Szukam męża, Jestem w 9 tygodniu ciąży

Szukam mężczyzny zdecydowanego na założenie rodziny, który nienarodzone maleństwo pokocha, jak swoje własne. Mężczyzny ogarniętego życiowo, odpowiedzialnego z ustabilizowaną sytuacją finansową i materialną. Mężczyzny, który wie czego chcę i jest w stanie podjąć decyzję o założeniu formalnie prawdziwego ciepłego domu bez długiego "spacerowania ze sobą".
Chciałabym aby przyszły mąż był zaradny życiowo, który dzięki swojej mądrości będzie w stanie mną pokierować, inspirować aby ten nowy dom był jeszcze bardziej radośniejszy.
Obecnie mieszkam w okolicach Poznania ale z chęcią przeprowadzę się w dowolne inne miejsce, np. Warszawy (moje rodzinne miasto).

Fajnie jeśli będzie czół ducha przedsiębiorczości, a na słowo własna działalność gospodarcza lub spółki z o. o. nie będziesz uciekał w dal. Po urodzeniu maleństwa będę chciała szybko wrócić do zawodu i realizować się w zawodzie. Mam 34 lata, szczupłą sylwetkę (litera X). 165cm wzrostu, gęste brązowe długie włosy, zielone oczy. Fajnie, jeżeli będziesz w podobnym wieku lub starszy. Lubił podrożę i często się śmiał.

Proszę aby pisały tylko zdecydowane osoby, które przemyślały sprawę małżeństwa i chcą zbudować fundamenty nowego związku oparte na zrozumieniu i akceptacji. Jeżeli ty jesteś tą osobą, proszę zostaw do siebie kontakt telefoniczny na PRV lub inny kontakt np fb, aby móc z tobą chwilę porozmawiać. Jeżeli jest to możliwe wyślij też swoje zdjęcie (nie musi być widoczna twarz) i krótko opisz dlaczego chcesz budować przyszłość z kobietą, która jest już w ciąży. Chwile porozmawiamy, jeżeli będzie fajnie, to pomyślimy co dalej zrobimy, a jeśli nie to przynajmniej nikt z nas nie będzie tracił czasu. Wybacz za szczerość ale taka już jestem. Jestem też otwarta na mężczyzn, którzy mają już swoje dzieci lub którzy nie mogą ich mieć.

Jeżeli jednak chcesz zaproponować adopcję lub chcesz tylko porozmawiać, podyskutować, bo się np. nudzisz, to proszę nierób tego tutaj, tylko otwórz swój własny wątek.

26 minut temu, jestemMonika napisał:

Szukam mężczyzny zdecydowanego na założenie rodziny, który nienarodzone maleństwo pokocha, jak swoje własne. Mężczyzny ogarniętego życiowo, odpowiedzialnego z ustabilizowaną sytuacją finansową i materialną. Mężczyzny, który wie czego chcę i jest w stanie podjąć decyzję o założeniu formalnie prawdziwego ciepłego domu bez długiego "spacerowania ze sobą".
Chciałabym aby przyszły mąż był zaradny życiowo, który dzięki swojej mądrości będzie w stanie mną pokierować, inspirować aby ten nowy dom był jeszcze bardziej radośniejszy.
Obecnie mieszkam w okolicach Poznania ale z chęcią przeprowadzę się w dowolne inne miejsce, np. Warszawy (moje rodzinne miasto).

Fajnie jeśli będzie czół ducha przedsiębiorczości, a na słowo własna działalność gospodarcza lub spółki z o. o. nie będziesz uciekał w dal. Po urodzeniu maleństwa będę chciała szybko wrócić do zawodu i realizować się w zawodzie. Mam 34 lata, szczupłą sylwetkę (litera X). 165cm wzrostu, gęste brązowe długie włosy, zielone oczy. Fajnie, jeżeli będziesz w podobnym wieku lub starszy. Lubił podrożę i często się śmiał.

Proszę aby pisały tylko zdecydowane osoby, które przemyślały sprawę małżeństwa i chcą zbudować fundamenty nowego związku oparte na zrozumieniu i akceptacji. Jeżeli ty jesteś tą osobą, proszę zostaw do siebie kontakt telefoniczny na PRV lub inny kontakt np fb, aby móc z tobą chwilę porozmawiać. Jeżeli jest to możliwe wyślij też swoje zdjęcie (nie musi być widoczna twarz) i krótko opisz dlaczego chcesz budować przyszłość z kobietą, która jest już w ciąży. Chwile porozmawiamy, jeżeli będzie fajnie, to pomyślimy co dalej zrobimy, a jeśli nie to przynajmniej nikt z nas nie będzie tracił czasu. Wybacz za szczerość ale taka już jestem. Jestem też otwarta na mężczyzn, którzy mają już swoje dzieci lub którzy nie mogą ich mieć.

Jeżeli jednak chcesz zaproponować adopcję lub chcesz tylko porozmawiać, podyskutować, bo się np. nudzisz, to proszę nierób tego tutaj, tylko otwórz swój własny wątek.

Źle trafiłaś kochanieńka Przemuś nie zagląda na Ciążę poród spróbuj na Uczuciowym 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Źle trafiłaś kochanieńka Przemuś nie zagląda na Ciążę poród spróbuj na Uczuciowym 

Zagląda on wszedzie zagląda to jest szansa dla niej

Pszemo nasz pra/wik forumowy??

Napisz Dziewczyno na ogólny on tam na100 zagląda.

Ale nie wiem czy będzie zainteresowany. To dżentelmen z najwyższej półki. Raczej ustabilizowany życiowo a zwłaszcza zawodowo. Do tego stopnia ustabilizowany że w tej materii raczej nic się u niego nie zmieni

Czówaj!

Niech go ktoś oświeci że jest panna na wydaniu

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Niech go ktoś oświeci że jest panna na wydaniu

Pannachyba lekko przechodzona

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Źle trafiłaś kochanieńka Przemuś nie zagląda na Ciążę poród spróbuj na Uczuciowym 

Proponujecie więc ten wątek przenieść, a raczej od nowa opublikować na głównej stronie ?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Pannachyba lekko przechodzona

Wy się nabijacie, a jej o to chodzi odpisują jej  ale jak pięknie  napisane ile się dziewczę natrudziło 

1 minutę temu, jestemMonika napisał:

Proponujecie więc ten wątek przenieść, a raczej od nowa opublikować na głównej stronie ?

No raczej, tam taki Skarbuś czeka

Czół ducha Przemuś bedzie czół ducha oj napewno

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Pannachyba lekko przechodzona

Jeszcze swoją godność mam i szanować się potrafię. Nie potrzebuję litości, chodzi tu o maleństwo, to jego los się teraz waży.

Prowo. Szukasz chłopa na stricte kobiecym forum, gdzie jedyni faceci jacy czasem zajrzą to skonczeni psychole? Jaasne

6 minut temu, Gość gośćaaaaaaaaga napisał:

Prowo. Szukasz chłopa na stricte kobiecym forum, gdzie jedyni faceci jacy czasem zajrzą to skonczeni psychole? Jaasne

Rozumiem, to ma dużo sensu... Chciałam wierzyć, że jest jeszcze nadzieja.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Niech go ktoś oświeci że jest panna na wydaniu

Chyba on jej nie chce.

39 minut temu, jestemMonika napisał:

Jeszcze swoją godność mam i szanować się potrafię. Nie potrzebuję litości, chodzi tu o maleństwo, to jego los się teraz waży.

Trzeba było pomyśleć za nim się puściłaś, teraz nikt cie nie zechce. Seks bez śluby, ciąża i teraz sie jej faceta zachciewa, szukaj frajera 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzeba było pomyśleć za nim się puściłaś, teraz nikt cie nie zechce. Seks bez śluby, ciąża i teraz sie jej faceta zachciewa, szukaj frajera 

To co piszesz niema żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Jeżeli jesteś naprawdę w ciąży to zmień priorytety życiowe, nie szarp się teraz.... Będzie dobrze, ale na spokojnie, bez desperacji... Teraz są takie czasy, że pełno samotnych matek. Dziecko to skarb, Twój skarb, nie dziel się nim z nieznanym... To niebezpieczne. Daj sobie czas.....

Napisz do Rescatora. O ile jeszcze tu dżentelmen siedzi.

Przestańcie się nabijać 

no nie wierzę! dała się zalać jakiemuś sebixowi a teraz szuka frajera, który będzie na cudze wytryski płacił?!  

Jeżeli lubisz gry komputerowe to wal śmiało do Leżaczka .

Miałem do Ciebie napisać ale mamusia mówi że robisz zbyt duzo błędów ortograficznych i że nie jesteś partią odpowiednią dla mnie... Ale jeszcze się łamię... A i  rozumiem że alimenty od biologicznego będą?

Usuń. Siup na Słowację, z Poznania nie aż tak daleko. Zniszczysz życie sobie i dziecku.

Co poniektórzy są wredni.Napisała jeden, dwa błędy a już ją szorujecie. Może ma dysortografię. Po jej wpisie widzę, że to konkretna dziewczyna i wszyscy zazdrośnicy forumowi, którzy nie spełniają warunków won.

To ona ma wymagania a my nie możemy mieć swoich? Dysortografia nie zabiera szansy na męża ale mocno ogranicza liczbę adoratorów...

4 minuty temu, Gość Gogus napisał:

To ona ma wymagania a my nie możemy mieć swoich? Dysortografia nie zabiera szansy na męża ale mocno ogranicza liczbę adoratorów...

Ty tak serio czy droczysz się ze mną?

6 minut temu, Gość Gogus napisał:

To ona ma wymagania a my nie możemy mieć swoich? Dysortografia nie zabiera szansy na męża ale mocno ogranicza liczbę adoratorów...

Mylisz sie , dysortogradia nie zabiera szans na rzadnego z mężczyzn, pod warunkiem że nie jest ona zwyczajnym niedouczeniem. Nawet nie wiesz jak cięzko ułożyć sobie z nią życie. Trzeba mieć nie lada łep by to ogarnąć. Nie każdy jest idealny.

Jeden dłubie w nosie, inny drapie sie po jajach,jeszcze inny ma krzywe zeby, albo zakola, a ktos inny ma dysleksje:P Pytanie do Ciebie - czego nie widać na pierwszy rzut oka? W rzeczywistym swiecie rzecz jasna

Wejdź sobie na profile dla mniejszości seksualnych lgbt np.queer.Jesy tam dużo facetów biseksualnych lub gejów szukających kobiet do tak zwanego "białego związku ,białego małżeństwa".Wyjdź za mąż za geja, ludzie będą myśleli że to jest jego dziecko.To dobry układ.Nie będziesz musiała uprawiać seksu, będziesz żyła swoim życiem.

3 godziny temu, Gość Amelinium napisał:

Mylisz sie , dysortogradia nie zabiera szans na rzadnego z mężczyzn, pod warunkiem że nie jest ona zwyczajnym niedouczeniem. Nawet nie wiesz jak cięzko ułożyć sobie z nią życie. Trzeba mieć nie lada łep by to ogarnąć. Nie każdy jest idealny.

Jeden dłubie w nosie, inny drapie sie po jajach,jeszcze inny ma krzywe zeby, albo zakola, a ktos inny ma dysleksje:P Pytanie do Ciebie - czego nie widać na pierwszy rzut oka? W rzeczywistym swiecie rzecz jasna

No u Ciebie widzę dysortografia pokonana ciężka pracą, nie lada "łepem", i   "douczeniem"  brawo Ty! Mąż pewnie dumny