Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to normalne żeby matka sprzątała dorosłemu synowi?

Polecane posty

Gość gość

Mój facet mieszka z matką. Mają duży dom i mieszkają tam we dwójkę, praca na miejscu, więc nie było sensu by się wyprowadzać. Jednak mamusia ma obsesję na punkcie czystości i ostatnio gdy był w pracy wysprzątała mu jego pokój na błysk (włącznie z grzebaniem po szafkach i wyrzucaniem rzeczy, które on z powrotem wyjmował z kosza). I to nie tak, że on jest dużym dzieckiem, on nie chce żeby mu mama zaglądała do pokoju, bo jest dorosły i sam umie sprzątać. Ale matka ma obsesję i jest zadowolona z siebie, bo "uszczęśliwiła" syna, a on jest wściekły, bo potężnie naruszyła jego prywatność. Ja również tego nie pochwalam, tym bardziej, że w moim domu już od dziecka mama nam nie sprzątała, tylko przynosiła czyste ubrania. Jak to rozwiązać i dyplomatycznie jej powiedzieć by przestała? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech zostawi w szufladzie zuzyta gumę i wielkie dildo . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Niech zostawi w szufladzie zuzyta gumę i wielkie dildo . 

Używamy prezerwatyw, więc ma je na wierzchu w szufladzie. Właśnie we wściekłości się zastanawiał czy gumy też mu policzyła, a ja na to, żeby sprawdził, czy nie podziurawiła 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Współczuję teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Współczuję teściowej.

Dzięki. On chce się z powodu mamy wyprowadzić z domu, choć ja ciągle mu powtarzam, żeby przetrwał jeszcze trochę żebyśmy zamieszkali razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko chciałabym się mylić ale przerabane będzie. Jak on się wyprowadzi to mamusia gotowa udawać choroby i zawsze będziesz konkurencją. Przerabialam to. Nie ma nic gorszego niż samotna matka synów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Autorko chciałabym się mylić ale przerabane będzie. Jak on się wyprowadzi to mamusia gotowa udawać choroby i zawsze będziesz konkurencją. Przerabialam to. Nie ma nic gorszego niż samotna matka synów. 

Ogólnie to nie jest zła kobieta, ale jest od kilku lat wdową, przeżywającą menopauzę i ma trudny charakter. Chce mieć dzieci dla siebie, ale one są dorosłe i nie może pojąć, że już są niezależni. Wiem, że jest boleśnie samotna, ale nie umiemy jej wyjaśnić, że w końcu ma dzieci z głowy, powinna nauczyć się odpoczywać (zaharowuje się w dwóch robotach, mimo, że nie brakuje jej pieniędzy) i cieszyć z czasu dla samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne
29 minut temu, Gość gość napisał:

Używamy prezerwatyw, więc ma je na wierzchu w szufladzie. Właśnie we wściekłości się zastanawiał czy gumy też mu policzyła, a ja na to, żeby sprawdził, czy nie podziurawiła 😄

I tez cie bzyka u mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAjajaaja

Wspaniały materiał na babcię. Docenisz, jak będzie chciała pomagać, a będziesz potrzebowała wytchnienia. Oj, będzie chciała. Poczytaj sobie komentarze sfrustrowanych matek, tu na forum, które nie mają czasu na nic. Wiem co mówię, bo siedzę na tym forum nie od dziś i chłonę mądrości o ludziach. 

Skoro wiesz już, co z niej za typ, możecie ją poszantażować, żeby trochę poskromnić jej zapędy. Niech Twój chłopak jej powie, że jak tak bardzo nie czuje granic, to nie pozwoli jej na kontakt z wnukami. I raz na jakiś czas niech zadaje złowieszczo pytanie: chcesz mieć kontakt z wnuczusiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość zalosne napisał:

I tez cie bzyka u mamusi?

Nie u mamusi, tylko u siebie. To ich wspólny rodzinny dom, w którym on ma swoją część a mama swoją. 

 

20 minut temu, Gość JAjajaaja napisał:

Wspaniały materiał na babcię. Docenisz, jak będzie chciała pomagać, a będziesz potrzebowała wytchnienia. Oj, będzie chciała. Poczytaj sobie komentarze sfrustrowanych matek, tu na forum, które nie mają czasu na nic. Wiem co mówię, bo siedzę na tym forum nie od dziś i chłonę mądrości o ludziach. 

Skoro wiesz już, co z niej za typ, możecie ją poszantażować, żeby trochę poskromnić jej zapędy. Niech Twój chłopak jej powie, że jak tak bardzo nie czuje granic, to nie pozwoli jej na kontakt z wnukami. I raz na jakiś czas niech zadaje złowieszczo pytanie: chcesz mieć kontakt z wnuczusiami?

Tak przypuszczam, że ona tylko na wnuki czeka, bo naprawdę żadnych zainteresowań tylko sprząta posprzątany dom. Chyba jej się nudzi, albo tak na stres reaguje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roskosmosik 92

Dom jest matki więc ma prawo wchodzić do pomieszczeń i wszystko tam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dom należy również do niego. Ja (tylko) mieszkam też z rodzicami, bo moje rodzeństwo po ślubie się wyprowadziło, a dom jest duży więc zostałam w swoim pokoju. Nigdy rodzice nam w pokojach nie sprzątali ani nie przeglądali rzeczy, bo nie uważają tego za stosowne. Nawet, gdy byliśmy dzieciakami, mieliśmy prawo do prywatności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jajajaja

Forumowa koleżanko. Pozwól, że Cię oświecę. Ludzie są przeróżni. Z kimkolwiek się nie zwiążesz, jego rodzina będzie bardzo inna od Twojej.

I tak, uważam że to normalne (choć paskudne), bo znam rodziny gdzie jest dokładnie ten sam typ zachowań ze strony matki. Ona ma własne pojęcie stosowności, prywatności itp. Niereformowalny przypadek. Pewnie pochodzi ze wsi i niewiele między ludźmi się obracała, w czasie między mieszkaniem z rodzicami, a urodzeniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×