Uzależnienie od treningu

Witam, proszę o poradę.

Czy to normalne że jestem uzależniony od trenowania? Nie wyobrażam sobie dnia bez kilku długich i wycieńczających treningów. Muszę ćwiczyć rano po wstaniu około 10 minut gimnastyki, potem trenuję w południe 2 raz to samo, a późnym wieczorem około 22 a czasem nawet później robię wycieńczający trening na utwardzanie mięśni. Niby dobrze że trenuję ale czuję że to źle wpływa na moje zdrowie, bo jestem przeciążony. Jednak nie jestem w stanie przestać trenować, bo ciągle myślę o tym kiedy następny trening i nie potrafie się skoncentrować na niczym innym gdy nie wykonam treningów. Czuję się uzależniony od trenowania jak nałogowy palacz albo alkoholik. Jak mam dzien kiedy nie mogę trenować przechodzę załamanie psychiczne, a jak nie trenuje 2-3 dni to mam myśli samobójcze. Czuję nawet że tylko dzięki treningom mam chęć do życia... Czy to normalne? Czy może powinienem iść się leczyć?

Odpowie ktoś?

Żadne uzależnienie nie jest zdrowe.

Czyli to niedobrze że nie jestem w stanie żyć bez treningu? Powinieniem iść do lekarza żeby nie przesadzić z trenowaniem?