Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oschła

Czy przełożony wypominał wam fakt zwolnienia na opieke nad dzieckiem?

Polecane posty

Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja bym na głos nic nie powiedziała, gdyż kodeks pracy bezwarunkowo faworyzuje pracowników, ale na pewno konsekwencje pośrednie by były włącznie z gorszą pozycją w trakcie sezono urlopowego, premią kwartalną a gdyby takie sytuacje miały miejsce nagminnie nieprzedłużenie umowy. Na całe szczęście u nas ludzie szanują pracę :)

Ja też nic bym nie powiedziała na głos. Stosuję natomiast to wszystko o czym piszesz. U mnie pensja podstawowa jest dość niska a resztę pracownicy dostają w formie premii i prowizji. Takie rozwiązanie promuje osoby, które rzeczywiście pracują a nie biegają na zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Ja też nic bym nie powiedziała na głos. Stosuję natomiast to wszystko o czym piszesz. U mnie pensja podstawowa jest dość niska a resztę pracownicy dostają w formie premii i prowizji. Takie rozwiązanie promuje osoby, które rzeczywiście pracują a nie biegają na zwolnienia.

U mnie identycznie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja też nic bym nie powiedziała na głos. Stosuję natomiast to wszystko o czym piszesz. U mnie pensja podstawowa jest dość niska a resztę pracownicy dostają w formie premii i prowizji. Takie rozwiązanie promuje osoby, które rzeczywiście pracują a nie biegają na zwolnienia.

U mnie w pracy tak jest. Pensje na tych samych stanowiskach są bardzo zróżnicowane i zależne od wyników. Niektorzy zarabiają 3x więcej niż inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła
46 minut temu, Gość gość napisał:

Ja bym na głos nic nie powiedziała, gdyż kodeks pracy bezwarunkowo faworyzuje pracowników, ale na pewno konsekwencje pośrednie by były włącznie z gorszą pozycją w trakcie sezono urlopowego, premią kwartalną a gdyby takie sytuacje miały miejsce nagminnie nieprzedłużenie umowy. Na całe szczęście u nas ludzie szanują pracę 🙂

Sugerujesz, ze ja nie szanuje, bo chcialam zostac z dzieckiem, gdzie wymagala tego sytuacja, zamiast leciec do pracy, bo sezon urlopowy i praca najwazniejsza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Oschła napisał:

Sugerujesz, ze ja nie szanuje, bo chcialam zostac z dzieckiem, gdzie wymagala tego sytuacja, zamiast leciec do pracy, bo sezon urlopowy i praca najwazniejsza? 

już Ci to podpowiedziano, że mogłaś delegować opiekę innej osobie - właśnie zważywszy na sezon urlopowy gdy są braki kadrowe. jeśli nawet to dziecko ojca ma czy z probówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"uż Ci to podpowiedziano, że mogłaś delegować opiekę innej osobie - właśnie zważywszy na sezon urlopowy gdy są braki kadrowe. jeśli nawet to dziecko ojca ma czy z probówki?"

A kogo obchodzi zdanie takiej sieroty  jak ty ? Autorka jako pracownik ma prawo brać L4 na dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

"uż Ci to podpowiedziano, że mogłaś delegować opiekę innej osobie - właśnie zważywszy na sezon urlopowy gdy są braki kadrowe. jeśli nawet to dziecko ojca ma czy z probówki?"

A kogo obchodzi zdanie takiej sieroty  jak ty ? Autorka jako pracownik ma prawo brać L4 na dziecko 

A czy ktoś to prawo kwestionuje?

Żaden pracodawca nie powinien tego robić, ale może zastosować pewne narzędzia, które będą promować ludzi pracujących względem pracowników korzystających ze swojego prawa nie przychodzenia do pracy. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 minut temu, Gość gość napisał:

"uż Ci to podpowiedziano, że mogłaś delegować opiekę innej osobie - właśnie zważywszy na sezon urlopowy gdy są braki kadrowe. jeśli nawet to dziecko ojca ma czy z probówki?"

A kogo obchodzi zdanie takiej sieroty  jak ty ? Autorka jako pracownik ma prawo brać L4 na dziecko 

to niech sobie bierze z byle powodu a później zaskoczenie, że pół roku na zasiłku i przerwa w CV z takim podejściem zamiast progresu na polu zawodowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła
22 minuty temu, Gość gość napisał:

to niech sobie bierze z byle powodu a później zaskoczenie, że pół roku na zasiłku i przerwa w CV z takim podejściem zamiast progresu na polu zawodowym

Z byle powodu? A to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość Oschła napisał:

Z byle powodu? A to dobre.

nie, to była sprawa rangi ogólnoświatowej i wszyscy włącznie z obłożonymi twoimi rzeczami koledzy z zespołu powinni okazać zrozumienie, nie cierpisz na egocentryzm przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła
32 minuty temu, Gość gość napisał:

nie, to była sprawa rangi ogólnoświatowej i wszyscy włącznie z obłożonymi twoimi rzeczami koledzy z zespołu powinni okazać zrozumienie, nie cierpisz na egocentryzm przypadkiem?

Chyba ty cierpisz, ale na totalny brak wyobrazni:) nie bede dyskutowala z ktosiem, ktory nie dosc, ze uwaza, ze wie najlepiej, to jeszcze okazuje wielki brak jakichkolwiek uczuc i wrazliwosci. Jestes widac taki sam jak rzeczony szef. I to z jego powodu jest rotacja w tym miejscu pracy. Akurat reszta zrozumiala sytuacje. Ja tez bym zrozumiala, nawet gdyby chodzilo o jakakolwiek inna sprawe osobista innego pracownika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość gość napisał:

nie, to była sprawa rangi ogólnoświatowej i wszyscy włącznie z obłożonymi twoimi rzeczami koledzy z zespołu powinni okazać zrozumienie, nie cierpisz na egocentryzm przypadkiem?

Spadaj trollu do swojej pracy. Myk myk, predziutko, bo ci ucieknie. Zaplakalbys się wtedy, bo przecież tylko praca się dla ciebie liczy. Co robisz na tym wątku, praca twoja przez to nie cierpi przypadkiem. Jeszcze się twój szef pogniewa. No juz. Już cię tu nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Oschła napisał:

Chyba ty cierpisz, ale na totalny brak wyobrazni:) nie bede dyskutowala z ktosiem, ktory nie dosc, ze uwaza, ze wie najlepiej, to jeszcze okazuje wielki brak jakichkolwiek uczuc i wrazliwosci. Jestes widac taki sam jak rzeczony szef. I to z jego powodu jest rotacja w tym miejscu pracy. Akurat reszta zrozumiala sytuacje. Ja tez bym zrozumiala, nawet gdyby chodzilo o jakakolwiek inna sprawe osobista innego pracownika. 

to po zakładasz temat na ogólnopolskim forum skoro boisz się fali krytyki, która spadła na Ciebie? potrzebujesz poklepywania po pleckach z adnotacją "good job" to zapisz się do kółka terapeutycznego, tam udzielą wsparcie.

jak jesteś taką wyrozumiała to załóż własne przedsiębiorstwo i zdobądź certyfikat "można chodzić na zwolnienia, które sabotują działalność firmy". nie założysz oczywiście, bo właśnie te pseudo-empatyczne jednokierunkowo (bo scedowaniem pracy na innych pracowników, potencjalnymi stratami sie nie przejęłaś) nigdy nie wyjdą wyobraźnią poza dom. ale pierwsza będziesz do gderania, że jak ty byś była właścicielką firmy to o jeny! jak ty byś wszystko rozumiała i akceptowała. sfera marzeń.

praca to praca a nie kółko wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Spadaj trollu do swojej pracy. Myk myk, predziutko, bo ci ucieknie. Zaplakalbys się wtedy, bo przecież tylko praca się dla ciebie liczy. Co robisz na tym wątku, praca twoja przez to nie cierpi przypadkiem. Jeszcze się twój szef pogniewa. No juz. Już cię tu nie ma. 

ja jestem sama dla siebie szefem, więc ty możesz już odczuwać niedzielne napięcie przed zbliżającym się poniedziałkiem na zlecenia innych ;) widać, że masz słabą pozycję rynkową to i na szacunek ze strony rynku nie zasługujesz, masz to na własne życzenie, stąd praca kojarzy ci się z tyrką ;)ja jako osoba samodzielna, bioraca sprawę we własne ręcę pracuje kiedy chce z radością dzięki działalności

sama próba wpędzeania w poczucie winy jest karykaturalna - co tu robisz, na uwaga: W TEMACIE NA OGÓLNODOSTĘPNYM FORUM, ZAŁOŻONYM Z PUBLICZNYM DOSTĘPEM, no jak żeś tu trafiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

ja jestem sama dla siebie szefem, więc ty możesz już odczuwać niedzielne napięcie przed zbliżającym się poniedziałkiem na zlecenia innych 😉 widać, że masz słabą pozycję rynkową to i na szacunek ze strony rynku nie zasługujesz, masz to na własne życzenie, stąd praca kojarzy ci się z tyrką ;)ja jako osoba samodzielna, bioraca sprawę we własne ręcę pracuje kiedy chce z radością dzięki działalności

sama próba wpędzeania w poczucie winy jest karykaturalna - co tu robisz, na uwaga: W TEMACIE NA OGÓLNODOSTĘPNYM FORUM, ZAŁOŻONYM Z PUBLICZNYM DOSTĘPEM, no jak żeś tu trafiła!

Normalnie tu trafiłam. Jest to dział porod, ciąża, macierzyństwo, a powiewaz mam dzieci, więc tu trafiłam. Jak ty tu trolico trafiłaś i glosisz te swoje niby mądrości. Nie martw się o mnie., pracuje w firmie, gdzie zwolnienia na dziecko nie są problemem. Nie musze pracować u takich Januszy biznesu jak ty,gdzie choroba dziecka jednej pracownicy spowoduje od razu klajpe interesu i dlatego tak się rzucasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Normalnie tu trafiłam. Jest to dział porod, ciąża, macierzyństwo, a powiewaz mam dzieci, więc tu trafiłam. Jak ty tu trolico trafiłaś i glosisz te swoje niby mądrości. Nie martw się o mnie., pracuje w firmie, gdzie zwolnienia na dziecko nie są problemem. Nie musze pracować u takich Januszy biznesu jak ty,gdzie choroba dziecka jednej pracownicy spowoduje od razu klajpe interesu i dlatego tak się rzucasz. 

Chyba nie zrozumiałaś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Normalnie tu trafiłam. Jest to dział porod, ciąża, macierzyństwo, a powiewaz mam dzieci, więc tu trafiłam. Jak ty tu trolico trafiłaś i glosisz te swoje niby mądrości. Nie martw się o mnie., pracuje w firmie, gdzie zwolnienia na dziecko nie są problemem. Nie musze pracować u takich Januszy biznesu jak ty,gdzie choroba dziecka jednej pracownicy spowoduje od razu klajpe interesu i dlatego tak się rzucasz. 

Czyli nie robisz w pracy nic odpowiedzialnego ani wymagającego specjalnych umiejętności i zaangażowania skoro może zastąpić cię z dnia na dzień, bez specjalnego przygotowania inny pracownik lub twoja robota może po prostu leżeć nie zrobiona i na ciebie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba nie zrozumiałaś :-D

nie zrozumiała, nie dziwi mnie to patrząc na jej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli nie robisz w pracy nic odpowiedzialnego ani wymagającego specjalnych umiejętności i zaangażowania skoro może zastąpić cię z dnia na dzień, bez specjalnego przygotowania inny pracownik lub twoja robota może po prostu leżeć nie zrobiona i na ciebie czekać.

i jeszcze się szczyci niepowodzeniami na polu zawodowym prezentując jako cnotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"ja jestem sama dla siebie szefem, więc ty możesz już odczuwać niedzielne napięcie przed zbliżającym się poniedziałkiem na zlecenia innych  widać, że masz słabą pozycję rynkową to i na szacunek ze strony rynku nie zasługujesz, masz to na własne życzenie, stąd praca kojarzy ci się z tyrką ;)ja jako osoba samodzielna, bioraca sprawę we własne ręcę pracuje kiedy chce z radością dzięki działalności"

No widać  widać ze jesteś Januszem  biznesu i o pracy  w dużej  firmie gdzie  szanuje sie ludzi nie masz zielonego pojęcia . Swój  gówniany interes  opiekasz na kilku  osobach i jak jedna  rzuci L4 to looo matkooo koniec świata

Zdradzę ci pewien sekret  ..jak któryś  z twioch pracowników zachoruje  i rzuci ci L4 na kilka miesięcy  to będziesz  grzecznie i posłusznie płacić 🙂 baaa nawet bez darcia ryja zapłacisz  mu za zaległy urlop. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

"ja jestem sama dla siebie szefem, więc ty możesz już odczuwać niedzielne napięcie przed zbliżającym się poniedziałkiem na zlecenia innych  widać, że masz słabą pozycję rynkową to i na szacunek ze strony rynku nie zasługujesz, masz to na własne życzenie, stąd praca kojarzy ci się z tyrką ;)ja jako osoba samodzielna, bioraca sprawę we własne ręcę pracuje kiedy chce z radością dzięki działalności"

No widać  widać ze jesteś Januszem  biznesu i o pracy  w dużej  firmie gdzie  szanuje sie ludzi nie masz zielonego pojęcia . Swój  gówniany interes  opiekasz na kilku  osobach i jak jedna  rzuci L4 to looo matkooo koniec świata

Zdradzę ci pewien sekret  ..jak któryś  z twioch pracowników zachoruje  i rzuci ci L4 na kilka miesięcy  to będziesz  grzecznie i posłusznie płacić 🙂 baaa nawet bez darcia ryja zapłacisz  mu za zaległy urlop. 

Widać, że jesteś zwykłą wyrobnicą i nie robisz nic wymagającego jakichkolwiek zdolności czy inteligencji. Twoją robotę może wykonać dowolna inna osoba, w każdym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

"ja jestem sama dla siebie szefem, więc ty możesz już odczuwać niedzielne napięcie przed zbliżającym się poniedziałkiem na zlecenia innych  widać, że masz słabą pozycję rynkową to i na szacunek ze strony rynku nie zasługujesz, masz to na własne życzenie, stąd praca kojarzy ci się z tyrką ;)ja jako osoba samodzielna, bioraca sprawę we własne ręcę pracuje kiedy chce z radością dzięki działalności"

No widać  widać ze jesteś Januszem  biznesu i o pracy  w dużej  firmie gdzie  szanuje sie ludzi nie masz zielonego pojęcia . Swój  gówniany interes  opiekasz na kilku  osobach i jak jedna  rzuci L4 to looo matkooo koniec świata

Zdradzę ci pewien sekret  ..jak któryś  z twioch pracowników zachoruje  i rzuci ci L4 na kilka miesięcy  to będziesz  grzecznie i posłusznie płacić 🙂 baaa nawet bez darcia ryja zapłacisz  mu za zaległy urlop. 

Jestes po prostu taka Grażyną, kwoką wykonująca pracę, do ktorej nawet małpę można by było przyuczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Widać, że jesteś zwykłą wyrobnicą i nie robisz nic wymagającego jakichkolwiek zdolności czy inteligencji. Twoją robotę może wykonać dowolna inna osoba, w każdym momencie."

Tak samo jak twoją  januszko biznzesu  hehe Nie ma ludzi niezastąpionych w pracy bo to tylko praca.. Więc  tupać  nóżką  i pyskować możesz sobie tylko na forum 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Jestes po prostu taka Grażyną, kwoką wykonująca pracę, do ktorej nawet małpę można by było przyuczyć."

TAK SAMO JAK TY 🙂 hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

"Jestes po prostu taka Grażyną, kwoką wykonująca pracę, do ktorej nawet małpę można by było przyuczyć."

TAK SAMO JAK TY 🙂 hehe 

No ja podobno jestem Januszem biznesu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

"Widać, że jesteś zwykłą wyrobnicą i nie robisz nic wymagającego jakichkolwiek zdolności czy inteligencji. Twoją robotę może wykonać dowolna inna osoba, w każdym momencie."

Tak samo jak twoją  januszko biznzesu  hehe Nie ma ludzi niezastąpionych w pracy bo to tylko praca.. Więc  tupać  nóżką  i pyskować możesz sobie tylko na forum 🙂 

Tak samo jak ty. Jesteś zwykłym trybikiem w maszynie swojego szefa, pracującym na jego dobrobyt. Na twoje miejsce można zatrudnić kogokolwiek, bez większej starty ani dla firmy, ani dla zespołu, w którym pracujesz. Niczym się nie wyróżniasz, nic szczególnego nie potrafisz, nie masz większych ambicji poza napełnieniem brzucha swojego i swojego bombelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Jak wyzej, bo ja bylam zmuszona (wypadek losowy) i bardzo sie poirytowal... Nawet przy kolezance rozmawial z wlascicielem firmy przez telefon i bez ogrodek powiedzial mu, ze nie ma sensu trzymac pracownika, ktory idzie na zwolnienie..."

Autorko gdzie ty pracujesz? przecież to jakiś burak .Możesz sobie  brać 60 dni L4  na dziecko   worku i nikomu nic do tego . 

Ja pracuje w kropo i tutaj nie ma problemu z zwolnieniem na dziecko . Co więcej opłacają tez żłobek i przedszkole. W trakcie strajku nauczycieli  można było iść na L4 albo przyprowadzić dziecko do pracy gdzie dodatkowo były zatrudnione   2 osoby do opieki nad dziećmi . 

Jak ktoś musi wyjść w trakcie pracy do lekarza z dzieckiem to tez szefowa (40 lat bezdzietna)  nie robi problemu . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Tak samo jak ty. Jesteś zwykłym trybikiem w maszynie swojego szefa, pracującym na jego dobrobyt. Na twoje miejsce można zatrudnić kogokolwiek, bez większej starty ani dla firmy, ani dla zespołu, w którym pracujesz. Niczym się nie wyróżniasz, nic szczególnego nie potrafisz, nie masz większych ambicji poza napełnieniem brzucha swojego i swojego bombelka."

Czy ja gdzieś napisałam  ze jestem  niezastąpiona ? Wręcz przeciwnie każdego w  pracy  da sie zastąpić  To ty masz z tym problem . W twojej g/ó/w/n/i/a/n/e/j  firmie jedno L4 rozwala  calą robotę ...

Co do dzieci ...  to TAK moje dziecko  jest najważniejsze:) ty dzieci nie masz wiec nie rozumiesz jak to jest . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
35 minut temu, Gość gość napisał:

"Tak samo jak ty. Jesteś zwykłym trybikiem w maszynie swojego szefa, pracującym na jego dobrobyt. Na twoje miejsce można zatrudnić kogokolwiek, bez większej starty ani dla firmy, ani dla zespołu, w którym pracujesz. Niczym się nie wyróżniasz, nic szczególnego nie potrafisz, nie masz większych ambicji poza napełnieniem brzucha swojego i swojego bombelka."

Czy ja gdzieś napisałam  ze jestem  niezastąpiona ? Wręcz przeciwnie każdego w  pracy  da sie zastąpić  To ty masz z tym problem . W twojej g/ó/w/n/i/a/n/e/j  firmie jedno L4 rozwala  calą robotę ...

Co do dzieci ...  to TAK moje dziecko  jest najważniejsze:) ty dzieci nie masz wiec nie rozumiesz jak to jest . 

Twoje dziecko również będzie takim trybikiem w maszynie, mięsem armatnim nie mającym znaczenia dla nikogo. Będzie odwalało jakąś prostą robotę pracując na cześć i chwałę swojego szefa i jeynym jego zyciowym celem będzie pełny brzuch - rozmnóg - śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czyli nie robisz w pracy nic odpowiedzialnego ani wymagającego specjalnych umiejętności i zaangażowania skoro może zastąpić cię z dnia na dzień, bez specjalnego przygotowania inny pracownik lub twoja robota może po prostu leżeć nie zrobiona i na ciebie czekać.

Jeszcze nigdy w pracy nie byłam ani na chorobowym, ani nie brałam na dzieci wolnego. Więc daruj sobie trollu. . Ale u nas w firmie inni biorą, nikt nie robi z tego problemu ani szefowa, ani współpracownicy. Mają prawo, więc z tego korzystają. Każdy wie, że w życiu różnie bywa i może ktoś kiedyś też potrzebować wolnego. A skoro ma p takie prawo, będzie mógł bez wyrzutów sumienia z tego skorzystać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×