Dlaczego Polki nie moga byc jak Amerykanki albo chociaz Angielki ?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W Polsce nieczęsto widuje się taki roamiar.  Jeżeli w sklepie rozmiarówka zaczyna się od 32 to wtedy 36 jest z reguły większe.

w UK czy US też nie. Większość sklepów w UK rozmiarówkę zaczyna od 8 (rozmiar 36), czasem można znaleźć 6 (34) ale niewielkie ilości i tylko w sklepach które mają specjalne kolekcje dla bardzo drobnych kobiet

eeee, oczywiscie broncie brak blyskotliwosci niska waga. Nie o to w tym temacie chodzi. Charakter nie jest uwarunkowany tusza przeciez.

Wystarczy nawet na chwilę wyjechać na zachód, żeby zobaczyć, że kobiety tam dużo się uśmiechają i odwzajemniają ten uśmiech. Polka to się do ciebie nie uśmiechnie ot tak po prostu. Kobiety tam są dużo bardziej mną zainteresowane niż Polki. Nasze krajanki są dziwnie wyniosłe, jak to się mówi po chłopsku: wyżej s#$ją niż dupę mają.

Generalnie w PL kobiety 30+ to już przeważnie otyłe, krótkie włosy, zaniedbane, na nogach "pajączki", nie golą się itp.

5 minut temu, Gość Piotr napisał:

No pewnie tak, ale niektore co widzialem to napewno wygladaly na dojrzalsze kobiety ale nie jestem pewien. Glupio, tak kogos zaczepic na ulicy i sie o wiek zapytac

Musiałbyś się pytać jeszcze czy urodziły.  Niestety, ale spora część kobiet po ciąży tyje.  W pewnym wieku ryja też panowie  mimo, że nie rodzili.  Generalnie ludzie powinni zrozumieć, że zmniejsza się metabolizm i należy z wiekiem mniej jeść lub też więcej się ruszać. Im jest się starszym tym bardziej należy o siebie dbać, jeżeli chce się utrzymać wagę.  

4 minuty temu, Gość gościuuuu1111 napisał:

Wystarczy nawet na chwilę wyjechać na zachód, żeby zobaczyć, że kobiety tam dużo się uśmiechają i odwzajemniają ten uśmiech. Polka to się do ciebie nie uśmiechnie ot tak po prostu. Kobiety tam są dużo bardziej mną zainteresowane niż Polki. Nasze krajanki są dziwnie wyniosłe, jak to się mówi po chłopsku: wyżej s#$ją niż dupę mają.

Podpisze sie pod tym. 100% racji. Nawet w glupim sklepie mnie usmiechami obce kobiety obdarowuja a w Polsce to jak jestem w sklepie to ekspedientki i kobiety w taki sposob sie na ludzi patrza ze mozna w depresje popasc.

Angielki są takie seksi, że moja koleżanka (z Londynu) w wieku 24 lat nie umiała nawet jajecznicy ugotować

9 minut temu, Gość andrzej napisał:

Podpisze sie pod tym. 100% racji. Nawet w glupim sklepie mnie usmiechami obce kobiety obdarowuja a w Polsce to jak jestem w sklepie to ekspedientki i kobiety w taki sposob sie na ludzi patrza ze mozna w depresje popasc.

P. Andrzeju, ekspedientki są w sklepie do pracy, a nie żeby zabawiać uśmiechem jakiś obcych im facetów. Do sklepu idzie się na zakupy, nie na flirt.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

P. Andrzeju, ekspedientki są w sklepie do pracy, a nie żeby zabawiać uśmiechem jakiś obcych im facetów. Do sklepu idzie się na zakupy, nie na flirt.

P. Gosc, jakos nie przeszkadza to 4 miliardom kobiet sie usmiechac w innych krajach a nawet porozmawiac. Usmiech nie jest oznaka flirtowania ale pozytywnie nastawia ludzi do siebie i az chce sie tam kupowac w takim sklepie i pieniadze wydawac. Polki zawsze znajda wytlumaczenie na swoja ozieblosc.

7 minut temu, Gość Andrzej napisał:

P. Gosc, jakos nie przeszkadza to 4 miliardom kobiet sie usmiechac w innych krajach a nawet porozmawiac. Usmiech nie jest oznaka flirtowania ale pozytywnie nastawia ludzi do siebie i az chce sie tam kupowac w takim sklepie i pieniadze wydawac. Polki zawsze znajda wytlumaczenie na swoja ozieblosc.

A w jakich innych krajach p. mieszka/mieszkał i przez jaki czas? Skąd te statystyki? Bo ja od 12 lat w Irlandii, często bywam w Anglii i dziwne, nie widze nigdzie tych szczerzących się jak głupie do sera kobiet o których p. mówi.

Moje wytłumaczenie jest proste, nie jestem nikomu winna uśmiechu. Nie interesuje mnie czy to pozytywnie nastawi jakiegoś obcego faceta czy będzie się lepiej czuł podczas zakupów. Chcesz żeby laska się uśmiechneła? To powiedz coś śmiesznego. Kiedy jestem w pracy, pracuje, a nie rozsiewam pozytywną atmosferę, czy ucinam pogaduszki z klientami, bo nie za to mi płacą. Jeśli nie wróci p. do sklepu, bo ekspedientka się nie uśmiecha to chyba nie z nią jest coś nie tak... 

a ja się zodzę, że Polacy nie uśmiechają się nigdy, nawet jak złapią z kimś kontakt wzrokowy. Tylko to nie jest cecha kobiet, a Polaków ogólnie. 

7 minut temu, Gość gość napisał:

a ja się zodzę, że Polacy nie uśmiechają się nigdy, nawet jak złapią z kimś kontakt wzrokowy. Tylko to nie jest cecha kobiet, a Polaków ogólnie. 

To nie temat o Polakach tylko o Polkach, które są ...owe w porównaniu do Amerykanek i Angielek 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

A w jakich innych krajach p. mieszka/mieszkał i przez jaki czas? Skąd te statystyki? Bo ja od 12 lat w Irlandii, często bywam w Anglii i dziwne, nie widze nigdzie tych szczerzących się jak głupie do sera kobiet o których p. mówi.

Moje wytłumaczenie jest proste, nie jestem nikomu winna uśmiechu. Nie interesuje mnie czy to pozytywnie nastawi jakiegoś obcego faceta czy będzie się lepiej czuł podczas zakupów. Chcesz żeby laska się uśmiechneła? To powiedz coś śmiesznego. Kiedy jestem w pracy, pracuje, a nie rozsiewam pozytywną atmosferę, czy ucinam pogaduszki z klientami, bo nie za to mi płacą. Jeśli nie wróci p. do sklepu, bo ekspedientka się nie uśmiecha to chyba nie z nią jest coś nie tak... 

Wow, ale musisz byc wesola osobka. Pewnie weekendowe wycieczki z Toba to sama radosc. Nie wiem gdzie mieszkasz w tej Irlandii ale musi tam byc bardzo pozytywnie. Moze za duzo Polonii tam jest skoro brak usmiechu jest juz tam powszechny. Prosze usmiech nic nie kosztuje a wrecz przeciwnie umili dzien i jak ktos usmiechem odpowie to jest korzystnosc dwustronna.

Znowu troll prowokuje poprzez wchodzenie komuś na ambicje. Do tego te krzywdzące uogólnienia. Temat do skasowania.

18 minut temu, Gość Andrzej napisał:

Wow, ale musisz byc wesola osobka. Pewnie weekendowe wycieczki z Toba to sama radosc. Nie wiem gdzie mieszkasz w tej Irlandii ale musi tam byc bardzo pozytywnie. Moze za duzo Polonii tam jest skoro brak usmiechu jest juz tam powszechny. Prosze usmiech nic nie kosztuje a wrecz przeciwnie umili dzien i jak ktos usmiechem odpowie to jest korzystnosc dwustronna.

Jest tutaj pozytywnie, pomimo pretensjonalnych Polaków pana pokroju, a kobietom okazuje się tutaj więcej szacunku niż w Polsce. Brak uśmiechu do obcych ludzi jest powszechny wszędzie. To normalne zachowanie. 

 A pan chodzi po Polsce i się do obcych kobiet szczerzy tak bezinteresownie i nadal frustracja, że obce kobiety się do pana nie uśmiechają? Radze zapisać się na jakiś kurs, kółko nie wiem, taneczne, poznać ludzi w normalny sposób, zakolegować się i może wtedy jakaś fajna dziewczyna przygarnie.  

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Angielki są takie seksi, że moja koleżanka (z Londynu) w wieku 24 lat nie umiała nawet jajecznicy ugotować

Nic dziwnego, bo jajecznicę się smaży, a nie gotuje.

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest tutaj pozytywnie, pomimo pretensjonalnych Polaków pana pokroju, a kobietom okazuje się tutaj więcej szacunku niż w Polsce. Brak uśmiechu do obcych ludzi jest powszechny wszędzie. To normalne zachowanie. 

 A pan chodzi po Polsce i się do obcych kobiet szczerzy tak bezinteresownie i nadal frustracja, że obce kobiety się do pana nie uśmiechają? Radze zapisać się na jakiś kurs, kółko nie wiem, taneczne, poznać ludzi w normalny sposób, zakolegować się i może wtedy jakaś fajna dziewczyna przygarnie.  

Aha zrozumialem, chodzic jak zombi po ulicy, patrzec sie w buty, miec smutny wyraz twarzy ale w momencie jak sie przekroczy drzwi jakiejs instytucji np szkoly tanca to zrobic usmiech od ucha do ucha. Bo na ulicy, w autobusie, metrze to nie mozna sie usmiechac bo to szczerzenie, dopiero w sztucznych sytuacjach zyciowych mozna zabki pokazac.
Jak chodze ulicami i nawiaze kontakt wzrokowy to z checia sie ladnie i szczerze usmiechne do kobiety, jak bije od niej chlodem to ide dalej. Po wiem wiecej, jak biegam rano i mijam innego biegacza tez sie usmiechne i to na ulicy !!! Wiem, szok i nie do pomyslenia zeby byc taka pozytywna osoba !

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Nic dziwnego, bo jajecznicę się smaży, a nie gotuje.

12 minut temu, Gość Andrzej napisał:

Aha zrozumialem, chodzic jak zombi po ulicy, patrzec sie w buty, miec smutny wyraz twarzy ale w momencie jak sie przekroczy drzwi jakiejs instytucji np szkoly tanca to zrobic usmiech od ucha do ucha. Bo na ulicy, w autobusie, metrze to nie mozna sie usmiechac bo to szczerzenie, dopiero w sztucznych sytuacjach zyciowych mozna zabki pokazac.
Jak chodze ulicami i nawiaze kontakt wzrokowy to z checia sie ladnie i szczerze usmiechne do kobiety, jak bije od niej chlodem to ide dalej. Po wiem wiecej, jak biegam rano i mijam innego biegacza tez sie usmiechne i to na ulicy !!! Wiem, szok i nie do pomyslenia zeby byc taka pozytywna osoba !

Lol. Tak, dokładnie tak. Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem albo chyba już zapomniałeś, że zacząłeś od narzekania, że Polskie ekspedientki się do Ciebie w sklepie nie uśmiechają i straszną depreche dostajesz od tego. Ja zwróciłam uwage, że jesteś dla nich obcą osobą i nikt Ci nie jest winien uśmiechu. 

3 godziny temu, Gość Maro napisał:

Amerykanki sa blyskotliwe, niezalezne, jak sie z kims zwiaza chca tylko odwzajemnienia uczuc i oddadza wszystko, cala siebie. Sa do tego piekne (nawet te grubsze maja gracje) i mozna z taka podyskutowac na kazdy temat, czuje sie ze ona ma tez swoj wlasny charakter, swoja wlasna osobowosc. Tak samo jest z angielkami, maja w sobie cos oryginalengo i magicznego.

Dlaczego Polki nie moga takie byc, przewaznie Nasze Panie sa kalka samych siebie, pustaki co tylko kreca noskiem i ciagle im czegos brakuje, maja malo porywcza osobowosc i mysla ze sa jak, te, Kalifornijki ale niestety to typowe cosmopolitan wanna be ciasteczka.

 Czlowieku co Ty tu piszesz za smieci. Mieszkam w Anglii 3 lata i wierz mi nie chcesz Angielki. Owszem sa zadbane, ale leniwe, ze az glowa boli. W sumie nie nazwalabym zadbaniem sztucznych rzes, doklejanych wlosow i tony tapety. Sa zabawne i flirtujace, to sie moze podobac, ale faceci tu maja przerabne. Moje kolezanki z pracy maja po 23 lata, a nie potrafia jajka ugotowac I sie z tego smieja. Jedynym ich celem to ladnie wygladac, zeby znalezc chlopaka, ktory bedzie im wszystko kupowal. Zyja z rodzicami, poki nie wejda w zwiazek i oczywiscie chlopak kupi dom. Tutaj nie kobieta sprzata dom, tylko facet! Oczywiscie ogolnie rzecz biorac, pewnie sa normalne przypadki, ale ja jeszcze takiego nie poznalam. Syfiary takie, ze koniec swiata, tylko sie wymalowac I do pubu. Gotowac nie potrafia, wiec wszystko z paczek. Jak juz maja dzieci to Na obiad gotowe purée z paczki, fasolka z puszki I kielbaski. Obowiazkowo jedzenie na wynos co najmniej 2 razy w tygodniu, bo przeciez ile mozna ‘gotowac’ oczywiscie po jedzeniu facet sprzata, bo ona ‘gotowala’ I alkohol codziennie winko musi byc. Sa bardzo rozczeniowe, facet musi latac jak pies. Jesli wezmiesz ja na Randke do Maca to wszystkie jej kolezanki sie beda z Ciebie smiac. Faceci tu na walentynki zamawaiaja ekskluzywne restauracje z miesiecznym wyprzedzeniem, inaczej bedzie foch i zero sexu. Po 30 wygladaja oblesnie. Spasione i wylysiale, wiec faceci znajduja sobie mlodsze. I tak kolo sie kreci. A I zapomnij, ze spojrza na polaka, po co im Polak, ktory zarabia Marne 1500f. Tragedia jest tu z dziewczynami, nie mam pojecia jak Amerykanki, ale z Angielkami to najlepiej tylko na zdjeciu. 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

 Czlowieku co Ty tu piszesz za smieci. Mieszkam w Anglii 3 lata i wierz mi nie chcesz Angielki. Owszem sa zadbane, ale leniwe, ze az glowa boli. W sumie nie nazwalabym zadbaniem sztucznych rzes, doklejanych wlosow i tony tapety. Sa zabawne i flirtujace, to sie moze podobac, ale faceci tu maja przerabne. Moje kolezanki z pracy maja po 23 lata, a nie potrafia jajka ugotowac I sie z tego smieja. Jedynym ich celem to ladnie wygladac, zeby znalezc chlopaka, ktory bedzie im wszystko kupowal. Zyja z rodzicami, poki nie wejda w zwiazek i oczywiscie chlopak kupi dom. Tutaj nie kobieta sprzata dom, tylko facet! Oczywiscie ogolnie rzecz biorac, pewnie sa normalne przypadki, ale ja jeszcze takiego nie poznalam. Syfiary takie, ze koniec swiata, tylko sie wymalowac I do pubu. Gotowac nie potrafia, wiec wszystko z paczek. Jak juz maja dzieci to Na obiad gotowe purée z paczki, fasolka z puszki I kielbaski. Obowiazkowo jedzenie na wynos co najmniej 2 razy w tygodniu, bo przeciez ile mozna ‘gotowac’ oczywiscie po jedzeniu facet sprzata, bo ona ‘gotowala’ I alkohol codziennie winko musi byc. Sa bardzo rozczeniowe, facet musi latac jak pies. Jesli wezmiesz ja na Randke do Maca to wszystkie jej kolezanki sie beda z Ciebie smiac. Faceci tu na walentynki zamawaiaja ekskluzywne restauracje z miesiecznym wyprzedzeniem, inaczej bedzie foch i zero sexu. Po 30 wygladaja oblesnie. Spasione i wylysiale, wiec faceci znajduja sobie mlodsze. I tak kolo sie kreci. A I zapomnij, ze spojrza na polaka, po co im Polak, ktory zarabia Marne 1500f. Tragedia jest tu z dziewczynami, nie mam pojecia jak Amerykanki, ale z Angielkami to najlepiej tylko na zdjeciu. 

BRAWO !!! Mieszkam w Anglii 15 lat. Jest to szczera prawda. Angielka nawet na Polaka splunac nie chce. Hahahah calkowita prawda. 

1 minutę temu, Gość Imigrant napisał:

BRAWO !!! Mieszkam w Anglii 15 lat. Jest to szczera prawda. Angielka nawet na Polaka splunac nie chce. Hahahah calkowita prawda. 

Bo Angielka nie pluje tylko połyka.

3 godziny temu, Gość Maro napisał:

Amerykanki sa blyskotliwe, niezalezne, jak sie z kims zwiaza chca tylko odwzajemnienia uczuc i oddadza wszystko, cala siebie. Sa do tego piekne (nawet te grubsze maja gracje) i mozna z taka podyskutowac na kazdy temat, czuje sie ze ona ma tez swoj wlasny charakter, swoja wlasna osobowosc. Tak samo jest z angielkami, maja w sobie cos oryginalengo i magicznego.

Dlaczego Polki nie moga takie byc, przewaznie Nasze Panie sa kalka samych siebie, pustaki co tylko kreca noskiem i ciagle im czegos brakuje, maja malo porywcza osobowosc i mysla ze sa jak, te, Kalifornijki ale niestety to typowe cosmopolitan wanna be ciasteczka.

jasne , wielką grację maja  kobiety z grupy white trash z pasa biblijnego , czy pasa rdzy. widziałes ty dziecko przeciętnych amerykanów- nie filmy, nie Kalifornia, tylko zwykłych ludzi  na ulicy

o cudownych kobietach z innych krajów marza zawsze nieudacznicy, których na miejscu zadna nie che. I tak wierza w te bajki, ze jak w Austrii, czy Anglii jakaś sie do nich uśmiechneła zupełnie przypadkiem, czy zagadała to znaczy ze tam jest inaczej i maja wielkie branie, a kobiety same się garną. 

Na pewno Angielki czy Amerykanki są w jednym lepsze od Polek: są bardziej otwarte i nie robią z siebie królewien z drewna. Potrafią bez problemu zagadać do faceta, który im się podoba i korona im z głowy nie spada. Jednym słowem, są mniej próżne i nie mają takiego przerośniętego ego jak polskie pseudohrabiny.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na pewno Angielki czy Amerykanki są w jednym lepsze od Polek: są bardziej otwarte i nie robią z siebie królewien z drewna. Potrafią bez problemu zagadać do faceta, który im się podoba i korona im z głowy nie spada. Jednym słowem, są mniej próżne i nie mają takiego przerośniętego ego jak polskie pseudohrabiny.

bo być może amerykańscy faceci nie wyzywaja ich od k..i szm..jak to regularnie jest na tym forum. chcesz mieć dziewczynę otwartą , miła, zagadującą, to nie  tłams wniej tych cech wyzywajac ją od łatwych, dajac etykietke puszczalskiej itp i opowiedz o tym kumplom, ze to działa na ich niekorzyść

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo Angielka nie pluje tylko połyka.

Chyba za duzo sie filmow naoogladales. Mam chlopaka anglika I troche sie nasluchalam od jego znajomych jak to jest. Myslisz, ze dlaczego anglicy tak czesto lataja do Hiszpanii czy Tajlandii? Zeby splenic swoje fantazje, bo angielki to ladnie wygladajace manekiny. Pieknie wygladajaca pulapka, ktora okazuje sie skarbonka bez dna. Tyle, ze taka kultura, wiec oni to biora na klate. Dziwne wiec nie jest, ze one sie usmiechaja, bajeczka takie zycie. W Polsce one by nie przezyly jednego dnia jakby musialy pracowac, ugotowac, posprzatac i jeszcze same zrobic zakupy. 

Wy już lepiej nie piszcie, kto tu ma większe parcie na zagranice, bo w tym dziewczyny przodujecie. Jak pOlka tylko wyczuje Włocha albo Hiszpana, to nieważne jak szkaradny to by nie był to najchętniej oddała by mu się publicznie na miejscu. Zweryfikowane wielokrotnie. Oczywiście wielkie NIEEE to nieprawda, ja taka nie jestem, a potem widzisz kolege z wymiany studenckiej jak przebiera w pOlkach, a z wyglądu zwykły średniak. pOlki za to mocno kuje w oczka, że tego samego krzyśka czy maćka, zwykłego Polaka chciałyby Ukrainki, kobiety ze wschodu itd.

Przed chwilą, Gość nieprawdalito napisał:

Wy już lepiej nie piszcie, kto tu ma większe parcie na zagranice, bo w tym dziewczyny przodujecie. Jak pOlka tylko wyczuje Włocha albo Hiszpana, to nieważne jak szkaradny to by nie był to najchętniej oddała by mu się publicznie na miejscu. Zweryfikowane wielokrotnie. Oczywiście wielkie NIEEE to nieprawda, ja taka nie jestem, a potem widzisz kolege z wymiany studenckiej jak przebiera w pOlkach, a z wyglądu zwykły średniak. pOlki za to mocno kuje w oczka, że tego samego krzyśka czy maćka, zwykłego Polaka chciałyby Ukrainki, kobiety ze wschodu itd.

no i ty tam wyżej co tak płaczesz, zę nie ma wyluzowanych miłychpolek - zobacz co własnie robi ten cieć tutaj, od razu wyzywa kobiety dlatego, ze chcą sie zachowywać tak samo jak inne nacje i po prostu cieszyć sie zyciem, latem, urlopem. dla niego to już k...Ale jak taka sama k...ukrainka czy  inna leci na niego to juz jest super, bo sie poznały ze fajny towar.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Na pewno Angielki czy Amerykanki są w jednym lepsze od Polek: są bardziej otwarte i nie robią z siebie królewien z drewna. Potrafią bez problemu zagadać do faceta, który im się podoba i korona im z głowy nie spada. Jednym słowem, są mniej próżne i nie mają takiego przerośniętego ego jak polskie pseudohrabiny.

Nie sa. Angielki to hrabiny. Ledwo skoncza 18 lat juz sie woza autami, bo zyja z rodzicami i tu prawko to podstawa. Nie przejdzie Ci 500m z zakupami. W klubie tylko stoja przy barze i czekaja az gosciu z Tommy Hilfingier podejdzie im kupic drinka. Same nie podejda, a jak nie masz kasy albo jestes ze wschodniej Europy to Cie oleje. Chyba, ze jestes murzynem, to sie bedzie szczerzyla jak glupi do sera. Oczywiscie murzynem z kasa. Bo jej trzeba stawiac. Trzeba zabierac na wycieczki, kolacje i kupowac urbania.