Czy podoba się Wam mój opis na Tindera?

Chciałabym się poradzić przed umieszczeniem go na profilu. Postanowiłam, że po rozstaniu jestem już gotowa na nową znajomość. Chciałam jak najlepiej oddać swoją osobowość. Zdecydowałam, że o dziecku wspomnę w prywatnej rozmowie. Nie chciałam też robić z siebie sieroty, która rozpacza po rozstaniu, nie radzi sobie i szuka księcia. Tylko chciałam pokazać się jako kobietę, która ma swoje wartości, dba o zdrowie, zależy jej na bliskich i poważnych relacjach. I nie jest zainteresowana imprezami. Musiałam zmieścić się w limicie 500 znaków.

Nie wyskoczę z Tobą na piwo, ale chętnie dam się zaprosić na świeżo wyciskany sok. Nocne kluby, parkiet, gwar i dym papierosowy to nie moja bajka. Za to z chęcią podzielę się kawałkiem swojego świata. Bajkowymi spacerami w jesiennej aurze, kubkiem ciepłej herbaty, długimi rozmowami na balkonie w towarzystwie ciepłego koca i migoczących gwiazd na niebie. Cenię sobie empatię, lojalność i opiekuńczość. Gonię za marzeniami i cieszę się każdym dniem. Ale najbardziej doceniam moich bliskich i rodzinę.

Opis calkiem przyjemny, choc nie wiem, czy na Tinderze poznasz kogos wartościowego. Niemniej jednak sprobowac mozna, a nuz bedziesz miala szczescie i trafi Ci sie ktos fajny. Zycze powodzenia.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Opis calkiem przyjemny, choc nie wiem, czy na Tinderze poznasz kogos wartościowego. Niemniej jednak sprobowac mozna, a nuz bedziesz miala szczescie i trafi Ci sie ktos fajny. Zycze powodzenia.

Dziękuję. Aktualnie i tak szukam tylko przyjaciela, na pewno tak prędko nie wejdę w związek. Może akurat trafi się ktoś cierpliwy  podobnymi przemyśleniami.

58 minut temu, Gość Gość napisał:

Chciałabym się poradzić przed umieszczeniem go na profilu. Postanowiłam, że po rozstaniu jestem już gotowa na nową znajomość. Chciałam jak najlepiej oddać swoją osobowość. Zdecydowałam, że o dziecku wspomnę w prywatnej rozmowie. Nie chciałam też robić z siebie sieroty, która rozpacza po rozstaniu, nie radzi sobie i szuka księcia. Tylko chciałam pokazać się jako kobietę, która ma swoje wartości, dba o zdrowie, zależy jej na bliskich i poważnych relacjach. I nie jest zainteresowana imprezami. Musiałam zmieścić się w limicie 500 znaków.

 

Nie wyskoczę z Tobą na piwo, ale chętnie dam się zaprosić na świeżo wyciskany sok. Nocne kluby, parkiet, gwar i dym papierosowy to nie moja bajka. Za to z chęcią podzielę się kawałkiem swojego świata. Bajkowymi spacerami w jesiennej aurze, kubkiem ciepłej herbaty, długimi rozmowami na balkonie w towarzystwie ciepłego koca i migoczących gwiazd na niebie. Cenię sobie empatię, lojalność i opiekuńczość. Gonię za marzeniami i cieszę się każdym dniem. Ale najbardziej doceniam moich bliskich i rodzinę.

chyba z ku.tasa

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Chciałabym się poradzić przed umieszczeniem go na profilu. Postanowiłam, że po rozstaniu jestem już gotowa na nową znajomość. Chciałam jak najlepiej oddać swoją osobowość. Zdecydowałam, że o dziecku wspomnę w prywatnej rozmowie. Nie chciałam też robić z siebie sieroty, która rozpacza po rozstaniu, nie radzi sobie i szuka księcia. Tylko chciałam pokazać się jako kobietę, która ma swoje wartości, dba o zdrowie, zależy jej na bliskich i poważnych relacjach. I nie jest zainteresowana imprezami. Musiałam zmieścić się w limicie 500 znaków.

 

Nie wyskoczę z Tobą na piwo, ale chętnie dam się zaprosić na świeżo wyciskany sok. Nocne kluby, parkiet, gwar i dym papierosowy to nie moja bajka. Za to z chęcią podzielę się kawałkiem swojego świata. Bajkowymi spacerami w jesiennej aurze, kubkiem ciepłej herbaty, długimi rozmowami na balkonie w towarzystwie ciepłego koca i migoczących gwiazd na niebie. Cenię sobie empatię, lojalność i opiekuńczość. Gonię za marzeniami i cieszę się każdym dniem. Ale najbardziej doceniam moich bliskich i rodzinę.

Fajny, widać od razu że nie jesteś pustak. Może odejmij ostatnie zdanie, to trochę tak jakby "ty będziesz na drugim miejscu, rodzina najważniejsza".

Masakra to zdanie ze swiezo wyciskanym sokiem. Gdzie jak gdzie, ale akurat na tinderze kojarzy sie z jednym.

14 minut temu, marcin_wawa napisał:

Fajny, widać od razu że nie jesteś pustak. Może odejmij ostatnie zdanie, to trochę tak jakby "ty będziesz na drugim miejscu, rodzina najważniejsza".

Dziękuję jakoś to zredaguje.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Masakra to zdanie ze swiezo wyciskanym sokiem. Gdzie jak gdzie, ale akurat na tinderze kojarzy sie z jednym.

Nie pomyślałam o tym. Chodziło mi o to, że codziennie chodzę do pijalni takich soków. I wolę to niż klasyczne piwo, bo alkohol u mnie odpada. Nie wiedziałam, że to wywołuje skojarzenia. Dzięki.

Radzę napisać o dziecku, to będzie fair wobec wszystkich i oszczędzi obydwu stronom rozczarowania. Stawiaj sprawę jasno, wstydzisz się?

Ja bym dała od razu w lewo. Opis jest za "ciężki" na tindera. Spróbuj oddać to samo, ale lekko i zabawnie 

Typowy opis nudziary.

Dodam, że tinder to jest aplikacja randkowa, więc jeżeli szukasz przyjaciół, to powinnaś to ująć w opisie, bo przeciętny człowiek ma w huk znajomych i nie po to jest tinder, żeby kolejnych poznawać. Co do tego dziecka, to jak napiszesz, to będziesz miała znacznie mniej par. Myślę, że nie musisz, ale dobrze jest poinformować na chacie, bo na spotkaniu face to face, to już za późno.. Jeżeli masz nadwagę, to też dobrze, żeby to było widać na fotkach, bo się narazisz na poważne przykrości. 

up

Jak szukasz kogoś wartościowego to raczej nie tam, szkoda czasu. To portal dla desperatów szukających sexu. To już sympatia na Onecie lepsza, chociaż nie wiem jak teraz.

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Chciałabym się poradzić przed umieszczeniem go na profilu. Postanowiłam, że po rozstaniu jestem już gotowa na nową znajomość. Chciałam jak najlepiej oddać swoją osobowość. Zdecydowałam, że o dziecku wspomnę w prywatnej rozmowie. Nie chciałam też robić z siebie sieroty, która rozpacza po rozstaniu, nie radzi sobie i szuka księcia. Tylko chciałam pokazać się jako kobietę, która ma swoje wartości, dba o zdrowie, zależy jej na bliskich i poważnych relacjach. I nie jest zainteresowana imprezami. Musiałam zmieścić się w limicie 500 znaków.

 

Nie wyskoczę z Tobą na piwo, ale chętnie dam się zaprosić na świeżo wyciskany sok. Nocne kluby, parkiet, gwar i dym papierosowy to nie moja bajka. Za to z chęcią podzielę się kawałkiem swojego świata. Bajkowymi spacerami w jesiennej aurze, kubkiem ciepłej herbaty, długimi rozmowami na balkonie w towarzystwie ciepłego koca i migoczących gwiazd na niebie. Cenię sobie empatię, lojalność i opiekuńczość. Gonię za marzeniami i cieszę się każdym dniem. Ale najbardziej doceniam moich bliskich i rodzinę.

Ogólnie dobrze, tylko właśnie trochę ciężko. Dodaj trochę humoru i lekkości. 

Ja poznałam na tinderze męża, byłam w innej sytuacji niż Ty i napisałam w bio o moich hobby, ale w taki sposób że "moglibyśmy robić to i to". 

Dodała bym coś bardziej przyziemnego niż spacery koc i gwiazdy- na przykład wspólne gotowanie jakiejś konkretnej potrawy, cokolwiek lubisz jeść, ale dobrze będzie dać coś interesującego- to dobry manewr bo faceci lubią jedzenie. 

Ja chyba napisałam że czasem możemy pojechać na rajd motocyklowy, a czasem gotować pad thai i oglądać seriale, w zależności od nastroju.

Ale nie zmieniaj całości, bo widać że jesteś wrażliwą i spokojną duszą, ważne żeby to pokazać. 

Szczerze, inteligentny człowiek raczej nie będzie miał skojarzeń z tym sokiem, zwłaszcza czytając dalszą część opisu.