Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorka

Adaptacja w żłobku- placz

Polecane posty

Gość Autorka

Pytanie do mam, których około roczne dzieci chodziły lub chodzą do żłobka, kiedy dziecko przestało płakać przy oddawaniu go opiekunkom, czy można jakoś pomoc dziecku w tej rozłące? Moja córka od tygodnia chodzi na 2 h ale jest mega ciężko przy rozstaniu - histeria aż się zanosi, chociaż staram się od razu wychodzić z placówki i nie słuchać tego, na szczęście daje się uspokoić i nawet zjada obiad, jak było u Waszych dzieci, czy długo się adaptowały i czy ten płacz kiedyś minie?

odpowiedzi typu - jesteś wyrodną matką, żłobek to samo zło, po co ci dziecko itd będę ignorować thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1234

Moja poszla jak skończyła rok. Pierwszy miesiąc był ciężki. Płakała codziennie przy rozstaniu. Teraz chodzi już 3 miesiące i jest super, wyciąga rączki do cioc  i chętnie idzie do zlobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIN

Moja córka do żłobka chodziła 2 lata,  niemal codziennie płakała rano P zez ten czas. Później dobrze sie bawiła, często nie chciała wracać do domu. Z dziećmi różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

W drodze do przedszkola, mama mówi do dziecka: chciałabym aby dzisiaj przy rozstaniu nie było płaczu ani szarpania ubrań. Dziecko: próbuj mamo, ale nie wiem czy dasz radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 godzin temu, Gość Iubire napisał:

W drodze do przedszkola, mama mówi do dziecka: chciałabym aby dzisiaj przy rozstaniu nie było płaczu ani szarpania ubrań. Dziecko: próbuj mamo, ale nie wiem czy dasz radę...

Jak dobrze mieć już gadające dziecko 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×