Dlaczego moja matka się nie domyśla nic?

Ubieram sie jak chłopak, wygladam jak chłopak, na ulicy nie raz przy niej mnie wzięli za faceta, wie że nigdy nikogo nie mialam. Dlaczego sie nie domyśla że ja.chce być facetem?

Po/jebem jesteś, wadliwa genetyka i psychika.

Przed chwilą, Gość biologicznie kobieta napisał:

Ubieram sie jak chłopak, wygladam jak chłopak, na ulicy nie raz przy niej mnie wzięli za faceta, wie że nigdy nikogo nie mialam. Dlaczego sie nie domyśla że ja.chce być facetem?

Powiedz jej to. Może się domyśla i obawia się tego. Ty musisz zacząć rozmowę.

Przed chwilą, Gość PO JEP napisał:

Po/jebem jesteś, wadliwa genetyka i psychika.

Nie, po prostu mój mózg rozwinal się inaczej niz cialo i mam cie w d

1 minutę temu, Gość biologicznie kobieta napisał:

Nie, po prostu mój mózg rozwinal się inaczej niz cialo i mam cie w d

LUBISZ ANAL?

Powiedz jej to w końcu 

1 minutę temu, Gość Starociotka napisał:

LUBISZ ANAL?

Nie uprawiam seksu i nie mam zamiaru z powodu mojego ciała

A nie pomyślałam,ze jest to kobieta z innej dekady,ktorej nawet to do głowy nie przychodzi?

Moja ma 55lat nauczycielka i jak jej powiedziałam takie coś o sąsiadce, powiedziała, co Ty wymyslasz....

Są ludzie,ktorym się takie coś nie mieści w głowie i ty powinnaś sama to mamie wyjaśnić i ja zapoznać z tematem bo sama sie nie zorientuje..czemu jej nie powiesz?

Ja takie osoby dostrzegam,bo wiem,ze taka sytuacja się czasem wydarza,ale moja mama uwaza,ze te osoby po prostu mają taki styl,twoja to pewnie podobny przypadek....

Boję się powiedzieć bo rozgada, zaraz się dowie siostra (nietolerancyjna) i pewnie cała okolica

No właśnie...tak będzie z całą pewnością bo ją tym zaszokujesz.

A czy naprawdę ona musi wiedzieć? Skoro wiesz,ze raczej zacznie o tym debatować to chyba dobrze,ze się nie domyśla?

Dlaczego ty chcesz żeby się domyśliła?

1 godzinę temu, Gość biologicznie kobieta napisał:

Nie, po prostu mój mózg rozwinal się inaczej niz cialo i mam cie w d

Problemy z psychiką ewidentne. 

2 minuty temu, Gość run napisał:

Problemy z psychiką ewidentne. 

Nie z psychika tylko ciałem z psychika ok co potwierdzil psycholog

Mi to się wydaje,ze lepiej,ze mama nic nie wie skoro wg Ciebie ma to rozpowiadać...

Myślę też że niestety jakby się domyśliła to by zaczęła robić Ci wyrzuty, czy Ci to potrzebne?No i pewnie z siostrą by po tobie jechały,a tak tego nie robią.

A ile lat masz?

2 minuty temu, Gość Anka277 napisał:

Mi to się wydaje,ze lepiej,ze mama nic nie wie skoro wg Ciebie ma to rozpowiadać...

Myślę też że niestety jakby się domyśliła to by zaczęła robić Ci wyrzuty, czy Ci to potrzebne?No i pewnie z siostrą by po tobie jechały,a tak tego nie robią.

A ile lat masz?

25 czyli dużo i czas najwyższy się ogarnąć bo życie ucieja

No właśnie ,ogarniaj tę sytuację i coś tam działaj w swojej sprawie,

A mamie powiesz,jak już zrozumiesz,ze naprawdę będziesz musiała bo np broda zacznie ci rosnąć.

Wydaje mi się że w obecnym miejscu zamieszkania taki coming out może sprawić,ze ludzie będą ci dokuczać.

A masz jakieś plany wyprowadzki?

3 minuty temu, Gość Anka277 napisał:

No właśnie ,ogarniaj tę sytuację i coś tam działaj w swojej sprawie,

A mamie powiesz,jak już zrozumiesz,ze naprawdę będziesz musiała bo np broda zacznie ci rosnąć.

Wydaje mi się że w obecnym miejscu zamieszkania taki coming out może sprawić,ze ludzie będą ci dokuczać.

A masz jakieś plany wyprowadzki?

 

hehe, z tą brodą to nie tak szybko ale głos się bardzo obniża na hormonach, muszę wrócić do domu żeby zebrać kase na wszystko, bo mieszkam poza nim. Raczej mnie nie wydziedziczy

2 godziny temu, Gość biologicznie kobieta napisał:

Ubieram sie jak chłopak, wygladam jak chłopak, na ulicy nie raz przy niej mnie wzięli za faceta, wie że nigdy nikogo nie mialam. Dlaczego sie nie domyśla że ja.chce być facetem?

Bo jak typowa kobieta oczekujesz, że się domyśli  

No to właśnie mi się wydaje,ze lepiej,ze mama i siostra nic nie wiedzą, bo jak się dowiedzą,to się będą czepiać.A to tylko dodatkowy stres.

Moim zdaniem powinny się dowiedzieć w ostatniej chwili np gdy już się nie da tego "ukryawać".

Inaczej obie będą rozpowiadały i być może,ze klotniami cię nawracały.

Chcesz takiego niepokoju i kłótni w domu? 

Czy nie lepiej w spokoju sobie sprawy organizować?

Ja np wiem coś o tym bo ukrywalam ciążę całe 9 miesięcy,wiedzialam,ze będzie szał,wiec powiedziałam w ostatniej chwili.

Zastanów się czy te osoby muszą to teraz na serio wiedzieć?

1 godzinę temu, Gość Anka277 napisał:

Ja takie osoby dostrzegam,bo wiem,ze taka sytuacja się czasem wydarza,ale moja mama uwaza,ze te osoby po prostu mają taki styl,twoja to pewnie podobny przypadek....

Niektórzy biorą je za męskie lesbijki.

Może się domyśla, ale uznała, że skoro nie podejmujesz tematu, to lepiej poczekać, aż będziesz gotowa na rozmowę.

mój brat mi kiedyś powiedział 'zmień płeć' bo akurat oglądaliśmy program na ten temat, może się coś domyslaja

Jeśli chcesz żeby się domyśliła musisz im powiedzieć.

Brat raczej w żartach powiedział to.

Taki coś jest zawsze szokiem dla rodziny.

Chcesz żeby wiedzieli?

9 minut temu, Gość Anka277 napisał:

Jeśli chcesz żeby się domyśliła musisz im powiedzieć.

Brat raczej w żartach powiedział to.

Taki coś jest zawsze szokiem dla rodziny.

Chcesz żeby wiedzieli?

kiedyś i tak się dowiedzą, może jeszcze nie teraz

No właśnie, ja też myślę,ze teraz jest za wcześnie.Musisz coś działać w swojej sprawie i tyle.

Z wyjawienia im tego nic dobrego w chwili obecnej nie wyniknie,serio. 

Myślę,ze gdy sprawy pójdą odpowiednio do przodu, poczujesz kiedy im powiedzieć.

Wcześniej np teraz to tylko będą próby zmiany Twojej decyzji i nie będziesz mieć spokoju w domu.

A spokuj jest Ci bardzo potrzebny ,jak każdej osobie,ktora chce coś zdziałać w swojej sprawie

13 minut temu, Gość Anka277 napisał:

No właśnie, ja też myślę,ze teraz jest za wcześnie.Musisz coś działać w swojej sprawie i tyle.

Z wyjawienia im tego nic dobrego w chwili obecnej nie wyniknie,serio. 

Myślę,ze gdy sprawy pójdą odpowiednio do przodu, poczujesz kiedy im powiedzieć.

Wcześniej np teraz to tylko będą próby zmiany Twojej decyzji i nie będziesz mieć spokoju w domu.

A spokuj jest Ci bardzo potrzebny ,jak każdej osobie,ktora chce coś zdziałać w swojej sprawie

masz rację, najpierw diagnoza. bardziej boję się problemów w pracy, trzeba będzie ja zmienić i inne komplikacje.

Pracę zmienisz jak już naprawdę będzie to konieczne.

Na razie nie ma co zamartwiać się na zapas, oczekuj co ci jutro przyniesie i na bieżąco te codzienne problemy rozwiazuj.

Na pewno dasz radę, po prostu nie trzeba na zapas się martwić tylko wierzyć,ze się uda.!

Masz ręce nogi ,poradzisz sobie jakoś.Niewidomi sobie radzą ,więc czemu masz nie dać rady.Trzeba wierzyć w siebie!

Jest taka piosenka

"Niepisane"  zespołu Bracia

I tam leci takie zdanie "trudno nagle odłączyć się od stada i przeżyć to co jest nam niepisane.."

Posłuchaj sobie tej piosenki i może cię ona z motywuje aby jednak się od stada odłączyć i... Robic swoje

3 minuty temu, Gość Anka277 napisał:

Jest taka piosenka

"Niepisane"  zespołu Bracia

I tam leci takie zdanie "trudno nagle odłączyć się od stada i przeżyć to co jest nam niepisane.."

Posłuchaj sobie tej piosenki i może cię ona z motywuje aby jednak się od stada odłączyć i... Robic swoje

 w stadzie już od dawna nie jestem, w ogóle unikam ludzi bo mi nie pasuje że muszę udawać kogoś kim nie jestem. Dzięki za wsparcie, fajnie że są jeszcze tacy ludzie

No to mi miło,ze moje wsparcie trochę podziałało 

no po prostu musisz walczyć o siebie i tyle, nie przejmować się mamą i siostrą bo te klimaty niejedna osoba ma w domu .Powoli się na pewno wyklaruje i u Ciebie