Od tygodnia chodzi mi po glowie

Facet ktory widzial jak inny zlapal mnie za tylek. Zaczal mnie szczegolowo przepytywac. Ja na to ze to jakis dziwny kolo ktory cos sobie ubzdural i nie chce go. A on nie dawal spokoju z tym tematem mimo ze jest kolega. Oczywiscie odciagnal tamtego i kazal mu odczepic sie.

Tak sobie to wyobrazam ze on chyba leci na mnie, ciekawe czy w akcie zazdrosci przyciagnie mnie do siebie pytajac: a mnie chcialabys? Dalabym mu slodkiego calusa w te miesiste slodkie pelne usta, delikatnego bo kreci mnie umyslowosc tego goscia a wyglad tez mnie przyciaga.

Myslicie ze moze cos czuc do mnie czy pytal bo pytal? 

Wie ktos? 

No, leci kabarecik 

Ale chce cos ode mnie czy pyta bo pyta bo wy faceci tak juz macie? I zwykla ciekawosc? 

Kup szampon przeciw wszom

Niech mi ktos powie bo meczy mnie niepewnosc

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Kup szampon przeciw wszom

Nie wiem o czym piszesz. Nie moja wina ze kolesi wabi uroda tylko

Nie moja wina ze ktos jest natretem.

Aha nikt nie wie. Spoko. 

Meska zazdrosc

26 minut temu, Gość gosc napisał:

Kup szampon przeciw wszom

Boli ze ktos jest atrakcyjny ze nie moze sie odgonic? Hehe

Chyba raczej by nie dopytywal gdyby go nie obchodzilo. 

Pewnie go zabolalo i poczul smutek. 

Tlumaczylam mu ze ten gosc sam sobie cos ubzdural i ze nigdy go nie prowokowalam tylko chcialam splawic ale on jakby nie chcial tego sluchac i mowi ze to moja wina

Ale w czym moja wina? Ze mam figure modelki? Przeciez nie chcialam tego. 

Odezwal sie dzis do mnie i powiedzial ze powinnam sie zastanowic jak sie zachowuje wobec mezczyzn. Ja na to ze nie prowokowalam go a on do mnie: po co z nim w ogole rozmawialas? Ech

Ech Ci faceci. 

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

...bo kreci mnie umyslowosc tego goscia....

O Jesuuuuuu....

No, jest madry, krecacy. 

Ciekawe co na to powiedzialby zakochany facet...