Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaMamaja

Niemowlak w nocy - inne dziecko

Polecane posty

Gość MamaMamaja

Dziewczyny, mam 11m-c córeczkę. Zdrowa, wesoła, radosna, wszystko fajnie, ale... w dzień. W nocy jakby mi ktoś dziecko podmienił. Usypianie - płacz. Jest zmęczona, bo ziewa, marudzi, snuje się i już niczym nie zajmie, ale jak próbujemy usypiać - dramat. Łóżeczko parzy, nasze łóżko parzy, na rękach :S parzy, ja czy mąż - bez znaczenia... Pół godziny płaczu i w końcu śpi. Przez całą noc budzi się co godzinę albo nawet co pół.. O drugiej-trzeciej bierzemy ją do naszego łóżka, bo padamy. Wtedy potrafi przespać "nawet" dwie godziny pod rząd. Czy ktoś tak miał i może coś poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też nie

Czy ma ustalony rytm dnia i rutynę? Może zbyt późno chodzi spać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Ma ustalony rytm dnia i rutynę. Przed snem jest kąpiel, potem książeczka, kołysanki i mleko. Chodzi spać 20-20:30, "śpi" do 7 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina

Ja tak mialam codziennie, az do roku. Dlatego syn zostal jedynakiem, nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

witamy w prawdziwym świecie, czego sie spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój jest starszy od twojej o miesiac i mozemy sobie rękę podać jakbym o nim czytała próbowałam wszystkiego i radziłam się wszystkich nic nie działa chyba trzeba przeczekać☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

witamy w prawdziwym świecie, czego sie spodziewałaś?

Nie zes...aj się 

Nie każde dziecko tak ma więc autorka mogła się spodziewać że będzie inaczej ....

Autorko, możliwe że Wasze dziecko potrzebuje być blisko rodziców, nawet gdy śpi, niemowlaki mają jakiś „ czujnik” bliskości rodzica i gdy ten odejdzie to zaraz oczy się otwierają i ryk🙈ale to minie, u nas minęło po ok 13 miesiącu no i była mega poprawa snu jak zaczęła jeść więcej stałych pokarmów, czy córka jest kp?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Tak, córka od początku była kp. Nie potrzebowałam dokarmiać mm, więc tylko kp. Je ładnie stałe pokarmy, lubi prawie wszystko. Je śniadanie, obiad, kolację, dwa razy mleko (w południe i na wieczór), warzywa, owoce, kaszki, zupki, pieczywo, naprawdę ładnie. W nocy też raz albo dwa razy karmię, jak już nie daje się uspokoić i wydaje mi się, że jest głodna. Od miesiąca co drugi-trzeci dzień dostaje mm na noc, bo nie zawsze udaje mi się ściągnąć tyle mleka, a na wieczór daję już butlę (z moim mlekiem lub mm), bo dzięki temu odzwyczaiłam zasypiania przy piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Ale to mm nic nie zmieniło w (nie)spaniu. Mieliśmy nadzieję, że może się lepiej naje na noc, ale nic :)

I tak, nie spodziewałam się, że będzie aż tak źle. Rozumiem, że nocne karmienie, ząbki, czasem kiepska noc, ale u nas to jest każdej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjj
15 minut temu, Gość gość napisał:

witamy w prawdziwym świecie, czego sie spodziewałaś?

W codziennym, realnym życiu też jesteś takim chamem czy tylko anonimowo w Internecie dajesz upust swoim frustracjom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To ja napisze jeszcze od siebie - czy przypadkiem nie przebijają jej się ząbki? Pamietam że moja przy czwórkach miała takie płacze w nocy że byłam przerażona. I zazwyczaj po podaniu ibuprofenu zasypiała po pół h później, może sprobuj dać jakiś paracetamol przed usypianiem, na pewni raz nie zaszkodzi a może pomoże 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też nie
23 minuty temu, Gość MamaMamaja napisał:

Ma ustalony rytm dnia i rutynę. Przed snem jest kąpiel, potem książeczka, kołysanki i mleko. Chodzi spać 20-20:30, "śpi" do 7 rano.

Może powinna chodzić spać wcześniej? A w dzień śpi? Ile razy i jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oj, współczuję, moja ma 8 miesiecy i jak sie dwa razy na noc obudzi to narzekamy. Takie ciężkie noce to miewamy tylko z powodu ząbkowania, ale i dni są wtedy ciężkie. Nie ma rytmu dnia, karmiona od zawsze mm. Spróbuj jej włączać na telefonie biały szum, moją to bardzo uspokaja i pół nocy nam szumi. Na moją działa wręcz magicznie, nic innego nie przychodzi mi do głowy. Spróbuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Rozumiem , ze nadal karmisz dziecko w nocy piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Ząbki są możliwe, ale każdej nocy przez tyle czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Szczerze to mi to wygląda na refluks. Może spróbuj  jej dac to mleko wcześniej, nie przed samym spaniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Spróbuję odpowiedzieć zbiorczo :)

Ząbki oczywiście też podejrzewamy. Ale jeśli tak jest, to przebijają jej się w każdą noc od kilku miesięcy. Jak się wyrzynały  to rzeczywiście przez kilka nocy były straszne płacze, ale i w dzień była marudna, i po tych kilku dniach już było widać ząbek. Spróbuję ten paracetamol, ale nawet jeśli pomoże to co, mam dawać co noc?

W dzień śpi dwa razy po godzinie. Ostatni raz od ok 14/14:30 do 15/15:30. Nie kładę jej wcześniej, bo ziewać zaczyna w okolicach 19:30.

I tak, w nocy nadal karmię piersią. Parę razy udało mi się wstać (bo na pierś budzi się koło 3 i po tym milionie pobudek ostatnią rzeczą, na jaką ma się siłę jest wstać) i zrobić mm, wypiła całe, ale to nic nie zmieniło w temacie budzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Parę razy nie dałam mleka przed samym spaniem, bo na początku dawania mm nie chciała żadnego pić. I to też nic nie zmieniło. Kolację jadła wtedy godzinę-półtorej przed pójściem spać. :(

Spróbuję biały szum.

Acha, i myślałam, że może naprawdę potrzebuje się przytulić, bo są takie dzieci. Ale nawet jak ją wezmę do nas do łóżka, to i tak się budzi. Nie tak często jak sama w łóżeczku, ale budzi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

niemowlaki mają jakiś „ czujnik” bliskości rodzica i gdy ten odejdzie to zaraz oczy się otwierają i ryk

 

to byłoby wbrew naturze. dzieci płaczą właśnie dlatego że matka jest blisko ale jej nie czują. gdyby były w drugim pokoju to by nie płakały, tak jak nie płaczą w przyrodzie dzieci zwierząt żeby nie ściągnąć na siebie zagrożenia gdy matki nie ma w pobliżu i są bezbronne. ale to nie do pomyslenia w kraju matek-polek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaL

Ale to chyba nie do końca tak jest u nas. Łóżeczko jest w naszej sypialni, to fakt, ale jak ją kładziemy, to jeszcze 3-4 godziny nie idziemy spać, więc nie ma nas blisko. I wtedy budzi się tak samo często. Najlepiej śpi z nami w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Ale to chyba nie do końca tak jest u nas. Łóżeczko jest w naszej sypialni, to fakt, ale jak ją kładziemy, to jeszcze 3-4 godziny nie idziemy spać, więc nie ma nas blisko. I wtedy budzi się tak samo często. Najlepiej śpi z nami w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mik

Biały szum całą noc, viburcol na noc, camilla na noc. W pokoju całkowita ciemnosc, przewietrzenie przed spaniem, odpowiednie ubranie do spania, nie przegrzewają. Jak płacze to odczekaj 5 minut może sama zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

A czy ten biały szum to także np. Szumiś? Bo mamy Szumisia i nigdy nie działał i nie działa. W pokoju jak jest całkowita ciemność to jeszcze gorzej śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mik

Tak to szumiś. Spróbuj nie podchodzić do dziecka jak płacze przez 5 minut bo twoja obecność wyrywa ze snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMamaja

Czyli ten biały szum nie pomoże 😞
A jeśli nie podejdę do niej, jak płacze to po 5 minutach siedzi w łóżeczku i patrzy przez szczebelki. A potem płacze jeszcze głośniej ,drze się i przez to rozbudza i ciężej ją uśpić. Jak podejdę, to tylko wezmę za rączkę, a ona obraca się na bok i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mik

Hmmm to tak wygląda, to ja bym ją brała do łóżka na całą noc bo nie dałabym rady tak wstawać, spróbuj jeszcze tego viburcolu i camilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×