Zmiana tsh

Witam. Dziwne to. Jestem w 8 tyg ciąży. Robiłam 3 tyg temu badanie tsh i wyszło 3,70 przerazilam się bo latami tego badania nie robiłam, nic mi nie dolega, zrobiłam to badanie "tak se" czytałam w necie że w ciąży lub dla planujących kobiet wynik powinien być Max do 2,5. Najlepsze w tym jest to, że z 3,7 w trzy tygodnie zrobiło mi się 2,04 bo wczoraj robiłam znów to badanie. Teraz wynik jest dobry ale czy to normalne że tak szybko spadło? 

Poszłabym jednak Do endokrynologa. Te pierwsze 11 tyg jest kluczowe. może da Ci jakaś malutka dawkę żeby obniżyć do ok 1, bo to jest optymalna wartość.

A u mnie wynik w drugą stronę, miesiąc przed ciąża tsh 2,2 a miesiąc później (wczesna ciąża) 0,8 położna kazała szukać abdokrynologa, wizyta dopiero za 3 tyg. 

Wszędzie czytam że nie do 1 tylko do 2,32.cytuje 

"Poziom hormonu TSH waha się na różnych etapach ciąży. Podstawowe jego wartości dla pierwszego trymestru wynoszą od 0,01 do 2,32 mIU/l. Natomiast w drugim i trzecim trymestrze stężenie TSH mieści się kolejno między 0,1 i 2,35 mIU/l oraz między 0,1 i 2,65 mIU/l."

Skoro są normy że do 2,32 to skoro mam 2,04 mieszczą się w normie, nie każda kobieta ma mieć wynik 1 bo po to są normy że każda może mieć inaczej, byleby mieścić się w normach. Chodziło mi bardziej o to czy normalne jest to że w 3 tyg tak spadło to tsh

17 minut temu, Gość Jtt napisał:

Wszędzie czytam że nie do 1 tylko do 2,32.cytuje 

"Poziom hormonu TSH waha się na różnych etapach ciąży. Podstawowe jego wartości dla pierwszego trymestru wynoszą od 0,01 do 2,32 mIU/l. Natomiast w drugim i trzecim trymestrze stężenie TSH mieści się kolejno między 0,1 i 2,35 mIU/l oraz między 0,1 i 2,65 mIU/l."

Skoro są normy że do 2,32 to skoro mam 2,04 mieszczą się w normie, nie każda kobieta ma mieć wynik 1 bo po to są normy że każda może mieć inaczej, byleby mieścić się w normach. Chodziło mi bardziej o to czy normalne jest to że w 3 tyg tak spadło to tsh

To skoro jesteś taka mądra to po co pytasz? TSH jest dość dynamiczna wartością i tak, w ciągu 3 tyg może spaść/urosnąć. Pytanie powinno brzmieć czemu tak się dzieje a nie czy to normalne. 

A co do samego TSH - oczywiście, że są wartości referencyjne, przedziały itp. Ja Ci napisałam to, co przez lat 10 powtarzają mi endokrtnolodzy - najlepiej tolerowana wartością jest TSH bliskie 1. A co organizm, to inna reakcja. 

Na początku ciąży spadek TSH jest fizjologiczny. Twój wynik jest w normie, nie ma powodu do paniki. Na pewno będzie warto skontrolować go za jakiś czas, bo może wzrosnąć.

Twoje dziecko już teraz potrzebuje ft3 i ft4 leje których produkcja jest stymulowana przez tsh  twój wynik mój endokrynolog okreslil b y jako wysoki i niepokojący.  Bezpiecznie  jest poniżej 1

No i nie wiem, po co ja straszycie, ma dobry wynik. Zagraniczne zalecenia mówią o nawet o tym, że poniżej 5 podawanie hormonów jest DO ROZWAŻENIA. Nigdy w życiu nie miałam TSH poniżej 1, zaszłam bez problemów w dwie ciąże mając TSH w okolicach 5, w pierwszej ciąży miałam 3, teraz w drugiej też 3 i co prawda endo wspomniała, że to granica normy, ale nie ma mowy o żadnej panice. Wynik 3,7 kilka tygodni temu może świadczyć o lekkiej skłonności w stronę niedoczynności i trzeba tego będzie pilnować, ale na razie tylko tyle.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

No i nie wiem, po co ja straszycie, ma dobry wynik. Zagraniczne zalecenia mówią o nawet o tym, że poniżej 5 podawanie hormonów jest DO ROZWAŻENIA. Nigdy w życiu nie miałam TSH poniżej 1, zaszłam bez problemów w dwie ciąże mając TSH w okolicach 5, w pierwszej ciąży miałam 3, teraz w drugiej też 3 i co prawda endo wspomniała, że to granica normy, ale nie ma mowy o żadnej panice. Wynik 3,7 kilka tygodni temu może świadczyć o lekkiej skłonności w stronę niedoczynności i trzeba tego będzie pilnować, ale na razie tylko tyle.

Nie chodzi o straszenie. Normy dla kobiet w ciąży są teraz inne niż były choćby 15 lat temu. W pierwszej ciąży jestem pewna (teraz po czasie), że miałam niedoczynność, ale z dzieckiem było i jest wszystko w porządku, a 15 lat temu nie było to obowiązkowe badanie. W drugiej zaszłam w ciążę z tsh 7, od 8go tygodnia przyjmowałam euthyrox. Też jest ok. Po prostu normy się zmieniają. 

28 minut temu, Gość Gość napisał:

No i nie wiem, po co ja straszycie, ma dobry wynik. Zagraniczne zalecenia mówią o nawet o tym, że poniżej 5 podawanie hormonów jest DO ROZWAŻENIA. Nigdy w życiu nie miałam TSH poniżej 1, zaszłam bez problemów w dwie ciąże mając TSH w okolicach 5, w pierwszej ciąży miałam 3, teraz w drugiej też 3 i co prawda endo wspomniała, że to granica normy, ale nie ma mowy o żadnej panice. Wynik 3,7 kilka tygodni temu może świadczyć o lekkiej skłonności w stronę niedoczynności i trzeba tego będzie pilnować, ale na razie tylko tyle.

Im TSH wyższe tym tarczyca pracuje wolniej. W ciąży jest dodatkowo obciążona, jeśli dziecko nie dostanie odpowiedniej ilości hormonow mogą pojawić się liczne komplikacje. I co kogo obchodzą zagraniczne doniesienia? W UK np. zalecenie jest takie, że do 12 tc to sobie możesz Wit C łykać, bo jak ma ciąża obumrzeć to po co coś robić itp. 

Dziewczynie ewidentnie coś tarczyca nie domaga, minimalnie, ale jednak, ale racja. W opracowaniach, lub gorzej, w internatach napisane że jest ok to jest ok... 

4 godziny temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Dziewczynie ewidentnie coś tarczyca nie domaga, minimalnie, ale jednak, ale racja. W opracowaniach, lub gorzej, w internatach napisane że jest ok to jest ok... 

W jej WYNIKACH jest napisane że jest ok. Są normy dla ciężarnych i Autorka się w nich mieści, nie dajmy się zwariować. Zgadzam się, że tarczyca może lekko nie domagać (o czym świadczy poprzedni wynik) i TSH trzeba będzie kontrolować by w razie czego włączyć euthyrox, ale na razie nie ma do tego podstaw. To że idealne TSH być może wynosi 1 to nie znaczy, że przy niewielkich odchyleniach należy do niego dążyć za wszelką cenę.

Ja miałam niedoczynnośc tarczycy 4,6 a samo mi spadło do 2,2. I co chwile mi sie taka waha. Co to moze być :O 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

W jej WYNIKACH jest napisane że jest ok. Są normy dla ciężarnych i Autorka się w nich mieści, nie dajmy się zwariować. Zgadzam się, że tarczyca może lekko nie domagać (o czym świadczy poprzedni wynik) i TSH trzeba będzie kontrolować by w razie czego włączyć euthyrox, ale na razie nie ma do tego podstaw. To że idealne TSH być może wynosi 1 to nie znaczy, że przy niewielkich odchyleniach należy do niego dążyć za wszelką cenę.

No nie wiem .... moim zdaniem autorka powinna iść do endo. Ja w taki sposób straciłam ciążę w 11 tyg. Dziecko  potrzebuje hormonów tarczycy bo sano ich jeszcze nie produkuje A jak tarczyca matki nie daje rady plod zamiera

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

W jej WYNIKACH jest napisane że jest ok. Są normy dla ciężarnych i Autorka się w nich mieści, nie dajmy się zwariować. Zgadzam się, że tarczyca może lekko nie domagać (o czym świadczy poprzedni wynik) i TSH trzeba będzie kontrolować by w razie czego włączyć euthyrox, ale na razie nie ma do tego podstaw. To że idealne TSH być może wynosi 1 to nie znaczy, że przy niewielkich odchyleniach należy do niego dążyć za wszelką cenę.

O ja pierdykam..... A niech idzie do innego laboratorium i tam SZOK! Będą inne normy, wartości referencyjne! I co wtedy?! To jest TYLKO jakis punkt odniesienia. A od decyzji czy to dobra wartość czy nie jest lekarz endokrynolog wyłącznie. Ale jak zwykle ludzie są mądrzejsi. A jak nie daj Boże straci ciążę, będą komplikacje to wszyscy będą winni tylko nie jej "mundrosc", bo przecież pisali że ok.....

Przykład z życia - tsh w granicach tych waszych norm coś koło 3 (nie ciąża), a kobieta źle się czuje, tyje, jest senna, marudna, prawie łysa od sypania się włosów. Idzie w końcu do endo i daje jej najmniejsza dawkę. Po miesiącu babka 180st.zmiana. Ha! I co wy na to panie znawczynię?!

Sprawdź jeszcze raz za tydzień, dwa. Bez przesady od razu z endokrynologiem. W pierwszej ciąży nic nie wiedziałam o tsh i wszystkie badania miałam w okolicy 3,5. Mój lekarz nigdy nie zwracał na to uwagi, a ja myślałam że mieszczę się w normie.

Poza tym tsh też potrafi skakać. Kiedyś córce (6lat) wyszło ponad 5, spanikowałam, powtórzyłam po tygodniu i już było 2.