Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Szukać partnerki czy nie ?

Polecane posty

Gość Gość

Witam. Jestem w patowej sytuacji i kompletnie nie wiem co mam myśleć. Może zacznę od poczaktu, więc rok temu kumpel z którym od 5 lat pracuje sezonowo za granicą powiedział mi że za rok zaprosi mnie na wesele. No i zrobił to 1.5 tygodnia temu słownie za granicą ale bez narzeczonej i słownie nie podając szczegółów mówiąc że zaproszenie moje zostało w Polsce. Jesteśmy już kilka dni w pl a zaproszenia nadal nie widziałem i jezt cisza a wesele za 3 tygodnie. Nie mam pojęcia co mam myśleć na ten temat .... Co wy o tym myslicie? powinienem szukać partnerki czy na to wesele jednak nie pójdę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Nie łatwiej do niego zadzwonić ? Poza tym nikt nie sprawdza zazwyczaj zaproszeń na wesele. To tylko forma grzecznościowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Nie łatwiej do niego zadzwonić ? Poza tym nikt nie sprawdza zazwyczaj zaproszeń na wesele. To tylko forma grzecznościowa. 

Chodzi oto ze kolega to taki zartowniś i nie wiem czy to mówił na serio a dwa nie znam żadnych szczegółów. Zadzwonię zapytam s co jak to nie było na poważnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja pi3rd0l3.. a na ch0j ci jakas zj3bana karterczka z zaproszeniem? rozumiem ze ciotkom wujką matką córką trzeba dawac to g0wno ale kumplowi to wystarczy na ryj powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Arystoteles napisał:

ja pi3rd0l3.. a na ch0j ci jakas zj3bana karterczka z zaproszeniem? rozumiem ze ciotkom wujką matką córką trzeba dawac to g0wno ale kumplowi to wystarczy na ryj powiedziec..

Jesteś glupi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwykle przybycie trzeba potwierdzić albo dać odmowną odp... na jakiś czas przed więc nawet w tej sprawie możesz dzwonić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starociotka

tak jest marra kurrwa stara ci pozwala wiec mozesz dzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, marawstala napisał:

Zwykle przybycie trzeba potwierdzić albo dać odmowną odp... na jakiś czas przed więc nawet w tej sprawie możesz dzwonić 

I według Ciebie nie będzie głupio jak zadzwonię zapytać do kiedy mam dać odpowiedź? Jeśli to nie było na serio to się wprosze a właśnie tego nie chce.... Pozatym wszystkim zajmuje się Pani młoda A z nią kontakt mam taki ooo bardziej chodzi o kumpla 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niech ktoś z rodziny kto jest w Polsce zrobi zdjęcie zaproszenia i wyśle do niego, a on do Ciebie w celu weryfikacji. Kiedyś koleżanka słownie mnie zaprosiła na wesele, po czym przed weselem dzwoniłam w celu potwierdzenia, to niestety nie odbierała telefonu. Na wesele nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Niech ktoś z rodziny kto jest w Polsce zrobi zdjęcie zaproszenia i wyśle do niego, a on do Ciebie w celu weryfikacji. Kiedyś koleżanka słownie mnie zaprosiła na wesele, po czym przed weselem dzwoniłam w celu potwierdzenia, to niestety nie odbierała telefonu. Na wesele nie poszłam.

Rzecz w tym ze my wróciliśmy 2 dni temu do Polski oboje i cisza jak narazie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

I według Ciebie nie będzie głupio jak zadzwonię zapytać do kiedy mam dać odpowiedź? Jeśli to nie było na serio to się wprosze a właśnie tego nie chce.... Pozatym wszystkim zajmuje się Pani młoda A z nią kontakt mam taki ooo bardziej chodzi o kumpla 

Myślę, że w takiej sprawie by nie żartował... A gdyby to miał być żart to pewnie tak by go nie zostawił

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, marawstala napisał:

Myślę, że w takiej sprawie by nie żartował... A gdyby to miał być żart to pewnie tak by go nie zostawił

 

No właśnie też sądzę że to nie jest temat do zartow... Ale mimo wszytko jakieś zaproszenie czy też jakieś szczegóły bo znsm tylko date a z ich strony cisza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No właśnie też sądzę że to nie jest temat do zartow... Ale mimo wszytko jakieś zaproszenie czy też jakieś szczegóły bo znsm tylko date a z ich strony cisza 

To tym bardziej powinieneś przedzwonić... Zadzwoń do kolegi i jego wypytaj : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Rzecz w tym ze my wróciliśmy 2 dni temu do Polski oboje i cisza jak narazie 

W takim razie ja bym zadzwoniła. Być może jest zajęty przygotowaniami, etc. Gdyby nie odebrał raz, drugi, napisałabym wiadomość z zapytaniem. W moim przypadku okazało się, że koleżanka o mnie zapomniała. Nie odezwała się, dlatego postanowiłam nie iść. Po weselu też się nie odezwała. Ludzie są różni. Według mnie nie zrobisz nic niestosownego kiedy się z nim skontaktujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość marawstala napisał:

To tym bardziej powinieneś przedzwonić... Zadzwoń do kolegi i jego wypytaj : )

I nie wyjdę na jakiegoś natrętnego? Przecież wtedy już się wprosze xd a Pani młoda może nie być szczęśliwa jeśli chodzi o mnie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

W takim razie ja bym zadzwoniła. Być może jest zajęty przygotowaniami, etc. Gdyby nie odebrał raz, drugi, napisałabym wiadomość z zapytaniem. W moim przypadku okazało się, że koleżanka o mnie zapomniała. Nie odezwała się, dlatego postanowiłam nie iść. Po weselu też się nie odezwała. Ludzie są różni. Według mnie nie zrobisz nic niestosownego kiedy się z nim skontaktujesz. 

Tak proste zadzwinic i zapytać? Czy poczekać jeszcze kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wstydzisz się zadzwonić, wiem. Ja też się wstydziłam. Ale popatrz, zaprosił cię rok temu, a wesele za 3 tygodnie i cicho sza. Ja gdybym nie zadzwoniła i się nie upewniła, to na sto procent bym nie poszła mimo zaproszenia ustnego rok temu i potem cisza. Po prostu czułabym się niepewnie i myślała, że jestem 5 kołem u wozu i takie tam. A kiedy z nim rozmawiałeś ostatni raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Wstydzisz się zadzwonić, wiem. Ja też się wstydziłam. Ale popatrz, zaprosił cię rok temu, a wesele za 3 tygodnie i cicho sza. Ja gdybym nie zadzwoniła i się nie upewniła, to na sto procent bym nie poszła mimo zaproszenia ustnego rok temu i potem cisza. Po prostu czułabym się niepewnie i myślała, że jestem 5 kołem u wozu i takie tam. A kiedy z nim rozmawiałeś ostatni raz?

Rok temu powiedział mi po kilku piwach a 1,5 temu jak wracaliśmy z pracy mi powiedział że chcieli mnie zaprosić tylko zaraz byle pełno innych znajomych i temat się skończył bo nie chciał by inni słyszeli ale potem już cisza. Tak właśnie się wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Rok temu powiedział mi po kilku piwach a 1,5 temu jak wracaliśmy z pracy mi powiedział że chcieli mnie zaprosić tylko zaraz byle pełno innych znajomych i temat się skończył bo nie chciał by inni słyszeli ale potem już cisza. Tak właśnie się wstydzę

1, tygodnia temu*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość gość napisał:

Wstydzisz się zadzwonić, wiem. Ja też się wstydziłam. Ale popatrz, zaprosił cię rok temu, a wesele za 3 tygodnie i cicho sza. Ja gdybym nie zadzwoniła i się nie upewniła, to na sto procent bym nie poszła mimo zaproszenia ustnego rok temu i potem cisza. Po prostu czułabym się niepewnie i myślała, że jestem 5 kołem u wozu i takie tam. A kiedy z nim rozmawiałeś ostatni raz?

3 dni temu jak jechaliśmy do Polski 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To w końcu kiedy cię zaprosił?:) A wiesz gdzie, o której co i jak? Jeżeli się z nim nie skontaktujesz to nie pójdziesz, wiesz o tym. Ja dzwoniłam... 3 dni przed ślubem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frek

Jak nie chcesz mieć partnerki jedź do Czech na wyłuskanie fasolek. 

Podobno eunuchy wcale nie myślą o dziewczynach, bo odpowiada za to hormon, ze źródła, którego oni pozbyli się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To w końcu kiedy cię zaprosił?:) A wiesz gdzie, o której co i jak? Jeżeli się z nim nie skontaktujesz to nie pójdziesz, wiesz o tym. Ja dzwoniłam... 3 dni przed ślubem. 

Rok temu po kilku piwach mi powiedział kiedy wesele i ze mnie zaprosi. A dokładnie 3 sierpnia 2019 powiedział mi jak wracaliśmy z pracy ze chwili mnie zaprosić na wesele A zaproszenie zostało w Polsce. Tak to wygląda. 3 dni temu przyjechaliśmy razem do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×