co robie zle?

Sierpień 22, 2019

Witam,
Postanowiłem wprowadzic zmiany w zyciu ponieważ ostatnio zmieniłem prace na biurową i mam mało ruchu co przerzuciło sie na wiekszą mase / wage
od 2 miesiecy, kazdy dzien zaczynam od :
owsianki na wodzie, łyżeczka miodu i jakis owoc
o 10 jem 3 kawałki chleba razowego z serkiem ( moj ulubiony)
o 13 jem 2-3 kawałki tego samego chleba po pracy chodze na siłwnie głownie trening siłowy(3 razy w tyg)
ok 18 jem obiad do syta jaki jest
W weekendy zdazy mi sie podjeść cos słodkiego, czasami wypic alkohol
Mam 27 lat waze 80 kg, wzrost 177, chce zrzucic z brzucha...
Chciałbym wiedziec co mógłbym zmienić bo mam wrażenie ze efektów nie ma bo po 2 miesiacach waze tyle samo...

Sierpień 30, 2019

Cześć, uczę się po nocy do LEKU, pomyślałam wejdę i może komuś pomogę.

Obliczyłam Twój CPM( Całkowita Przemiana Materii), Z tego co piszesz wynika, że jesteś osobą mało aktywną fizycznie. Na dzień potrzebujesz mniej więcej 2600-2800 kcal ( dokładnie nie jestem w stanie oszacować, bo nie piszesz jak wygląda Twoja aktywność poza siłownią. Chodzisz codziennie na jakieś spacery? Jeśli tylko cały dzień siedzisz w biurze a po powrocie do odmu w dni nietreningowe leżysz plackiem na kanapie, to raczej jesteś bliżej wartości 2600-2700). Zeby stracić 1 kg sadła, trzeba spalić 7000 kcal. Ale uwaga , ni możesz odjąć sobie od dziennego spożycia więcej niż 300-500 kcal, bo inaczej organizm zwolni metabolizm i narazisz się na efekt jojo. To oznacza, że możesz chudnąć zdrowo do 0,5 kg tygodniowo. Z tego co widzę popełniasz błąd polegający na nieregularnym spożywaniu posiłków. Zachęcasz tym samym organizm do gromadzenia zapasów. Niestety, jeśli zależy Ci faktycznie na utracie kg musisz zacząć rejestrować kalorie które spożywasz( tak to upierdliwe, ale często nie zdajemy sobie sprawy ile spożywamy, a potem okazuje się, że "mały obiad o 18" ma 1000kcal). Na Twoim miejscu zaczęłabym też dojeżdżać rowerem do pracy o ile sytuacja Ci na to pozwala. O ile mieszkasz w mieście to wcale nie oszczędzasz zbytnio czasu jadąc samochodem, rowerem ominiesz korek i jeszcze przy okazji się poruszasz przed pracą.