milosc jest przereklamowana i nieprawdziwa

matko ile w zyciu smetow o milosc czlowiek rodzi sie sam zyje sam i umiera sam, nawet jestli wydaje Ci sie ze ktos Cie otacza, zycie nie wyglada jak film ludzi lacza tylko jakies interesy (tu glowie chodzi o interes biologiczny - reprodukcja), reszta to komentarz bajkopisarzy, jak patrze jak ludzie przezywaja rozstania rozwody zawody milosne to jest to smieszne... to naprawde jest rzecz 3cio rzedna

w zyciu trzeba  bardziej stawiac na egoizm, znam ludzi ktorzy tylko trzymali sie za raczki stracili mase czasu gdzie mogli by postarac sie o kariere i np po 30 miec spokojne ustawione zycie oni dopiero je zaczynaja

To, że ty jej w sobie nie masz, nie znaczy, że nie istnieje... 

Fakt jest faktem, ze człowiek sam musi sobie radzić ze swoimi problemami... Ale zawsze dobrze mieć wtedy obok siebie jakąś ciepła, kochająca osobę która wesprze swoją obecnością i doda siły do tej walki. Źle rozumiesz życie i związki. To nie jest osaczanie tej drugiej osoby ani miłośc nie sprawi, ze choroby, wypadki czy inne nie będą cie dotykać. 

w zyciu trzeba  bardziej stawiac na egoizm, znam ludzi ktorzy tylko trzymali sie za raczki stracili mase czasu gdzie mogli by postarac sie o kariere i np po 30 miec spokojne ustawione zycie oni dopiero je zaczynaja

1 godzinę temu, Gość madry napisał:

w zyciu trzeba  bardziej stawiac na egoizm, znam ludzi ktorzy tylko trzymali sie za raczki stracili mase czasu gdzie mogli by postarac sie o kariere i np po 30 miec spokojne ustawione zycie oni dopiero je zaczynaja

Nie każdy ma ciśnienie na karierę dla mnie to żałosne i jakieś takie desperackie mega żeby marnować życie w pracy. 

Zależy co kto woli. Dla jednych ważniejsza kariera, dla innych miłość. Jedno nie wyklucza drugiego.

milosc to reakcja hemiczna w muzgu kobiety po seksie z mezczyzna

milosc = sex

3 godziny temu, Gość geniusz napisał:

milosc to reakcja hemiczna w muzgu kobiety po seksie z mezczyzna

 

milosc = sex

chyba nie do konca