Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koara

Znajomość internetowa. Odpuścić to? O co chodzi temu człowiekowi?

Polecane posty

Gość koara

Nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia na coś więcej, ale bardzo go polubiłam. Rozmawialiśmy ze sobą kilka razy przez komunikator, ale to ja zawsze inicjowałam te rozmowy. Nie odpowiadał prawie nigdy na odczepnego, rozmowy były dosyć ciekawe choć głównie to mówił o sobie. Pokazał mi już nawet zdjęcia swojego domu, swojej okolicy, swojego hobby, wiem o nim bardzo dużo, ile ma rodzeństwa, no wiele szczegółów wiem. Spotkać się na razie nie możemy bo dzieli nas 200 km. Napisałam mu jednak że mam dosyć pisania pierwsza i obróciłam to trochę w żart że wstydze się pisać non stop pierwsza i że na następny raz jak kiedyś będzie chciał pogadać to ma pierwszy się odezwać. Na co on do mnie: "Ja mało kiedy zaczynam rozmowę na Messenger, bo strasznie dużo mam teraz zaległych spraw zawodowych, ciągle pracuję, więc ograniczam się do odpisywania. Jutro na przykład, cały dzień muszę spędzić na jeżdżeniu w różne miejsca i na załatwieniach".

Moim zdaniem to klasyczna wymówka. Ale jeśli całkiem ma w d.naszą znajomość to po co odpisywał tak obszernie, pokazywał foty róznych miejsc, angażował się w te rozmowy i tyle mi o sobie mówił? Wiem o nim tyle jakbyśmy się kilka lat znali. O innych znajomych których dłużej znam nawet takich szczegółow nie znam jak o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość koara napisał:

Nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia na coś więcej, ale bardzo go polubiłam. Rozmawialiśmy ze sobą kilka razy przez komunikator, ale to ja zawsze inicjowałam te rozmowy. Nie odpowiadał prawie nigdy na odczepnego, rozmowy były dosyć ciekawe choć głównie to mówił o sobie. Pokazał mi już nawet zdjęcia swojego domu, swojej okolicy, swojego hobby, wiem o nim bardzo dużo, ile ma rodzeństwa, no wiele szczegółów wiem. Spotkać się na razie nie możemy bo dzieli nas 200 km. Napisałam mu jednak że mam dosyć pisania pierwsza i obróciłam to trochę w żart że wstydze się pisać non stop pierwsza i że na następny raz jak kiedyś będzie chciał pogadać to ma pierwszy się odezwać. Na co on do mnie: "Ja mało kiedy zaczynam rozmowę na Messenger, bo strasznie dużo mam teraz zaległych spraw zawodowych, ciągle pracuję, więc ograniczam się do odpisywania. Jutro na przykład, cały dzień muszę spędzić na jeżdżeniu w różne miejsca i na załatwieniach".

Moim zdaniem to klasyczna wymówka. Ale jeśli całkiem ma w d.naszą znajomość to po co odpisywał tak obszernie, pokazywał foty róznych miejsc, angażował się w te rozmowy i tyle mi o sobie mówił? Wiem o nim tyle jakbyśmy się kilka lat znali. O innych znajomych których dłużej znam nawet takich szczegółow nie znam jak o nim.

Ma cię gdzieś. To że przesyłał foty nie było dla niego żadnym wyzwaniem. Pokazał dobrze gdzie cie ma i za co 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nzjsjznwjja

Ile tych samych tematów jeszvze założysz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koara
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Ma cię gdzieś. To że przesyłał foty nie było dla niego żadnym wyzwaniem. Pokazał dobrze gdzie cie ma i za co 

dziękuję za Twój punkt widzenia, wydaje się słuszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Jeśli nie inicjuje to znaczy, ze mu nie zależy.

Nie pisz do niego pierwsza, bo tylko jest Ci potem przykro a on i tak się nie zmieni. Nie sadze tez aby kiedykolwiek chciał Cię poznać osobiście skoro jest taki zajęty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koara
1 minutę temu, Gość Sylwia napisał:

Jeśli nie inicjuje to znaczy, ze mu nie zależy.

Nie pisz do niego pierwsza, bo tylko jest Ci potem przykro a on i tak się nie zmieni. Nie sadze tez aby kiedykolwiek chciał Cię poznać osobiście skoro jest taki zajęty 

Też tak sądzę. Poza tym ja go już wczoraj poinformowałam że nie będę więcej pisać. I niech tak zostanie, zapomnę o tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie pisałabym nigdy wiecej do niego, niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zrobiłaś już co mogłaś. może on coś ukrywa np. jest żonaty i stąd strach przed wykazaniem inicjatywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×