Nie jestem... ?

Nie jestem partią dla Ciebie.

Zapomnij jak naszybciej o mnie a oszczędzisz sobie wstydu w związku ze znajomości ze mną.

i ja też nie, ot co!

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem partią dla Ciebie.

Zapomnij jak naszybciej o mnie a oszczędzisz sobie wstydu w związku ze znajomości ze mną.

Myślisz, że kobieta to ma jakiś włącznik,  który można kliknąć i już??? 

Wstydzić to się sam możesz zakłamańcu... 

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem partią dla Ciebie.

Zapomnij jak naszybciej o mnie a oszczędzisz sobie wstydu w związku ze znajomości ze mną.

Nie ma nic takiego jak piszesz, nie zapomnę! Nie znasz mnie, więc nie znasz moich myśli, przemyśleń i jaki jestem na co dzień, wrażliwość, uczuciowość, pracowitość, przede wszystkim skromność...jak kocham to do śmierci!

9 minut temu, Gość K4k napisał:

Myślisz, że kobieta to ma jakiś włącznik,  który można kliknąć i już??? 

Wstydzić to się sam możesz zakłamańcu... 

Będzie zmuszona włączyć. Jeśli ona tego nie zrobi to zrobi jej to: mama, siostra, koleżanka itd.

Nie jestem żadną partią więc nie jestem potrzebny lub wskazany.

Temat do Kobiety ✍, która ma wszystko prócz miłości.

20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem partią dla Ciebie.

Zapomnij jak naszybciej o mnie a oszczędzisz sobie wstydu w związku ze znajomości ze mną.

Ja się Ciebie nie wstydzę. To dla mnie byłby zaszczyt być z kimś takim jak Ty.

Nawet nie wiesz, jak mi Ciebie brakuje. Jak chciałabym przytulić się do Ciebie.

Wystarczy, żebyś tylko był przy mnie.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja się Ciebie nie wstydzę. To dla mnie byłby zaszczyt być z kimś takim jak Ty.

Nawet nie wiesz, jak mi Ciebie brakuje. Jak chciałabym przytulić się do Ciebie.

Wystarczy, żebyś tylko był przy mnie.

 

Zaszczyt ? Jestem nikim znaczącym, nie jestem osobą wpływową itd. ? Żadna osoba nie jest godna zaszczytów. Żadna. Wszyscy jesteśmy tylko gatunkiem ludzkim.

Zdanie koleżanek, znajomych mnie nie interesuje. Bo zazwyczaj, w większości kwestii, mam odmienne zdanie. Zawsze tak było, dlatego nie mam wielu znajomych.

Mam swój rozum, serce i własny system wartości, niepodatny na wpływy innych. Robię zawsze to co uwazam że dla mnie jest najlepsze. 

Nie liczę się ze zdaniem innych, bo wiem, że nikogo moje dobro (poza najbliższą rodziną) nie interesuje. Każdy patrzy tylko na siebie. 

Rodzina wie dobrze, że zawsze zrobię po swojemu, niezależnie od sprawy. 

To kto jest lepszą partią wcale nie jest oczywiste. Zwłaszcza jak niewiele o sobie wiemy.

Pozory mylą.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zaszczyt ? Jestem nikim znaczącym, nie jestem osobą wpływową itd. ? Żadna osoba nie jest godna zaszczytów. Żadna. Wszyscy jesteśmy tylko gatunkiem ludzkim.

Nie musisz być wpływową osobą. Nie oczekuję tego od Ciebie.

Jesteś wartościowym człowiekiem. Tak uważam. To jest dla mnie ważne. Powinieneś to wiedzieć i o tym pamiętać.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdanie koleżanek, znajomych mnie nie interesuje. Bo zazwyczaj, w większości kwestii, mam odmienne zdanie. Zawsze tak było, dlatego nie mam wielu znajomych.

Mam swój rozum, serce i własny system wartości, niepodatny na wpływy innych. Robię zawsze to co uwazam że dla mnie jest najlepsze. 

Nie liczę się ze zdaniem innych, bo wiem, że nikogo moje dobro (poza najbliższą rodziną) nie interesuje. Każdy patrzy tylko na siebie. 

Rodzina wie dobrze, że zawsze zrobię po swojemu, niezależnie od sprawy. 

To kto jest lepszą partią wcale nie jest oczywiste. Zwłaszcza jak niewiele o sobie wiemy.

Pozory mylą.

Pozory owszem mylą ale stan konta i pozycja społeczna nie.

Najlepiej będzie dla Ciebie jak odetniesz emocje ode mnie. Zrób to dla swojego dobra. Znam swoją sytuację, jestem jej świadomy i im bardziej chcę coś zrobić tym bardziej jestem blokowany. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Pozory owszem mylą ale stan konta i pozycja społeczna nie.

Nie od razu Rzym zbudowano. Kobieta też dwie ręce i nogi. Razem można więcej

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Najlepiej będzie dla Ciebie jak odetniesz emocje ode mnie. Zrób to dla swojego dobra. Znam swoją sytuację, jestem jej świadomy i im bardziej chcę coś zrobić tym bardziej jestem blokowany. 

Nie ma mowy. Potrzebuję Cię.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Pozory owszem mylą ale stan konta i pozycja społeczna nie.

Wolę porządnego człowieka niż konto w banku. Pieniądze sama potrafię zarobić.

Przez prawie 30 lat nie spotkałam kogoś takiego jak Ty. 

Nie wierzę, że los uśmiechnie się drugi raz.

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie od razu Rzym zbudowano. Kobieta też dwie ręce i nogi. Razem można więcej

Nie ma mowy. Potrzebuję Cię.

Każdego razu kiedy ktoś nieprzychylny widzi, że „zaczynam budowlę” to skutecznie używa wszelkich sił, kontaktów i działań aby mi zaszkodzić. W efekcie moje budowle są zamkiem z piachu. Niestety ludzka zazdrość to rzecz ogromna.

„Potrzebuję Cię” ? Pewnego razu słyszałem stwierdzenie „ Potrzebuję Cię bo Cię Kocham”. Jest w tym wiele prawdy. Ale niestety ja wybrałem za nas i wszelkie potrzeby odciąłem. Została tylko duchowa nić wiążąca 2 osoby.

Korzystaj z młodości póki jeszcze możesz masz ku temu wszelkie atrybuty i podstawowe kwestie. Ja ? Pogodziłem się ze stanem faktycznym. Wybrałem odizolowanie i odcięcie. 

chyba zdechne z nudów

4 minuty temu, Gość myblackeyedboy napisał:

chyba zdechne z nudów

Sorry 

Melodramat. Upadłe Love Story w połączeniu z harlekinem  

Autor melodramy

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Każdego razu kiedy ktoś nieprzychylny widzi, że „zaczynam budowlę” to skutecznie używa wszelkich sił, kontaktów i działań aby mi zaszkodzić. W efekcie moje budowle są zamkiem z piachu. Niestety ludzka zazdrość to rzecz ogromna.

Każdy z tym walczy. Różnie wychodzi. Trzeba próbować, jak nie drzwiami, to oknem. 

Pewne cechy charakteru, jak łagodność, utrudniają nasze działania. Ale to one czynią Cię wyjątkowym

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Została tylko duchowa nić wiążąca 2 osoby.

I to się tylko liczy

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Każdy z tym walczy. Różnie wychodzi. Trzeba próbować, jak nie drzwiami, to oknem. 

Pewne cechy charakteru, jak łagodność, utrudniają nasze działania. Ale to one czynią Cię wyjątkowym

I to się tylko liczy

Mam nożyczki w ręce I znowu po melodramie  

Jestem za młody dla Ciebie.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jestem za młody dla Ciebie.

To ma swoje plusy   Chciałabym Ci o tym kiedyś więcej powiedzieć, ale nie tu.

Różnica nie jest znacząca. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To ma swoje plusy   Chciałabym Ci o tym kiedyś więcej powiedzieć, ale nie tu.

Różnica nie jest znacząca. 

Oj wiem Kochanie 🥰 Młodo wyglądasz i masz ładną figurę. 

No i znowu te amory Tragedia -  dramatu w romas

No. I koniec melodramy.

Jeśli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć to pisz. Nie wiadomo kiedy ponownie będziemy mieć okazje do rozmowy. 

16 minut temu, Gość Gosc autor napisał:

No. I koniec melodramy.

To nie koniec.

16 minut temu, Gość Gosc autor napisał:

Jeśli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć to pisz. Nie wiadomo kiedy ponownie będziemy mieć okazje do rozmowy. 

Tak, chcę. Wierzę w Ciebie. Zasługujesz na wszystko co najlepsze. 

Jeśli chcesz porozmawiać o czymkolwiek, to pamiętaj, że jestem.

Klasycznie wycofałeś się. Cała ty. Reasumując ty jesteś Pani ja... sama sobie odpowiedz. Żegnam 

buruś sraty pierdaty. weź clotidal na swędzenie i pieczenie

9 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie koniec.

Tak, chcę. Wierzę w Ciebie. Zasługujesz na wszystko co najlepsze. 

Jeśli chcesz porozmawiać o czymkolwiek, to pamiętaj, że jestem.

KONIEC !

Nasz dialog to fikcja.

Dodam na zakończenie:

„ Z Miłości Cię rzucam“ 

Jestem śmieciem a Ty Pani.

Miłej niedzieli

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

KONIEC !

Nasz dialog to fikcja.

Bardzo chętnie przeniosę rozmowę w inne miejsce.

Do niczego Cię nie zmuszę. Wiem.

Chcę tylko, żebyś znał rzeczywisty obraz sytuacji. Bo nie możesz wiedzieć, jak jest. Nie wiesz wszystkiego. Przede wszystkim patrzysz inaczej niż ja na wiele spraw. 

To, co dla Ciebie jest problemem, dla mnie może nim nie być. Z wiekiem też się zmienia poglądy, priorytety.

Spójrz na to, co Ty czujesz, co ja czuję. Dlaczego tak przejmujesz się zdaniem innych? Masz swój rozum. Jesteś bystry. Wiesz, co jest dobre dla Ciebie. Wiesz, czego potrzebujesz.

Ja jestem po Twojej stronie.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Bardzo chętnie przeniosę rozmowę w inne miejsce.

Do niczego Cię nie zmuszę. Wiem.

Chcę tylko, żebyś znał rzeczywisty obraz sytuacji. Bo nie możesz wiedzieć, jak jest. Nie wiesz wszystkiego. Przede wszystkim patrzysz inaczej niż ja na wiele spraw. 

To, co dla Ciebie jest problemem, dla mnie może nim nie być. Z wiekiem też się zmienia poglądy, priorytety.

Spójrz na to, co Ty czujesz, co ja czuję. Dlaczego tak przejmujesz się zdaniem innych? Masz swój rozum. Jesteś bystry. Wiesz, co jest dobre dla Ciebie. Wiesz, czego potrzebujesz.

Ja jestem po Twojej stronie.

ymm o czym tu piszecie bo ja teraz siedze i dłube w nosie