Denerwuje mnie, że jako Polak jestem z automatu gorszy od Niemca, Szweda,Francuza

Denerwuje mnie to, że sam fakt pochodzenia utrudnia mi na starcie życie, że nikt się nie liczy z Polakami, że Polakowi można bezkarnie wszystko zrobić. Mogę swoim działaniem zmienić podejście innych do mnie, ale jak gdzieś wyjeżdżam to automatycznie mam trudniej na starcie, bo skoro tylko ktoś się dowie, że jestem Polakiem to zaraz myśli sobie "to przedstawiciel narodu wiecznie dymanego przez wszystkich, możemy go traktować jako kogoś gorszego od nas". Nikt się z nami nie liczy i trzeba się bardziej natrudzić niż inne nacje, żeby zdobyć szacunek na obczyźnie. 

54 minuty temu, Gość Gość napisał:

Denerwuje mnie to, że sam fakt pochodzenia utrudnia mi na starcie życie, że nikt się nie liczy z Polakami, że Polakowi można bezkarnie wszystko zrobić. Mogę swoim działaniem zmienić podejście innych do mnie, ale jak gdzieś wyjeżdżam to automatycznie mam trudniej na starcie, bo skoro tylko ktoś się dowie, że jestem Polakiem to zaraz myśli sobie "to przedstawiciel narodu wiecznie dymanego przez wszystkich, możemy go traktować jako kogoś gorszego od nas". Nikt się z nami nie liczy i trzeba się bardziej natrudzić niż inne nacje, żeby zdobyć szacunek na obczyźnie. 

Po woli to się zmienia ale gorsi od nas są jeszcze Rumuni