpanie sie , krzyki ,nerwy . W przedszkolu to samo szarpanie , syn ja bije , nerwy . Teraz jest drugie i juz mi zal tego dzieciaka bo pewnie nie raz będzie bite przez to starsze chore:( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale jesteście ograniczone. Polskie zasciankowe myślenie. Szufladkowanie i ocenianie bez żadnej wiedzy.

od kiedy to autyzm czy adhd jest zaburzeniem genetycznym????

autyzm pojawia się 1 na ok 100 urodzeń więc może trzeba się zastanowić czy to WY nie jesteście ograniczone ryzykując????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość gość napisał:

Moja koleżanka ma syna  z autymem i dziwie sie ,ze zdecydowali sie na 2 . Każde wyjście do przedszkola to szarpanie sie , krzyki ,nerwy . W przedszkolu to samo szarpanie , syn ja bije , nerwy . Teraz jest drugie i juz mi zal tego dzieciaka bo pewnie nie raz będzie bite przez to starsze chore:( 

A skąd wiesz że "na pewno "???

może dzieciak się ogarnie jak większość dzieci z autyzmem podane dobrej terapii?? 

Moja znajoma ma zdrowe dzieci a leja się jak głupia i starsza leje młodego przy każdej okazji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam dziecko z chorobą nieuleczalną, wyszło gdy miało 3 lata, nie będziemy mieć kolejnego, mimo że to nie jest choroba dziedziczna, po prostu chce temu jednemu zapewnić wszelkie możliwe sposoby leczenia, wiem też że nie zostawimy jej samej z kosztami leczenia, póki będziemy w stanie jej pomagać, nawet gdy będzie już dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"A skąd wiesz że "na pewno "???

może dzieciak się ogarnie jak większość dzieci z autyzmem podane dobrej terapii??"

Tak bo 8 latke który  szarpie i bije  matkę . gryzie , krzyczy , pluje nagle stanie sie łagodny jak baranek . Nawet na plac zabaw z nim nie wychodzą  bo jest agresywny . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

od kiedy to autyzm czy adhd jest zaburzeniem genetycznym????

a jakim? poszczepiennym?:P

Geny są uważane za jeden z najważniejszych czynników powodujących autyzm, a posiadanie jednego dziecka z zaburzeniami ze spektrum znacząco zwiększa ryzyko podobnych zaburzeń u kolejnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też madka
1 godzinę temu, Gość Otto napisał:

To skrajny egoizm, sprowadzwnie na swiat, z duzym ryzykiem, kolejnych dzieci, ktore maja ogromne prawdopodobirnstwo odziedziczenia tych chorob/zaburzen. Takie rodziny powinny byc odciete od pomocy panstwa! 

takie prawdopodobieństwo powinien ocenić lekarz a nie kobieta na forum która nie ma żadnej wiedzy medycznej.

więc nie oceniaj ludzi tak łatwo bo karna wraca a dziecko niepełnosprawne może urodzić się KAZDEMU 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rfggg

Egoizm jeszcze większy jak wiesz ,że drugie też będzie chore, znam taka babkę ona z mężem mają jakąś wadę genetyczna która w połączeniu daje chore dziecko pierwsze urodziło się bardzo upośledzone nie przez poród ale właśnie wykryto wadę w ich genach lekarz nie jeden zalecał żeby nie zachodziła w ciążę bo drugie dziecko też będzie chore no ale oni chcieli efekt druga dziewczynka upośledzona bardziej od pierwszej plus kilka ataków padaczki na dzień i dużo pobytów w szpitalu no ale chcieli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też madka
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

a jakim? poszczepiennym?:P

Geny są uważane za jeden z najważniejszych czynników powodujących autyzm, a posiadanie jednego dziecka z zaburzeniami ze spektrum znacząco zwiększa ryzyko podobnych zaburzeń u kolejnych.

serio??? autyzm wciąż jest uznawany na świecie za zaburzenie o nieznanej przyczynie ale jak widać na kafe madki wiedzą lepiej....

Polska to jednak kraj EXPERTOW 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Też madka napisał:

serio??? autyzm wciąż jest uznawany na świecie za zaburzenie o nieznanej przyczynie ale jak widać na kafe madki wiedzą lepiej....

Polska to jednak kraj EXPERTOW 

 

No tak, najlepiej wyjechać z "madkowym" argumentem, samemu nie prezentując nic poza ignorancją.

To że mechanizmy powstawania autyzmu nie są poznane w 100% nie znaczy, że nie wiadomo nic. Czynnik genetyczny jest akurat szeroko uznany za jedną przyczyn, badań, które to potwierdzają jest pierdylion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak, najlepiej wyjechać z "madkowym" argumentem, samemu nie prezentując nic poza ignorancją.

To że mechanizmy powstawania autyzmu nie są poznane w 100% nie znaczy, że nie wiadomo nic. Czynnik genetyczny jest akurat szeroko uznany za jedną przyczyn, badań, które to potwierdzają jest pierdylion.

bzdura. Gdyby autyzm został uznany za chorobę genetyczną oznacza to że można byłoby wykryć ja przed urodzeniem i zapobiec urodzeniu takiego dziecko. A jak wiadomo nic takiego na dzień dzisiejszy nie ma. 

Nie wykryto żadnego genu który wpływa na autyzm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja
43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale jesteście ograniczone. Polskie zasciankowe myślenie. Szufladkowanie i ocenianie bez żadnej wiedzy.

od kiedy to autyzm czy adhd jest zaburzeniem genetycznym????

autyzm pojawia się 1 na ok 100 urodzeń więc może trzeba się zastanowić czy to WY nie jesteście ograniczone ryzykując????

Od zawsze? Może jesteś specjalistą Ale mi na przedmiocie psychologia kliniczna osób niepełnosprawnych psychicznie mowili że autyzm ma podłoże genetyczne. Na razie naukowcy szukają dokładnego genu który mutuje 

A 2. Asperger też już nie istnieje teraz jest to autyzm w innym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Aja napisał:

Od zawsze? Może jesteś specjalistą Ale mi na przedmiocie psychologia kliniczna osób niepełnosprawnych psychicznie mowili że autyzm ma podłoże genetyczne. Na razie naukowcy szukają dokładnego genu który mutuje 

A 2. Asperger też już nie istnieje teraz jest to autyzm w innym stopniu.

Tak...bo wykładowcy na pedagogice specjalnej / psychologi ? też są ekspertami od genetyki ?

Jak to możliwe że wiedza że to choroba genetyczną ale nie wiedzą jaki gen ? to skąd wiedzą?

mi w największej poradni genetycznej w Polsce lekarze nie potwierdzili że autyzm jest choroba genetyczną. Lekarze nie mają takich badań które mówią że to choroba genetyczną. Ale jednak studenci pedagogiki wiedzą lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nel

Za autyzm odpowiada kilka genow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nel

Wykryto kilka genow odpiwiedzialnych za autyzm ale do tego niezbedne sa tez czynniki srodowiskowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Naukowy Bełkot zrobił super film o autyźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zakłada się że autyzm jest chorbą genetyczną ponieważ bywa dziedziczny (zespół Aspergera bardzo często w linii męskiej), u rodzeństwa jest również większy prawdopodobieństwo że będzie miało autyzm, niż u rodzeństwa dzieci bez tego zaburzenia. 

Sama mam dziecko z problemami rozwojowymi, i zdecydowałam się na drugie (nikt nie mówił o jakimkolwiek zagrożeniu w przypadku drugiego), w momencie kiedy pierwsze, po latach terapii, było wyprowadzone "na prostą". Nie chcieliśmy żeby jedno dziecko cierpiało na odczuwalny brak uwagi i troski, naszego czasu i poświęcenia, z powodu problemów drugiego. Oczywiście, życie przynosi co chce, może się okazać że to drugie jest chore/z zaburzeniami, może się zdarzyć wypadek,i wtedy angażujemy się na max żeby ułatwić dziecku możliwie normalne funkcjonowanie, a dzielenie czasu po równo na wszystkie przestaje być priorytetem. Ale to sytuacje losowe, na które nie mamy wpływu, osobiście uważam że nie mam prawa do krytyki rodzin które podejmowały inną decyzję, świadome tego jakie będą konsekwencje.

Pamiętam natomiast sytuację kiedy znajoma przesłała mi link do zbiórki swojej koleżanki. Ojciec po ciężkiej chorobie, matka walcząca z rakiem (to akurat wyszło po narodzeniu dzieci), starsze dziecko z poważnymi problemami rozwojowymi- takimi które obciążają całą rodzinę i wymagają pełnego zaangażowania, i... zdrowe młodsze. Zrozumiałabym jeszcze wpadkę, dziecko nieplanowane, ale nie to co stwierdziła matka- że młodsze jest ich radością i optymizmem napawa ją fakt że... starsze dziecko nie zostanie samo kiedy ich zabraknie, siostra się nim zaopiekuje. Siostra, obecnie maluszek, zapewne będzie wychowywana wobec tego w poczuciu że jej obowiązkiem jest opieka nad niepełnosprawnym bratem, i w cieniu tego będzie toczyło się jej życie. NIe rozumiem, pewnie nie zrozumiem, niemniej jednak nie siedzę w skórze tej matki, nie rozumiem jej sytuacji (u mojego własnego dziecka problemy były o niebo lżejsze), nie mi wydawać wyroki czy miała prawo, czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsd

Oczywiscie, ze autyzm ma podloze genetyczne. To jest jednak tak zlozone zaburzenie, ze nie da sie znalezc jednego genu. Czasem zmiany w obrebie jednego genu sa tak subtelne ze nie da si ich zauwazyc, ale zmiany sa widoczne. To jakbyscie sie pytali, ktory gen odpowiada za to, ze ktos jest mily, chamski etc..

Autyzm czesciej dotyka chlopcow, ponad 70% autystow to mezczyzni.

Zaobserwowano zwiazek, ze im starszy ojciec, tym wieksze ryzyko autyzmu.

Ewidentnie tu cos z genami meskimi jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autyzm i adhd (ktore jak najbardziej istnieje) maja podloze genetyczne bywa, ze wystepuja razem. Cechy autystyczne czesto widac w rodzinie, niekoniecznie w linii meskiej. 

Diagnozy aspergera juz przestaje sie uzywac. To po prostu wysokofunkcjonujacy autyzm. 

I szczerze nie wiem jak do tego podejsc. Z jednej strony jak ktos ma dziecko z bardzo lekkimi zaburzeniami to moze nie pomyslec, ze drugie dziecko bedzie mialo bardziej zaawansowane problemy. Z drugiej nie rozumiem jak mozna chciec drugie dziecko kiedy pierwsze wymaga uwagi i ogromnych nakladow finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość dsdsdsd napisał:

Oczywiscie, ze autyzm ma podloze genetyczne. To jest jednak tak zlozone zaburzenie, ze nie da sie znalezc jednego genu. Czasem zmiany w obrebie jednego genu sa tak subtelne ze nie da si ich zauwazyc, ale zmiany sa widoczne. To jakbyscie sie pytali, ktory gen odpowiada za to, ze ktos jest mily, chamski etc..

Autyzm czesciej dotyka chlopcow, ponad 70% autystow to mezczyzni.

Zaobserwowano zwiazek, ze im starszy ojciec, tym wieksze ryzyko autyzmu.

Ewidentnie tu cos z genami meskimi jest grane.

Czesciej diagnozuje sie chlopcow. U dziewczynek wyglada troche inaczej i dopiero w ostatnich latach zazeto czesciej diagnozowac kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka

Wypoowiem sie na temat Zespolu Aspergera. Mam 2 synow z ZA. ZdiagnoOwani w przedszkolu, kiedy straszemu robilam diagnoze, mlodszy mial 1 rok i nie podejrzewalam ze tez za 3 lata otrzyma diagnoze.

DZis chlopcy sa w szkole, wcale nie sa agresywni cZy zamknieci w sobie. Maja pewne problemy, w wiekszosci widoczne dla specjalistow, jeden uwielbia informatyke, drugi jezyki. Sa bardzo zdolni. Wszystkie terapie mam za darmo. Zaloze sie ze wiekszosc z was nie „kapnelaby sie” ze cos z nimi „ nie halo”. Wiem ze poradza sobie w przyszlosci, moze bede troche bardziej ekscentryczni ale jestem w sumie spokojna.

zdecydowalam sie tez na 3 dziecko, mam corke, z nia wszystko ok. Wcale nie szykuje jej na opiekunke dla nich (na razie to oni opiekuja sie siostra, sa bardzo odpowiedzialni).

z drugiej strony jaka macie gwarancje, ze wasze zdrowe dzieci, nie ulegna wypadkowi,  nie zachoruja na nieuleczlana chorobe, nie zejda na zla droge, narkotyki etc, 

czemu akurat my powinnismy sie powstrzymywac przed wydawaniem na swiat kolejnych dzieci...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka

Bylam ostatnio na pewnej konferencji, gdzie podkreslano ze wlasnie ZA jest dziedziczone.

w sumie znam sporo rodzin, gdzie kilkoro rodzenstwa ma ZA, nie znam rodozny gdzie byloby 2 niskofunkcjonujacych autystow.

ale to niestety ruletka, ciezko to przewidziec (mysle o ZA), znam tez rodzine, gdzie mlodzy ma autyzm, mysleli ze starszy jest zdrowy, a on w wieku 23 lat dostal diagnoze (narzeczona do wyslala)

co do dziewczyn i ZA - jest ich wiecej! Ale czesto nie dostana diagnizy bo objawy sa subtelne i inne niz u facetow! Np. Wiele kobiet z zaburzonym odzywianiem to ZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×