Pracownik robi badania i nie stawia się

Jestem oburzona brakiem regulacji prawnych odnośnie badań wstępnych pracowników. Mianowicie zawsze za nie płaci pracodawca. Pracownik akceptuje zaproponowane warunki, pobiera skierowanie na badania. Wykonuje badania i nie stawia się już w miejscu pracy. Jestem zwyczajnie oburzona faktem, że teraz pracownik nie jest w żaden sposób obarczony odpowiedzialnością za brak dotrzymania ustalonych warunków i nie jest obciążany kosztami badań w momencie niepodjęcia pracy.

Nikt nikomu łaski nie robi, cholera!!! Nie podoba się- nie bierze skierowania, czy nie wykonuje w ogóle badań. A to jest zwyczajne chamstwo, cwaniactwo i naciągactwo.

Rząd to już nie wiej jak w dupę wejść pracownikom i dla porównania uczniów- oni też tylko podkreślają jakie mają prawa... za to coraz rzadziej mowa o obowiązkach.

Tworzy nam się społeczeństwo niewykształciuchów-roszczeniowców, którzy nie są w ogóle przystosowani do życia... 

3 minuty temu, Gość Kierownik zakładu napisał:

Jestem oburzona brakiem regulacji prawnych odnośnie badań wstępnych pracowników. Mianowicie zawsze za nie płaci pracodawca. Pracownik akceptuje zaproponowane warunki, pobiera skierowanie na badania. Wykonuje badania i nie stawia się już w miejscu pracy. Jestem zwyczajnie oburzona faktem, że teraz pracownik nie jest w żaden sposób obarczony odpowiedzialnością za brak dotrzymania ustalonych warunków i nie jest obciążany kosztami badań w momencie niepodjęcia pracy.

Nikt nikomu łaski nie robi, cholera!!! Nie podoba się- nie bierze skierowania, czy nie wykonuje w ogóle badań. A to jest zwyczajne chamstwo, cwaniactwo i naciągactwo.

Rząd to już nie wiej jak w dupę wejść pracownikom i dla porównania uczniów- oni też tylko podkreślają jakie mają prawa... za to coraz rzadziej mowa o obowiązkach.

Tworzy nam się społeczeństwo niewykształciuchów-roszczeniowców, którzy nie są w ogóle przystosowani do życia... 

Ales ty glupi i naiwny.

48 minut temu, Gość SamaPrawda81 napisał:

Ales ty glupi i naiwny.

Gdybyś poświęcił jedną szarą komórkę- albo byś poszukał tej klepki- co to ją zgubiłeś- to byś wiedział już po pierwszym zdaniu, że jestem kobietą. To właśnie o takich ograniczonych elementach jak ty pisałam.