Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuza

Kobiety niepracujące bezdzietne - czy tylko ja tak mam?

Polecane posty

Gość Jxhhs
15 godzin temu, Gość gość napisał:

chyba ktoś tu ma ból dupy

Nie ma innego powodu niż seks dla którego stary facet z własnej woli utrzymuje młoda laske. To układ stary jak świat i niestety wciąż aktualny. 

Ja się zastanawiam po co inwestować w kobiety, skoro ambicją w większości z nich kończy się na siedzeniu w domu i łazsniu do kosmetyczki. Serio szkoły dla dziewczynek chyba powinny być płatne, bo to marnowanie pieniędzy podstnikown6

Jedna na tysiąc znajdzie uczciwego faceta który zapewni jej godne życie, reszta trafi na buca co będzie im wydziela kase. Ale i tak próbują a potem płaczą i zadaja pomocy 

BTW większość pojazdów po tesciowych to "całe życie nie pracowała" więc chyba coś jednak jest z tym siedzeniem w domu 🙂

Mi się w głowie nie mieści że w 21 wieku można się dobrowolnie godzić na uzależnienie finansowe. Ale co kto lubi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie znam, młodzi już na studiach dorabiają, albo idą na zaocznie zeby jednocześnie pracować i studiować. Jak widać po tutejszych komentarzach to zdrowe kobiety raczej pracują. W domach siedzą te z problemami psychicznymi albo tyranizowane przez mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja pracuję bo mam fajny zawód, a mimo że męża mam spoko to czasem mu się włączy maruda i komentuje, że za dużo wydaję. Zarabiam na to tak samo ciężko jak on, wiec mam gdzieś jego gadki. Dzieci jeszcze nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To logiczne, że niepracujące mają konta wspólne, bo one nie mają swoich skoro nie mają przychodów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Znam parę przykładów. Koleżanka z liceum, już w szkole była leniwa. Złapała bogatego, bo urody jej nie można odmówić. Nigdy nie pracowała. Z mężem jakoś żyją, ale nie widać jakiejś szczególnej więzi między nimi. Sąsiadka nie pracuje, młodo zaciążyła i jej wymówka są dzieci. Nie są za specjalnie bogaci, mąż bierze nadgodziny, fuchy. Koleżanka z pracy zwolniła się rok temu i siedzi w domu, bo twierdzi że nie daje sobie rady w pracy, przytłacza ją atmosfera, nie potrafi współżyć z ludźmi. Jeszcze jedna koleżanka, która wyjechała z mężem do Anglii, bo przenieśli go w pracy. Twierdzi że za duża bariera językowa, ona niby się uczy, ale już 4 lata tam są. Myślę że nie pójdzie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polina

Moje wszystkie koleżanki pracują (grupa wiekowa 30- 40).  Mam 2 siostry cioteczne , które zarabiają bdb- po 20 k miesięcznie- jedna jest panną z dzieckiem, druga niedawno zostawiła męza:-P. Reszta koleżanek ma prace w okolicach 3. Te mają facetów. Nie są zbyt ambitne , nie doszkalają się. Nie znają języków. Latami siedzą w pracy za 2,900. Ale te z tej grupy mają polisę w postaci małżonka/ chłopaka. Nie jest to przypadek, że ci goście są raczej przy gotówce.   Myślę , że pewnie fajnie byłoby tak beztrosko posiedzieć w chałupie tak po prostu, pozajmować się jakimiś głupotami, pomartwić się czy będzie ser w tesco i mieć kogoś kto pracuje na ciebie i przynosi forsę. Jednak nie każdemu jest to dane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela
Dnia 29.08.2019 o 18:58, Gość gosc napisał:

po prostu jestes leniem i szukasz wymowek. 

I pomyśleć ze takie krowy leniwe ,co ledwo gar zupy ugotuja i giry rozłożą ,trafiaja facetów co na nie pracuja na takie pasożytki.Nie ,nie zazdroszczę ,ale te kobiety pracowite to dostaja dupków ,a te leniwe babsztyle takich facetów co im kasy naniesie.Gdzie ta sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość mela napisał:

I pomyśleć ze takie krowy leniwe ,co ledwo gar zupy ugotuja i giry rozłożą ,trafiaja facetów co na nie pracuja na takie pasożytki.Nie ,nie zazdroszczę ,ale te kobiety pracowite to dostaja dupków ,a te leniwe babsztyle takich facetów co im kasy naniesie.Gdzie ta sprawiedliwość?

Może jednak mają one do zaoferowania coś poza zupą i d...? Bo gdyby tylko o to chodziło, to ci hojni i bogaci mężczyźni braliby te pracowite za żony, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Może jednak mają one do zaoferowania coś poza zupą i d...? Bo gdyby tylko o to chodziło, to ci hojni i bogaci mężczyźni braliby te pracowite za żony, co?

No ale niby co poza zupa i ...  co moga te kobiety zaoferowac, no co, jak szpare, dziure maja ta sama, co kazda kobieta.Niby czym one sie roznia, od pozostalych kobiet.Moze mi to ktos wyjasnic ,ze zostaly wyroznione, pytam czym se zasluzyly na dobrych facetow i jeszcze sa kochane i pukane co noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość mela napisał:

No ale niby co poza zupa i ...  co moga te kobiety zaoferowac, no co, jak szpare, dziure maja ta sama, co kazda kobieta.Niby czym one sie roznia, od pozostalych kobiet.Moze mi to ktos wyjasnic ,ze zostaly wyroznione, pytam czym se zasluzyly na dobrych facetow i jeszcze sa kochane i pukane co noc?

No widocznie mają cechy których Ty nie masz i nie doceniasz, dlatego ich u innych nie zauważasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsds
44 minuty temu, Gość mela napisał:

No ale niby co poza zupa i ...  co moga te kobiety zaoferowac, no co, jak szpare, dziure maja ta sama, co kazda kobieta.Niby czym one sie roznia, od pozostalych kobiet.Moze mi to ktos wyjasnic ,ze zostaly wyroznione, pytam czym se zasluzyly na dobrych facetow i jeszcze sa kochane i pukane co noc?

No masz odpowiedz w poscie autorki

Nie pracuje wiec nie jest zmeczona wiec nie ma wymowek by odmawiac seksu : )

Czyli jak zwyjle racja ze utrzymywanie bezrobotnej zony to kwestia dostepu do seksu i niskich wymagan faceta w stosunku do kobiety

Bo pracujaca zona bedzie chciala podzialu obowiazku i wymagala cos wiecej niz zarabiania kasy

A ze facetom sie z reguly malo chce to juz wola takiego pieroga utrzymywac, nie musiec robic nic w domu i jeszcz miec full dostep do seksu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ja widzę posty wrednych bab, które domagają się równego podziału obowiązków domowych (co przy pracy zawodowej obojga partnerów jest oczywiście w pełni uzasadnione) to aż mnie odrzuca. Nie dlatego, że wymagają równego wkładu pracy, tylko w jaki sposób to robią. Ona nie będzie dziękowała mężowi za zmycie podłogi, bo TO JEGO OBOWIĄZEK!!! Ja yeti, gdybym była facetem to też wolałabym utrzymywać żonę niż być traktowana w ten sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak to przykre jak kobiety które nie pracują chwałą  sie seksem  na zawołanie 😞 jak prostytutki 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość gość napisał:

Jak to przykre jak kobiety które nie pracują chwałą  sie seksem  na zawołanie 😞 jak prostytutki 😞 

To nie jest seks na zawołanie, po prostu wypoczęta kobieta częściej ma ochotę. Czy się mylę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa

ja bym się bała bo facet zawsze może chcieć się rozstać, i o ile to nie jest peblem w wieku 30 lat, to koło 40-50 można być  niezłej d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość aaa napisał:

ja bym się bała bo facet zawsze może chcieć się rozstać, i o ile to nie jest peblem w wieku 30 lat, to koło 40-50 można być  niezłej d

No to się kupuje mieszkania i potem po rozwodzie można żyć z wynajmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

No to się kupuje mieszkania i potem po rozwodzie można żyć z wynajmów.

kto kupuje i za czyje peniądze? i jakie te mieszkania, żeby można z nich było DOBRZE żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taaak mieszkanie hehe kury domowe to są jednak głupie  jak but. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość aaa napisał:

kto kupuje i za czyje peniądze? i jakie te mieszkania, żeby można z nich było DOBRZE żyć

Małżeństwo kupuje mieszkania, nieruchomości, ma oszczędności, za pieniądze zarobione przez męża w trakcie trwania małżeństwa czyli wchodzące do wspólnoty majątkowej. Przy rozwodzie połowa jest dla żony. Jeśli ktoś ma męża golodupca to nie powinien się decydować na pozostanie w domu, to bezmyślność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Małżeństwo kupuje mieszkania, nieruchomości, ma oszczędności, za pieniądze zarobione przez męża w trakcie trwania małżeństwa czyli wchodzące do wspólnoty majątkowej. Przy rozwodzie połowa jest dla żony. Jeśli ktoś ma męża golodupca to nie powinien się decydować na pozostanie w domu, to bezmyślność. 

i co po rozstaniu? niepracująca żna spłaci męża? czy może on ją spłaci i za 50% ona sobie kupi o 50% mniejsze mieszkanie jako inwestycję xd zakładając oczywiście że mąż będzie chciał bezproblemowo wspólpracować, często mając juz młodszy model u boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
14 minut temu, Gość aaa napisał:

i co po rozstaniu? niepracująca żna spłaci męża? czy może on ją spłaci i za 50% ona sobie kupi o 50% mniejsze mieszkanie jako inwestycję xd zakładając oczywiście że mąż będzie chciał bezproblemowo wspólpracować, często mając juz młodszy model u boku 😉

Jeśli maz zarabia tyle, że jako para mają tylko jedno czy dwa mieszkania którymi trzeba się będzie dzielić, to ona jest głupia decydując się na pozostanie w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jakie to ma znaczenie ile mają mieszkan ?  Jak baba całe życie nie pracuje to tak na stare  lata jest w czarnej d.... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość mela napisał:

I pomyśleć ze takie krowy leniwe ,co ledwo gar zupy ugotuja i giry rozłożą ,trafiaja facetów co na nie pracuja na takie pasożytki.Nie ,nie zazdroszczę ,ale te kobiety pracowite to dostaja dupków ,a te leniwe babsztyle takich facetów co im kasy naniesie.Gdzie ta sprawiedliwość?

 

2 godziny temu, Gość mela napisał:

No ale niby co poza zupa i ...  co moga te kobiety zaoferowac, no co, jak szpare, dziure maja ta sama, co kazda kobieta.Niby czym one sie roznia, od pozostalych kobiet.Moze mi to ktos wyjasnic ,ze zostaly wyroznione, pytam czym se zasluzyly na dobrych facetow i jeszcze sa kochane i pukane co noc?

A co moze zaoferować kobieta pracująca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli maz zarabia tyle, że jako para mają tylko jedno czy dwa mieszkania którymi trzeba się będzie dzielić, to ona jest głupia decydując się na pozostanie w domu. 

a jakby mieli nawet 6 mieszkań to myślisz że zawsze przy rozwodzie wszystko idzie gładko, pół na pół? a jak mąż się nie zgodzi na sprzedaż i osiedli tam kogoś? jeśli mieszkanie nie jest w 100% Twoje to g. możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co można robić całe życie w domu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jakie to ma znaczenie ile mają mieszkan ?  Jak baba całe życie nie pracuje to tak na stare  lata jest w czarnej d.... .

spróboj to powiedzieć na jakimś forum dla dzieciatych kur domowych to najpierw cie zjedzą a później zbombardują komicznymi argumentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

A co moze zaoferować kobieta pracująca? 

To samo, one się złoszczą, że te pracowite znajdują okropnych mężów, a te leniwe trafiają na cudownych, opiekuńczych facetów którzy z radością fundują im wygodne zycie i noszą je na rękach. 

Niektóre kobiety są stworzone do bycia traktowanymi jak księżniczki, a inne do szarpania się cale życie żeby wszystko było zawsze po równo. Co zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skąd pomysł,  ze facet po rozwodzie tak  chętnie dzieli się majątkiem z żoną która całe życie nie pracowała?  Jakoś w sadzie wygląda to zupełnie inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Skąd pomysł,  ze facet po rozwodzie tak  chętnie dzieli się majątkiem z żoną która całe życie nie pracowała?  Jakoś w sadzie wygląda to zupełnie inaczej. 

Na szczęście to nie od dobrej woli męża zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Na szczęście to nie od dobrej woli męża zależy. 

na nieszczęscie sporo od dobrej woli obydwu stron dużo zależy. dopiero potem sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×