Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja 333

Ciężki dzień

Polecane posty

Gość depresja 333

Mam 25 lat. Obecnie się uczę w szkole policealnej. Ale nie to jest ważne. W wieku około 20 lat zdałam egzaminy zawodowe ale że nie mogłam znaleźć pracy w swoim zawodzie,siedziałam w domu,zamiast ocknąc się,ze moge pracowac gdzie indziej. Zastanawiam się,czemu rodzice mnie nie obudzili,niby to taka oczywista sprawa a ja nie wiedziałam,co robic. Siedziałam w domu. Dojazd u mnie jest fatalny zabiera się busem 6 miejscowości więc spowrotem powrót jest katorgą i nigdy nie wiadomo czy wróci się do domu. Obecnie nie mam pieniędzy na nic. Próbuje podnieść się z tego leniwego dołka. A najgorszy jest fakt,ze lata uciekają a ja nikogo nie poznałam bo patrze na wygląd a potem na charakter. Czuje się okropnie. A czasy rządów które się zmieniły a takze ludzie nie dają mi dobrego spojrzenia na świat. Jestem nieśmiała,mam 176cm jestem szczupła,no niby wszystko mam a jednak w/w sprawy naprawde mnie dołują. Jak moge sobie pomóc? Iść na czarno pracowac,zeby zarobic choc na ubezpieczenie samochodu? Nie mam też koleżanek,najstarsza właśnie wychodzi za maż. Jak się podnieśc z tego dołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość goscccc

1. Weź się w garść. Łatwo się mówi ale nie masz wyjścia. 

2. Praca nawet na czarno. W pracy poznaje się ludzi może tam kogoś poznasz.

3. Sprawiają sobie małe przyjemności.

4. Nie zamartwiaj się. Podnies poope w troki. Od narzekania los sie nie poprawi. Posiadanie 2 połówki to chyba nie jest sens życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Ja mam w tym roku 30 lat nie mam pracy nigdy nie pracowałem i nie pracuje nie mam żony ani dzieci nigdy nie miałem dziewczyny .Nie mam też prawa jazdy nawet mieszkam z rodzina nie mylic żona + dziecko .No i co też mam średnie zawodowe nie mam matury nie mam studiów .Nie mam grosza nawet na swoje utrzymanie nie żyje z własnych pieniedzy zarobionych to też mam załamac sie i popasc w depresje ? Ja sie nie martwie ani nie przejmuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja 333
4 minuty temu, Gość Cycu xd napisał:

Ja mam w tym roku 30 lat nie mam pracy nigdy nie pracowałem i nie pracuje nie mam żony ani dzieci nigdy nie miałem dziewczyny .Nie mam też prawa jazdy nawet mieszkam z rodzina nie mylic żona + dziecko .No i co też mam średnie zawodowe nie mam matury nie mam studiów .Nie mam grosza nawet na swoje utrzymanie nie żyje z własnych pieniedzy zarobionych to też mam załamac sie i popasc w depresje ? Ja sie nie martwie ani nie przejmuje .

To przepraszam z czego żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość goscccc
8 minut temu, Gość Cycu xd napisał:

Ja mam w tym roku 30 lat nie mam pracy nigdy nie pracowałem i nie pracuje nie mam żony ani dzieci nigdy nie miałem dziewczyny .Nie mam też prawa jazdy nawet mieszkam z rodzina nie mylic żona + dziecko .No i co też mam średnie zawodowe nie mam matury nie mam studiów .Nie mam grosza nawet na swoje utrzymanie nie żyje z własnych pieniedzy zarobionych to też mam załamac sie i popasc w depresje ? Ja sie nie martwie ani nie przejmuje .

Nie wstyd Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................

NIE WSTYD CI  ODPOWIADAM a to tylko ja mam w tym chorym kraju taką sytuację że nie mam za co żyć ? że nie mam pracy stałej ? chyba dużo polaków ma taką sytuację przez naszą politykę i sejm że nie mają za co żyć nie mają pracy i muszą emigrować za nią zaa granicę i tam żyją lepiej niż w tym naszym kraju .Teraz wielu ludzi jest bezrobotnych i nie ma pracy to tylko ja nie mam pracy i nie mam za co żyć ? a to tak dobrze napłacą w tym kraju ludziom jak każdy woli robić w Anglii albo Irlandii Holandiii ? chyba w urzędach pracy jest wielu ludzi co idą po skierowanie do pracy ? ja też chodziłem i nic mnie to nie dało nic z tego nie miałem tyle że mnie skierowali tu skierowali tam a zawsze zostawałem z niczym .To nie moja wina jest że są polikwidowane zakłady pracy i że po upadku komunizmu i po tym jak zssr odeszło z kraju naszego zaczęło się dziać dziadostwo przez lata 90 .Bo to mało Polaków wyjeżdża zaa granicę robić i nawet tam zakładają rodziny ? nawet jakbym miał studia wyższe wykształcenie to gwarantuje mnie to że w mieście znajdę pracę i będę pracował w zawodzie który mam ukończony ? teraz jak chodzę ze skierowaniem to wszystko po znajomości ręka rękę myje całe rodziny siedzą w urzędach typu gmina czy urząd skarbowy jedno drugie na stanowisko wdraża i jak jest ojciec lekarzem to załatwia po znajomości synowi posadkę i jest ustawiony .Ja chodziłem do urzędu pracy i co dali mnie robotę ? zawsze było że oferta nieaktualna albo że już wybrał pracodawca kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................

To Przepraszam Z CZEGO ŻYJESZ ODPOWIADAM :mama mnie utrzymuje a ja jestem kurem domowym coś jak gospodyni domowa kiedyś co zajmowała się domem a mąż szedł do pracy i zarabiał pieniądze .Do urzędu chodziłem pracy i mnie nie pomogli dawali skierowania ale zawsze wybierano kogoś innego albo jak chodziłem sam z siebie to już było nieaktualne albo już nie mieli na stażystę zapotrzebowania albo było że już pracodawca wybrał sobie kogoś innego .Jak znowuż pisałem do jakiś zakładów pracy co mam w tym zawodzie zrobione szkoły to nikt mnie na maila nie odpowiedział ani jeden zakład pracy do którego pisałem czy by mnie nie przyjęli do siebie do pracy ? tak samo chodziłem pytałem o oferty co były wrzucone dzień wcześniej a oni mnie mówią że już pracodawca dzwonił że mają kogoś wybranego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×