Facet mnie olewa, albo już sama świruje

Hej.. Jestem z facetem od 4 lat, wszystko na początku było pięknie, jak to zawsze na początku

teraz kiedy przychodzi z pracy zje obiad i idzie spać, wstaje i siedzi przez reszte dnia przy komputerze

kiedy mówie, chodź posiedź ze mną, obejrzyjmy razem film cokolwiek.. 

A on że nie , jest zmęczony itd. rozumiem, że jest zmęczony, ale bez przesady.. Zachowuje się normalnie, przytula mnie itp. Mówi, że mnie kocha, ale mi to nie wystarcza

Co robić ? Bo już czasami mam ochotę się spakować i wyjść 

Przed chwilą, Gość Beata napisał:

Hej.. Jestem z facetem od 4 lat, wszystko na początku było pięknie, jak to zawsze na początku

teraz kiedy przychodzi z pracy zje obiad i idzie spać, wstaje i siedzi przez reszte dnia przy komputerze

kiedy mówie, chodź posiedź ze mną, obejrzyjmy razem film cokolwiek.. 

A on że nie , jest zmęczony itd. rozumiem, że jest zmęczony, ale bez przesady.. Zachowuje się normalnie, przytula mnie itp. Mówi, że mnie kocha, ale mi to nie wystarcza

Co robić ? Bo już czasami mam ochotę się spakować i wyjść 

 Ciekawy facet> Widzisz czy więcej się narobię to bardziej mi się chce, bywa tak że przyjdę zajechany jak siwek, mówię do niej, wiesz co? Choć się pokochamy, zjem jak wstanę :d Co ty na to?