Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szym

Zakochanie się w przyjaciółce

Polecane posty

Gość Szym

Czy mogę zakochać się w przyjaciółce? Jest ładna, inteligentna, dojrzała, zabawna, ale znany się już jakiś czas i wcześniej uczucia się nie pojawiły. Nie wiem, co robić, wcześniej już próbowaliśmy, ale to bardziej z nudów, niczego do siebie nie czuliśmy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaźń.
3 minuty temu, Gość Szym napisał:

Czy mogę zakochać się w przyjaciółce? Jest ładna, inteligentna, dojrzała, zabawna, ale znany się już jakiś czas i wcześniej uczucia się nie pojawiły. Nie wiem, co robić, wcześniej już próbowaliśmy, ale to bardziej z nudów, niczego do siebie nie czuliśmy. 

lepiej będzie jak się w sobie nie zakochacie. Tylko kurde czy pisząc i mówiąc do siebie ciepło w stylu..kotku, kochanie,....w końcu coś się nie stanie?...Raczej nie powinno. Każdy na świecie powinien mieć kogoś z kim mógłby robić  wszystko prócz wychowywania dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym

Tylko czy partnerka nie powinna być też najlepszą przyjaciółką? Czy to nie gwaranruje, że będzie nam przyjemnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ona

A co ona o tym myśli? Jeśli wcześniej dałeś jej do zozumienia, że nie jest dla Ciebie interesująca, to z jakiej paki miałaby teraz chcieć związku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂 Ogólnie powiem Ci, że ile osób, tyle opinii.. Ja z własnego doświadczenia wiem, że każdy mój przypadek przyjaciel-przyjaciółka skończył się romansem.. Dlatego ja na postawie swoich doświadczeń powiem, że nie jestem w stanie już uwierzyć w przyjaźń kobiety i mężczyzny i według mnie zawsze ona czymś się kończy. Jakimś przekroczeniem granic. Ale to tylko moje zdanie. Wiele opinii słyszę, że przyjaźń damsko-męska wcale nie musi oznaczać miłości. Może i bym tak myślała, bo miałam takie zdanie o tym przed swoimi doświadczeniami.. Dlatego tak! To jest możliwe 😉 Trzymaj się! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym

Nie chodzi mi o romans, nie muszę też jej ciągnąć do ołtarza. Poważnie, jak już coś do kogoś czuję, to traktuję tę osobę poważnie. Chciałbym, aby była ze mną, aby była szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym

Kiedyś mnie pytała o to czym jest nasza relacja (poszliśmy kilka razy do łóżka) i powiedziałem, że nie pojawiły się z mojej strony żadne uczucia. Dlatego mam wątpliwości. Formalnie dałem jej kosza, bo nie pytałaby, gdyby jej nie zależało (tak mi się wydaje) i nie wiem co zrobić 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci było w łóżku z nią? To bardzo ważne w tej sytuacji. Co czules? Dlaczego to zrobiłeś? Jak ona się z tym czuła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym

Oboje chcieliśmy, było dobrze, ale ona kończyła studia, ja miałem absorbującą pracę i jakoś (chyba przez to) nic do niej nie poczułem.

Było mi bardzo dobrze, jej chyba też, chociaż na początku była uroczo nieśmiała. Sama inicjowała potem seks, więc to nie tak, że ją wykorzystałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porozmawiaj z nią. To jedyne sensowne rozwiązanie i wyjście z tej sytuacji.. Sama jestem w ciężkiej sytuacji miłosnej.. Wpadnij na mój profil, dziś to opisałam, bo nie daję rady.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia s
8 minut temu, Gość Szym napisał:

Kiedyś mnie pytała o to czym jest nasza relacja (poszliśmy kilka razy do łóżka) i powiedziałem, że nie pojawiły się z mojej strony żadne uczucia. Dlatego mam wątpliwości. Formalnie dałem jej kosza, bo nie pytałaby, gdyby jej nie zależało (tak mi się wydaje) i nie wiem co zrobić 😞

Poszliscie do łóžka????chore!!Ile masz lat ?Ja tez mam syna Szymona ale on na tyle głupi nie jest zeby z kims do łożka chodzić ba '  nawet na takie durne fora jak to nie wchodzi.Myslałam że każdy Szymon jest przyzwoity i poważny jak mój syn a tu się okazuje że nie każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym
Przed chwilą, Gość Sylwia s napisał:

Poszliscie do łóžka????chore!!Ile masz lat ?Ja tez mam syna Szymona ale on na tyle głupi nie jest zeby z kims do łożka chodzić ba '  nawet na takie durne fora jak to nie wchodzi.Myslałam że każdy Szymon jest przyzwoity i poważny jak mój syn a tu się okazuje że nie każdy.

Obawiasz się, że ja to on, skoro pytasz o wiek. Skoro masz syna, to poszłaś do łóżka! Chore! 

Aby Cię nie niepokoić... wtedy miałem 28 lat od tego czasu minął rok i żałuję, że o nią nie zawalczyłem.

PS Szymon to imię mojego psa.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szym
11 minut temu, kwiatuszek052 napisał:

Porozmawiaj z nią. To jedyne sensowne rozwiązanie i wyjście z tej sytuacji.. Sama jestem w ciężkiej sytuacji miłosnej.. Wpadnij na mój profil, dziś to opisałam, bo nie daję rady.. 

Chyba tak zrobię. To chore, wcześniej byłem w fatalnych związkach, a gdy pojawiła się wspaniała kobieta, to całkowicie zawaliłem. Jest mi glupio, wstyd, powinienem zrobić wszystko, aby była ze mną. 

Napisałem, co o tym sądzę. To wina mężczyzny z tamtego związku, a nie Twoja. Kobiety nie mogą zwalać na siebie winę o to, że ich kochankowie etc. np. zdradzają żony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego teraz wszystko w Twoich rękach! Dzisiaj kupisz kwiaty i wino, pójdziesz do niej i przeprosisz ją na kolanach i powiesz jej, co straciłeś i jak wiele ona dla Ciebie znaczy! To Ona jest miłością dla Ciebie na całe życie! Nie żadna inna! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×