Usypianie 11- miesięcznej córki

najlepiej usypia Morbital. 

Zrobisz jej jedną drzemkę i zobaczysz.

Amelie, ja czytam twój wątek, bo mam naprawdę wrażenie, jakbym to ja sama pisała. U mnie też mężowi zaśnie bez problemu, a jak ja usypiam to jakieś cyrki. Również miałam wrażenie, że czas przejść z dwóch drzemek na jedną, ale żeby z dwóch na wcale? Dzisiaj nie udało mi się jej uśpić w ogóle, zrobiła mi mega płacz, wrzask i ogólnie nie mogłam jej uspokoić nawet jak już jej dałam spokój. Jak się uspokoiła to zaczęła się bawić jakby nigdy nic i nie wyglądało wcale jakby potrzebowała snu (wczoraj miała DWIE drzemki, wczoraj jakoś się udało). Mąż wrócił z pracy, wziął ją na ręce bardziej tak, żeby się z nią przywitać, i padła... Ja nie wiem, co robię źle, próbuję na miliony sposobów i nic.

Nie wiem, co się dzieje z tymi dziećmi Ani w mojej rodzinie ani u męża takich egzemplarzy nie było.