Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onn

Czasami mi jej brakuje... krew mnie zalewa jak widzę go z moja żona i dziećmi.

Polecane posty

Gość Onn

Miałem dosyć życia rodzinnego, rozwiodłem się. Żona dbała o siebie, jest bardzo ładna i atrakcyjna kobieta. Brakuje mi jej czasem... przechodzi to kiedyś? Jak widzę ja z innym to krew mnie zalewa, jak widzę to z moimi dziećmi również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf

Ciężka sprawa. Gdyby twoja żona była brzydka, gruba i zaniedbana, a do tego wredna to nie byłoby czego żałować. A tutaj.... Bardzo bym bardzo żałował i rozpamiętywał. Marzyłbym aby móc cofnąć czas. Ja bym chyba ześwirował. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn
1 minutę temu, Gość Alf napisał:

Ciężka sprawa. Gdyby twoja żona była brzydka, gruba i zaniedbana, a do tego wredna to nie byłoby czego żałować. A tutaj.... Bardzo bym bardzo żałował i rozpamiętywał. Marzyłbym aby móc cofnąć czas. Ja bym chyba ześwirował. 

No czasami jak się widzimy (spotkania z dziećmi) to miałbym ochote jak za dawnych czasów wziąć ja do sypialni. A z drugiej strony dobrze mi bez tych obowiązków rodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Jak widać każdy niszczy sobie życie na własne życzenie, nie mogę sobie wyobrazić co za człowiek robi coś takiego jak autor ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jedni żałują a inni nie tym bardziej ci którzy sami postanowili odejść. Ja coś czuć będę na początku ale wiem że jej nie kocham chociaż jest atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×