Czy wydaje sie wam, że mogło to bardzo go zniechęcić do mnie?

Jeśli facet zadzwonił, kiedy wracałam z piwa z koleżankami i pewnie było słychać, że jestem trochę podchmielona? Nie byłam jakaś pijana, ale niestety mógł się zorientować

.....

Niektórzy są tacy, że wolą, żeby dziewczyna jednak nie piła. To zależy od faceta.

Co w tym w ogóle złego, że ktoś był ze znajomymi na piwie? Nie szukaj problemu gdzie go nie ma.

Pijaczki najlepiej niech się wiążą z pijakami!

4 godziny temu, Gość Salomon napisał:

Pijaczki najlepiej niech się wiążą z pijakami!

Jakie pijaczki cipciu? Nie byłeś nigdy na piwie? Pewnie kolejna mameja niewychodząca z domu.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jakie pijaczki cipciu? Nie byłeś nigdy na piwie? Pewnie kolejna mameja niewychodząca z domu.

ty k/u/r/w/a p/i/e/r/d/o/l/ona pusta p/i/z/d/o przeczytaj uważnie temat nim cos napiszesz ty tepy k/ó/r/w/i/sz/o/nie. "wracałam WRACAŁAM od koleżanki". jesteś tak głupio chora razem z tamtą ze tobie to już nic nie pomoze na ten twój zryty, patologiczny leb. pa

20 minut temu, Gość Gość napisał:

 

ty k/u/r/w/a p/i/e/r/d/o/l/ona pusta p/i/z/d/o przeczytaj uważnie temat nim cos napiszesz ty tepy k/ó/r/w/i/sz/o/nie. "wracałam WRACAŁAM od koleżanki". jesteś tak głupio chora razem z tamtą ze tobie to już nic nie pomoze na ten twój zryty, patologiczny leb. pa

Co to za bełkot jakiegoś pajaca?

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Co to za bełkot jakiegoś pajaca?

Przestań pić patolko to zrozumiesz, alkohol chyba już całkiem cię odmóżdżył

Zalezy jak bardzo byłaś "podchmielona"  Jeśli tylko troche, to raczej nie, a jeśli bełkotałaś to juz mogło zniechęcić

53 minuty temu, Gość gość napisał:

Zalezy jak bardzo byłaś "podchmielona"  Jeśli tylko troche, to raczej nie, a jeśli bełkotałaś to juz mogło zniechęcić

Nie bełkotałam, ale przyznałam się że sikałam na środku ulicy jak każda a kumpele dolały oliwy do ognia krzycząc jeszcze o kupie i że nie mają już chusteczek