Pierwszy samotny wyjazd

Sprawa wygląda następująco. Nigdy nigdzie nie podróżowałam. Kiedy byłam dzieckiem, rodziców nie było stać na takie wydatki. Od kilku lat mam marzenie, aby zacząć gdzieś jeździć. Chciałabym zacząć od polskich miast. Na pierwszy ogień chciałabym wziąć Warszawę, to miasto najbardziej do mnie przemawia, ma swój urok. Jednak nie mogę liczyć na żadnych znajomych, nawet na siostrę w kwestii wspólnego wyjazdu  jest mi mega przykro. Zawsze jest coś ważniejszego albo ktoś ważniejszy niż ja. Ale jeśli chodziłoby o wyjazd z chłopakiem to koleżanki od razu znalazłyby czas i chęci.. Nie chcę nikogo zmuszać, bo naprawdę mam dość odczuwania, że wymusilam na kimś spotkanie ze mną. To nie ma być przecież wyjazd za karę...

Nie chce przez to rezygnować z wyjazdu. Jednak boję się podróżować sama. Wiem, że Warszawa to nie odludzie jednak nigdy tak daleko nie wyjeżdżam. Zamierzam jechać flixbusem. Boję się, że jak dojadę na miejsce, to nie będę wiedziała co ze sobą zrobić. Zgubie się albo nie trafię w odpowiednie miejsce a na drugi dzień spóźnię się na autobus powrotny. Nigdy w życiu nawet nie nocowałam w hotelu, boję się że wyjdę na jakiegoś dzikusa...proszę bez hejtu.. Naprawdę istnieją tacy ludzie jak ja to właśnie jest efekt, jak się nie podróżuje od dziecka.

Najważniejsze wiedzieć gdzie jest twoje miejsce docelowe w danym miejscu a potem jeździsz gdzie chcesz albo chodzisz. Zawsze można ludzi pytać.

Telefon plus google maps choć ja polecam jakdojade (wpisujesz gdzie jestes i gdzie chcesz jechać) Pytaj ludzi co i jak - tu nikt nie gryzie :) kup sobie bilet dobowy 1 strefa i śmigaj po wawie do bólu .;) jak wchodzisz do metra to jak wcześniej skazujesz bilet dobowy musisz ten skasowany bilet przepuścić  przez  czytnik, w tramwajach i busach nie musisz ponownie kasować. Przygotuj się dobrze co chcesz zobaczysz i czym się poruszać , poczujesz się pewniej. W hotelach nie gryzą, zawsze możesz udawać ze w tak tanim jeszcze nie spałaś ;) 

Na pewno dasz komus d0py

3 minuty temu, Gość Hrge gr ge napisał:

Na pewno dasz komus d0py

Tobie napewno by nie dała, d*urniu

Będzie dobrze, każdy miał swój pierwszy raz  A nocujesz w hotelu czy w hostelu? W hostelu zawsze znajdzie się ktoś, kto też podróżuje samotnie i można połączyć siły i gdzieś razem wyskoczyć

11 minut temu, Gość gość napisał:

Będzie dobrze, każdy miał swój pierwszy raz  A nocujesz w hotelu czy w hostelu? W hostelu zawsze znajdzie się ktoś, kto też podróżuje samotnie i można połączyć siły i gdzieś razem wyskoczyć

To chyba kiepski pomysł doradzać hostel i towarzystwo nieznajomych

ja raz się wypuściłam do hostelu, przepłaciłam za jedynkę a na przeciwko w pokoju byli ukraincy

gadali całą noc, śmiali się

do 6 rano nie spałam, a potem szybko uciekłam z tamtąd

samotnym podóżom mówie nie!!

16 minut temu, Gość gość napisał:

Będzie dobrze, każdy miał swój pierwszy raz  A nocujesz w hotelu czy w hostelu? W hostelu zawsze znajdzie się ktoś, kto też podróżuje samotnie i można połączyć siły i gdzieś razem wyskoczyć

Hotel. Zdecydowanie nie hostel, nie chciałabym dzielić pokoju z obcymi mi ludźmi  to by było mega stresujące 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Hotel. Zdecydowanie nie hostel, nie chciałabym dzielić pokoju z obcymi mi ludźmi  to by było mega stresujące 

jak moge coś doradzić, warto dopłacić,ale weż pokój z łazienką

ja tak miałam ,że wzięłam jedynkę bez łazienki i w środku nocy bałam się wyjść z pokoju , zrobiłam kupę w kosz na śmieci, wiem,że wstyd, ale ciągle ktoś się kręcił po korytarzu straszne to było

rano szybko uciekłam

Ludzie, serio? Od lat śpię w hostelach - co prawda tych z wyższej półki - i nigdy nic złego mnie nie spotkało, co więcej,  z każdej podróży wracam z nowymi znajomymi. Ludzie nie gryzą (w zdecydowanej większości )

48 minut temu, Gość marycha napisał:

jak moge coś doradzić, warto dopłacić,ale weż pokój z łazienką

ja tak miałam ,że wzięłam jedynkę bez łazienki i w środku nocy bałam się wyjść z pokoju , zrobiłam kupę w kosz na śmieci, wiem,że wstyd, ale ciągle ktoś się kręcił po korytarzu straszne to było

rano szybko uciekłam

Serio?! ludziska, czy Wy jesteście dzicy, w dżungli Was chowali?