Mam dylemat, ru.chac ją czy nie?

Otóż mam w pracy pewną kobitke, taka na oko 35 lat, widać wariatka z wyglądu i charakteru, na bank po przejsciach... i ewidentnie się jej podobam, nawet się wstępnie umówiliśmy na piwko na weekend i juz czuje ze jak popijemy to wyladujemy w łóżku.  Tylko sęk w tym ze ona mi się jakoś zbytnio nie podoba.. ma trochę za duzo tłuszczyku no i twarz taką zajechaną życiem.  Ale z drugiej stronynie ru.chalem juz prawie rok więc ciśnienie mam duze.. no i mam dylemat,  jakies porady?

Może nie będzie chciała z Tobą nic robić to nie będziesz miała dylematow. 

A klykciny macie oboje czy tylko jedna ze stron? 

12 minut temu, Gość Ananasek napisał:

Otóż mam w pracy pewną kobitke, taka na oko 35 lat, widać wariatka z wyglądu i charakteru, na bank po przejsciach... i ewidentnie się jej podobam, nawet się wstępnie umówiliśmy na piwko na weekend i juz czuje ze jak popijemy to wyladujemy w łóżku.  Tylko sęk w tym ze ona mi się jakoś zbytnio nie podoba.. ma trochę za duzo tłuszczyku no i twarz taką zajechaną życiem.  Ale z drugiej stronynie ru.chalem juz prawie rok więc ciśnienie mam duze.. no i mam dylemat,  jakies porady?

Jak przeczytała to w ryj dostaniesz w weekend.

Ale z was snooby, masakra.. ja serio mam dylemat 

up...

6 minut temu, Argen napisał:

Nie zapomnij o gumkach.

Mądra rada. A Ty dalej jesteś pravikiem?

Gumy nie chronią przed hpv

Nie rób tego, takie rzeczy jedynie jak będziesz w związku

7 minut temu, Bolek napisał:

Hahahaha

Co w tym takiego śmiesznego?