On chyba nigdy nie zagada

Ile można sie patrzeć i nic nie robić?

Jaki wyraźny znak można dać mężczyźnie, żeby go ośmielić do tego kroku?

Podejść i powiedzieć cześć. Korona z głowy spadnie?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Podejść i powiedzieć cześć. Korona z głowy spadnie?

Akurat cześć to sobie mówimy i w sumie tylko tyle.

On wydaje się panikować jak ma okazję na rozmowę, zresztą ja mam podobnie. Jakoś dziwnie na siebie działamy.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Podejść i powiedzieć cześć. Korona z głowy spadnie?

Kiedy mam to zrobić? Nie ma takiej sposobności. Przez okno wyjść? 

10 minut temu, Gość Zniecierpliwiona napisał:

Akurat cześć to sobie mówimy i w sumie tylko tyle.

On wydaje się panikować jak ma okazję na rozmowę, zresztą ja mam podobnie. Jakoś dziwnie na siebie działamy.

Nie dziwię się a ty się dziwisz? 

Autorko, on prawdopodobnie nigdy nie zagada

Ja miałam. Dwa razy podobnie.W końcu zaczęłam brać sprawy w swoje ręce, u Ciebie będzie podobnie.,musisz działać.

Opis dokładnie sytuację to może coś doradzę

Ja ogólnie mam trochę doświadczenia w samodzielnym podrywanie facetów i jestem zdania ze trzeba działać bo oni często nie zrobią pierwszego kroku, No chyba ,że to klub....

Przed chwilą, Gość Anka277 napisał:

Ja ogólnie mam trochę doświadczenia w samodzielnym podrywanie facetów i jestem zdania ze trzeba działać bo oni często nie zrobią pierwszego kroku, No chyba ,że to klub....

 A w klubie to po to żeby cię do kibla zaciągnąć? :d

W klubie zagaduja w różnych celach...ale robią pierwszy krok, w pracy to juz nie i wtedy kobieta musi działać

Anka jesteś jakimś fajnym wyjątkiem w tym kraju pełnym pseudoksiężniczek i pseudohrabianek.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Anka jesteś jakimś fajnym wyjątkiem w tym kraju pełnym pseudoksiężniczek i pseudohrabianek.

te księzniczki wolą czekać na faceta z jajami!

No nie wiem czy wyjątkiem, po prostu zauważam,ze ludzie się wstydzą tego,ze się ośmieszą

a niech się śmieją, ja wtedy też z humorem podchodzę do tego i wszystkim jest wesoło

trzeba działać bo inaczej nic nie ruszy w naszej sprawie nigdy

Faceci "z jajami" to szukają "córki prezesa" i tu się koło zamyka

Zaproponuj mu loda z finałem w ustach a będzie twój. Ja bym był

1 minutę temu, Gość Erotoman napisał:

Zaproponuj mu loda z finałem w ustach a będzie twój. Ja bym był

A po co mnie taki dla którego mam się podkladac? Chcę takiego który będzie mnie szanowal a nie usta zalewał. 

Trzeba do niego zalotnie puszczać oczko i się uśmiechać

3 minuty temu, Gość Anka277 napisał:

Trzeba do niego zalotnie puszczać oczko i się uśmiechać

Zalotny uśmiech ok, ale puszczanie oczka? Troche takie zbyt... nastoletnie. Raczej nie w moim stylu

Jestem ok. 30tki, on podobnie. Ja na wyższym stanowisku niż on, ale między nami nie ma żadnych zależności (pracujemy w różnych strukturach firmy).

A co Ci szkodzi z tym puszczeniem oczka :),trzeba mieć do siebie dystans, jak coś komuś powie to się wyprzec i już , na pewno tym mu dasz znak,ze jestem fajna i masz poczucie humoru

5 minut temu, Gość Anka277 napisał:

A co Ci szkodzi z tym puszczeniem oczka :),trzeba mieć do siebie dystans, jak coś komuś powie to się wyprzec i już , na pewno tym mu dasz znak,ze jestem fajna i masz poczucie humoru

Łeee ja piernicze, haha padne zaraz ze śmiechu. 

No tak najlepiej czekać aż inna go poderwie.

Ja miałam kiedyś taką sytuację,ze też tak się mijaliśmy i nic nie zrobiłam,oprocz tego,ze się zauroczyła

Za to ,to coś zrobiła inna koleżanka i poderwała tego faceta.Postanowilam,ze następnym razem będę działać.Nie musi nic wyjść ale zrobić coś musisz bo on pewnie nic nie zrobi

ale za to jakaś cwańsza ci go poderwie

Przed chwilą, Gość Anka277 napisał:

No tak najlepiej czekać aż inna go poderwie.

Ja miałam kiedyś taką sytuację,ze też tak się mijaliśmy i nic nie zrobiłam,oprocz tego,ze się zauroczyła

Za to ,to coś zrobiła inna koleżanka i poderwała tego faceta.Postanowilam,ze następnym razem będę działać.Nie musi nic wyjść ale zrobić coś musisz bo on pewnie nic nie zrobi

ale za to jakaś cwańsza ci go poderwie

Bzyka ją dalej?

Jeszcze proponuję drugi mój sposób,podejsc i zapytać jak się nazywa ,on ci powie jak,

a ty na to:może dodamy się na Facebook

 BoTak zawsze ją zaczynam ,i na tym Facebook może iść już latwiej

5 minut temu, Gość Anka277 napisał:

Jeszcze proponuję drugi mój sposób,podejsc i zapytać jak się nazywa ,on ci powie jak,

a ty na to:może dodamy się na Facebook

 BoTak zawsze ją zaczynam ,i na tym Facebook może iść już latwiej

Na to też chyba jestem te kilka lat za stara a poza tym to oboje wiemy jak się nazywamy i zabrzmiałoby to śmiesznie (on wie, że ja wiem, a ja wiem, że on wie)

Kolejny sposób to na podwieszenie, podejdź i zapytaj w jakim kierunku wraca i czy możesz się z nim zabrać, a w samochodzie po chwili rozmowy  jak będzie zmieniał biegi poloż mu rękę na jego ręku on powie a co robisz ? To mu odpowiedz : a nic tak żartuję sobie .

ta metoda zawsze sprawia,ze znajomość rusza podobnie jak auto

Zniecierpliwiona Ty nie jesteś za stara tylko za drętwa w działaniu.

Zresztą on pewnie myśli,ze dasz mu kosza jak masz takie wysokie stanowisko

Nie chce startowac do kobiety która ma lepsze stanowisko albo zwyczajnie na ciebie nie leci dlatego nic nie inicjuje. Rady wyżej bez komentarza. 

Mijając go możesz też rzucić "ach jak to miło takiego przystojniaka mijać" na pewno mu się ten text Spodoba i go może się ośmieli .

Moje rady są wypróbowane i czasem dla żartu tak rzucalam to facet proponował kawę ,więc sory ale ja wiem,ze to działa.Jak autorka nic nie zrobi to go będzie tak mijać i nic się nie wydarzy

3 godziny temu, Gość cvx napisał:

te księzniczki wolą czekać na faceta z jajami!

tak sobie tłumacz królewno z drewna

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

tak sobie tłumacz królewno z drewna

Kiedy w końcu znajdziesz swoją księżna z plastiku? Żadna nie zagaduje do trola?