Rozstępy

Jestem nastolatką i moje ciało już od jakiegoś czasu się zmienia. Pojawiło mi się trochę rozstępów, głównie na udach i biodrach. Za każdym razem, gdy na nie patrzę, czuje nienawiść do własnego ciała i często doprowadza mnie to aż do płaczu.

Czy jest jakiś sposób by to zaakceptować i polubić swoje ciało?

Medytacja w intencji pokochania swojego ciała mimo jego niedoskonałości. Ciało zmienia się całe życie i są rzeczy, które po prostu trzeba czasem zaakceptować, bo inaczej będzie nam to zatruwało duszę, a i tak samo nie zniknie. Jeśli jest sposób, by coś zmienić, to warto oczywiście do tej zmiany dążyć. Ale jeśli pozostaje samoakceptacja - warto się jej nauczyć i poddać. Można się również wspomagać afirmacjami, polecam w tym względzie panią Wandę Wegener, są materiały w necie, min yt :)

Smaruj, nawilżaj dużo dobrych kosmetyków można znaleźć w aptece doz, na pewno coś Pani Ci poleci, do tego sport i będzie super. 

Tez mam rozstepy, jezeli masz inne dolegliwosci, zmeczenie, przygnebienie i inne moze to swiadczyc o zaburzeniach hormonalnych. Roztepy pojawiaja sie jak ktos za szybko rosnie albo w krotkim czasie mocno przybiera na wadze. Trzeba zadbac o wlasciwe nawodnienie organizmu. Ja polecam najtansze kremy. W rossmanie zel ze slimaka albo krem zjaji na rozstepy. 

Hej kobitki, chciałm sie podzielić z wami moimi przemyśleniami. Mam juz 52 lata.. Wiecie, zmarszczki na czole, Ty cos opada tam dobrze nie przylega ;D ha ha. Testowałam mnóstwo kremów i chodziłam na przeeeróżne zabiegi. Kremy wiadomo nie od dziś - tylko nawilżają bo mają za duże cząsteczki żeby przedostały się do naszej skóry, oczywiscie i tak na codzien je stosuje. Chodzenie co miesiąc do kosmetyczki etc. to duzo czasu mi zabierało i wiadomo pieniążków. Moja przyjaciółka też w moim wieku, ale ona buszuje ciągle po intenecie i jakieś nowinki sprawdza. 4 miesiące temu zamówiła sobie urządzenie do lifitngu twarzy, powiedziałam ze ja w takie urządząnka nie wierze, bo coś musi boleć zeby działało ;D. Ona jednak stosowała codzinnie około 10 min to urządzenie. Po miesiącu, ja byłam w szoku, nie wierzyłam, że takie efekty przyniosło jej tylko ten masaż ultradźwiękami... sama sobie zaraz kupiłam i teraz mija 5 tydzien z tym urządzeniem. Zmarszcz bardzo wyraźnie się "ukryły" he he. Worki pod oczami jakby wyparowały, skóra zliftingowała.. Ja wierze też w kanały energii... do tego też stosowałam to urządzenie i dało mi to co chciałam osiągnąć ;) nie jest to lokowanie produktu hi hi, chciałm tylko się z tym z Wami kochane podzielić, że warto, mi bardzo pomogło, pięknego dnia buziaki. alshop.pl/pl/p/Urzadzenie-liftingujace-AmeliaLine/76