Czy on mnie źle traktuje czy ja swiruje?

Cześć, 

Proszę was o poradę, nie chce opisywać całego związku bo za dużo by to zajęło, ogonie wygląda to tak, że jestem w 5 letnim związku z facetem o 8 lat starszym, który jest po rozwodzie i ma 8 letnie dziecko. Dużo czasu mi zajęła akceptacja dziecka ale teraz bardzo go lubię i te dziecko mnie również mamy fajna więź. Zgodziłam się na wspólne wakacje staram się co chwilę gdzieś go zabieramy to na lody itd, gram z nim ciągle itd jednak mój partner jest taka osoba ze nie potrafi okazywac uczuć potrafi się nie odzywać nie łapie mnie za rękę nie przytula. CHCIAŁBYM żeby kiedy dzięki poszło spac żebyśmy spędzali czas razem... Sytuacja wygląda tak że trzy dni temu jak wracaliśmy z plaży on nie mógł czegoś schować i ja się patrzyłam i on udaje że nie jets nerwowy bo fakt nie krzyczy ale widać jak hp coś denweuj i powiedział do mnie przy dziecku usiądź ... bo mnie to denerwuje jak się tak gapisz. Zrobiło mi się przykro... Za chwilę mnie przeprosił ale od tego. Momentu koniec nie odzywa się. Chodzę za nim fakt gadam mu dlaczego tak jest ze się nie odzywa że gada tylko do dziecka, wstaje rano idzie do niego do mnie nic zero. Do niego się śmieje a do mnie nic. Mówię do niego nie patrzy sie na mnie, ignoruje mnie albo w tym czasie zaczyna mówić do dziecka. W pewnym momencie coś zaproponował ale wieczorem już powiedzialam że mu się odechialo. Popłakałam się przy nim, powiedział mi się że widzi że mi dziecko przeszkadza i strasznie mnie to zabolalao bo to jego wymysl zawołałam jego dziecko i się spytałam czy kiedykolwiek byłam nie była powiedział mu ze je ze widzi jak bardzo go lubię. Jest mi ciężko bo nie potfaie się nie odzywać ale nie daje rady. Nie wiem co mam zrobić czy to tylko mój wymysl... Czy faktycznie on dziwnie się zachowuje 

źle nie źle ale z dzieckiem i tak nigdy nie wygrasz. musisz opisać sytuacje gdzie jesteście tylko we dwoje. Bo możliwe też jest że on rekompensuje po prostu dziecku nieobecność na codzień

Facet po prostu pokazuje Ci  jaką jesteś dla niego nieważna i gdzie jest twoje miejsce!

Masz go nie denerwować, robić wszystko tak jak on chce i czytać w jego myślach - jeśli nie, to będziesz ukarana milczeniem i pogardą.

Widzisz tu gdzieś miłość i szacunek?