Wystawienie z powodu 10 min spóźnienia - Tinder

Hej,

Miałem wczoraj umówione spotkanie z dziewczyną z portalu. Wszystko ładnie, pięknie. Nawet do mnie dzwoniła i cieszyła się, że się spotkamy. Przed wyjściem mówiąc krótko, przycisnęło mnie na dwójkę. Jakkolwiek głupio by to nie brzmiało. Do tego miałem mega pecha z Uberem, którego prowadziła niedosłysząca osoba, która jeszcze pomyliła drogę. Wszystko to się złożyło na to, że już jak jechałem widziałem, że się spóźnię.

Napisałem jej, że będę 10 minut po, że przepraszam i żeby się nie gniewała. A ta do mnie, że nie ma humoru i nara. Zrobiłem błąd, że nie umówiłem się z nią na mieście tylko, że jako miałem ją po drodze to umówiłem się z nią, że ją zgarnę. Odpisałem tylko, że "Naprawdę? Z powodu 10 min spóźnienia? Bardzo zawiodłem się na Tobie.". I tyle. W sumie mogłem nic nie pisać.

Ale to co ona mi odpisała. Odpisała mi, że "Sam to ...oliłem"  I że jestem pieprzonym księżulkiem i na pewno myslałem, że ona będzie czekać na łaskawego panicza.

Ja nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak, że zdarzyło mi się spóźnić chwilę co mi się raczej nie zdarza, i o czym poinformowałem przed i przeprosiłem. Czy może dobrze, że od razu zobaczyłem, że laska jest psychiczna ? 

Skoro przeprosiles i nie przekroczyles kwadransa to jednak ona jest psychiczna :)

ziomek, dobry temat na prowo, ale .. nie wiem kto łyknie tą ścieme :D

wiem , ze kobiety są strasznie p0pi3rdolone, ale nie uwierze, że którąś laske aż tak by poyebao :)

Wiem, że na kafeterii jest mnóstwo prowo. Ale to niestety nie jest. Mało tego, wiele sobie obiecywałem po tym spotkaniu i to był mój błąd. Że w końcu poznałem kogoś normalnego na Tinderze.  

Po tej akcji chyba nie umówię się z nikim przez następny miesiąc. Takie rzeczy mocno zostają na psychice.

Dodam, że ona nie marzła na mieście tylko siedziała w domu. 

To tak na zasadzie, na złość sobie i innym nauczę faceta, że nie spóźnia się na spotkania. Tak dla zasady. Co z tego, że oboje będziemy mieli spieprzony wieczór. 

Miałem jej napisać, że rozbolał mnie brzuch przed wyjściem ? Nie wiem czy by w to uwierzyła. 

jakoś nie chcę mi się w to wierzyć no ale cóż.. może wyjątkowo spi3rdolona laske poznales, a w tym przypadku moze to i lepiej wyszło

ja swego czasu (dobre 10 lat temu) tez umawiałem się z panienkami z neta, tylko to były czasy gdzie zarywało się (w moim przypadku) na nasza-klasa.pl ;)   i praktycznie na kazdym spotkaniu to ja czekalem na panienke, czasami potrafilem nawet godzine czekac bo sie spozniala :D ale potem czesto miło odwzajemniała mi to, wiec bylo warto (finalnie i tak zawsze dostawalem w d0pe, bo mnie "rzucała") ale i tak bylo warto w dwoch przypadkach

 Mi również nie chciało się w to wierzyć. Zbierałem szczękę z podłogi jak stałem pod jej domem i odrzucała moje połączenie. Nawet widziałem ją w oknie jej mieszkania. No paranoja jakaś. 

Warto dodać, że sama zainicjowała to, zebyśmy się spotkali.  Na ten sam wieczór miałem jeszcze dwie inne opcje, ale przecież nie bede się umawiał z innymi jak już się umówiłem. A teraz w doope z całym weekendem. Ja nie wiem co laski mają w głowach czasami. To chyba jakis problem z ego kobiety, która nie potrafi koła z tyłka wyjąć. 

Jakby się dziewczyna spóźniła 10 min i przeprosiła i jeszcze drinka mi za to postawiła to bym nigdy sie nie wkurzył o takie pierdoły. 

Dziewczyna 29 lat. 

Może ma zle zdanie o chłopakach z tindera i tym niewielkim spóźnieniem przelales szale goryczy : ) 

3 minuty temu, Gość Lorenzo01 napisał:

 Mi również nie chciało się w to wierzyć. Zbierałem szczękę z podłogi jak stałem pod jej domem i odrzucała moje połączenie. Nawet widziałem ją w oknie jej mieszkania. No paranoja jakaś. 

Warto dodać, że sama zainicjowała to, zebyśmy się spotkali.  Na ten sam wieczór miałem jeszcze dwie inne opcje, ale przecież nie bede się umawiał z innymi jak już się umówiłem. A teraz w doope z całym weekendem. Ja nie wiem co laski mają w głowach czasami. To chyba jakis problem z ego kobiety, która nie potrafi koła z tyłka wyjąć. 

Jakby się dziewczyna spóźniła 10 min i przeprosiła i jeszcze drinka mi za to postawiła to bym nigdy sie nie wkurzył o takie pierdoły. 

Miałeś aż 3 opcje : ) a ta akurat musiała Cię olać... życie 

Jak nie ta to będą inne : )

Ja czekałam do 15 min.