Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kim

Czy istnieją grzeczne, dwu lub trzylatki

Polecane posty

Gość Kim

Cały czas tylko te bunty i bunty, problemy, histerie małych dzieci. A czy są mamy które mają grzeczne dwu i trzylatki, jak tego dokonaliście? Mamy chwalcie się!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska

Moja przyjaciółka ma super grzeczne i bystre dziecko, 2 latka. Gada pełnymi zdaniami słucha się, ładnie się bawi, jest empatyczna. 

Moja siostra ma syna 2.5 roku i to diabeł kopie pluje rzuca się na ziemie nie mówi nic robi w pieluche. 

Przyjaciółka dużo z dzieckiem rozmawia ale zauważyłam że kluczem jest konsekwencja. Jak mówiła nie to znaczyło nie, a jak miała być jakaś kara (np pójście placu zabaw do domu) to była. A siostra jendo mówi drugie robi i strasznie poblaza. 

ALE to też duża kwestia charakteru dziecka. Są spokojne leniwe llicju i są małe szatany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

u mnie w rodzinie bylo dwoch grzecznych 3 latkow, jeden juz dorosly i fajny chlopak, drugi ma teraz 6 lat i odbija sobie to ze byl grzeczny jako 3 latek, nie slucha, wymusza, stale sie drze itp, a byl taki slodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala

Nie bardzo rozumiem, co to znaczy "grzeczny" dwulatek. Dziecko w tym wieku i troche starsze chce poznawac swiat, wszedzie wlazi, wszystkiego chce dotknąc. Z takim dzieckiem jest na pewno duzo roboty, ale trudno powidzic, ze jest niegrzeczne. Dziecko w tym wieku czesto jeszce bardzo slabo mowi, nie potrafi okreslic, o co mu chodzi, dlatego czasem reaguje placzem czy krzykiem.

 Moje dzieci byly zywe, zadawaly mnostwo pytan, wszędzie wlazily. Mysle,ze były grzeczne. Nie dostawaly histerii, moze dlatego ze w domu byl spokoj nikt na nikogo nie krzyczal.Czasem bywal ryk, ale na krotko i na szczescie nie przy obcych.Czasami szalone bieganie , uciekanie na golasa  przed ubraniem, wrzeszczaly  przy tym na cale gardło, klopotliwe, ale nie zlosliwe- taki rodzaj zabawy.  Potrafily sie same dosc dlugo bawic klockami i rysowac - ale pod tym wzgledem bylo im dobrze, bo byla ich dwojka, rok po roku. Umialy chowac/sprzątac  zabawki do pojemnikow, chyba je to bawilo . Córka brala sie gwaltem za miotle i porządki,( co grozilo zrzucaniem na siebie roznych sprzetów,) ale staralam sie jej nie zniechecac , co bylo klopotliwe bo musialam caly czas ja miec na oku. Do czasu az trochę zmądrzaly, mialam zabezpieczone kontakty, uwazalam na niebezpeiczne przedmioty, nie chodzilam na ruchliwe ulice itd., Najwazniejsze, ze nigdy nie chcialy swiadomie kogos skrzywdzic - uwazaly nawet, zeby nie zdetac mrowek. W sumie nie pamietam, zebym sie czyms , gdy byly w tym wieku , specjalnie denerwowala, w kazdym razie buntu dwulatka nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelinium

Moj 18 miesieczny syn jest grzeczny. Wspina sie, jest ruchliwy, chce poznawac swiat, czasem parsknie na mnie jedzeniem , gdy go karmie, ucieka przy przebieraniu ale przesypia cale noce, na spacerze gdy go wsadze do wozka, to bedzie patrzyl na swiat chocby piec godzin. W sklepie owszem, czasem probuje stracic cos z polek. Dziecko jak dziecko,ale nie placze, nie wymusza, gdy pora spania to sie kladzie przytula i za chwile spi.

Starsza corka tez grzeczna byla. Mysle ze kluczem do sukcesu jest podejscie do dziecka. Ja po dzieciach nie krzycze, a gdy chce by czegos nie robily, odwracam ich uwage, np zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja córka(3 latka) jest grzeczna. Młoda ma taki charakter. Jest trochę nieśmiała, bardzo mądra. Dużo pyta, a ja zawsze odpowiadam. Od urodzenia jest spokojnym i ostrożnym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jesli dziecko jest za spokojne to bym sie martwiła.Mam niespełna 3 latka i jest grzeczny, cichy,ladnie sie bawi,ale czasem wstępuje w niego maly gremlin. Takie są dzieci: chce dłuzej byc na placu zabaw, zmeczy sie, brakuje mu uwagi, chce cukier z pólki w sklepie  i zaczyna sie "nienawidze Cie" ," jestes najgorszą matka w wykonaniu 3 latka" .. na szczescie słabo mowi jeszcze i nie przeklina :D

a dzis np musiałam obudzic go wczesnie i toczy ze mna wojne od 7 o wszystko. Cóz takie są dzieci, z tym rosną, wiec trzeba przeczekac. Jest szansa ze koło 18 sie wyprodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak dla mnie, to nie wychowanie tylko temperament. Widzę po swoich dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja chrzesnica, córka mojej siostry,. Od zawsze grzeczna, rezolutna.Jako 2 latka potrafiła już wszystko mówić. Żadnych buntow. Zawsze była grzeczna, teraz ma 15 lat i do liceum dostała się że średnia 5,6. Ale wygadana masakra. Na wszystko ma odpowiedź i argument, nie przekonasz jej niczym. Dużo czyta, dużo wie.Jej młodsza o 2 lata siostra od małego mały szatan. Złote serce, ale małpiaszon, wszędzie jej było zawsze pełno. Jak była mała, to albo plakala, albo śmiała się cała sobą.. Wychowywane tak samo, a jak inne charaktery. Ta młodsza uczy się słabiej, bo wiecznie czymś zajęta, nie ma czasu tak się skupić na nauce, jak starsza siostra. Ale obie świetne. Ja mam dwoje dzieci, też już nastolatki, ale nigdy nie były aż tak spokojne i grzeczne, jak starsza córka siostry. Ani takie wszedobylskie, jak młodsza córka siostry. Moje żywe, grzeczne na swój sposób, ale wojowac też potrafiły i dawały w kość. Tak że moim zdaniem, jakie jest dziecko, zależy dużo od jego charakteru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 16.08.2019 o 20:32, Gość Gość napisał:

Moja córka(3 latka) jest grzeczna. Młoda ma taki charakter. Jest trochę nieśmiała, bardzo mądra. Dużo pyta, a ja zawsze odpowiadam. Od urodzenia jest spokojnym i ostrożnym dzieckiem.

Biedna...oby się jej zmieniło, bo tacy spokojnie ostrożni ludzie zawsze mają w życiu pod górkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma grzecznego. Każde drze morde. Za każdym trzeba latać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×