Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z całego serca życzę śmierci mordercom drogowym, czyli wyprzedzającym na trzeciego

Polecane posty

Gość gość

To oni najczęściej zabijają na drodze, więc to mordercy.

Ktoś z was też z całego serca życzy im śmierci tak jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starociotka

JA NIKOMU NIE ZYCZE SMIERCI BO NIE JESTEM KATOLEM ALE ZALOZYCIELOWI TEMATU ZYCZE KUUTASA W DUPIE BO ON TO LUBI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Starociotka napisał:

JA NIKOMU NIE ZYCZE SMIERCI BO NIE JESTEM KATOLEM ALE ZALOZYCIELOWI TEMATU ZYCZE KUUTASA W DUPIE BO ON TO LUBI

A co ma bycie katolem do życzenia komuś śmierci, bo nie rozumiem?

Ja po prostu, z czysto pragmatycznych względów, wolałbym, żeby potencjalnych morderców na przykład mojej osoby, nie było na drogach - czy to tak trudno zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek

Śmierci im nie życzę. Życzę im tylko takiej choroby, która uniemożliwiłaby im zasiadanie za kółkiem. Takich przygłupów widzę codziennie na trasie. Stanowią ogromne zagrożenie. Pół biedy gdy przygłup wpadnie na drzewo podczas wyprzedzania na trzeciego- żadna strata. Niestety przez tych palantów ginie wielu kierowców / i ich pasażerów/ jadących prawidłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość gość napisał:

A co ma bycie katolem do życzenia komuś śmierci, bo nie rozumiem?

Ja po prostu, z czysto pragmatycznych względów, wolałbym, żeby potencjalnych morderców na przykład mojej osoby, nie było na drogach - czy to tak trudno zrozumieć?

Nie rozumiesz? To jaki z ciebie katolik? To podstawa twojej religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starociotka
32 minuty temu, Gość gość napisał:

A co ma bycie katolem do życzenia komuś śmierci, bo nie rozumiem?

Ja po prostu, z czysto pragmatycznych względów, wolałbym, żeby potencjalnych morderców na przykład mojej osoby, nie było na drogach - czy to tak trudno zrozumieć?

CO BOISZ SIE ZE CIE ZAJEEBIA I JUZ WIECEJ NIE POCZUJESZ DRAGA W KICHACH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiesz? To jaki z ciebie katolik? To podstawa twojej religii.

A kto mówi czy ja jestem katolikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Starociotka napisał:

CO BOISZ SIE ZE CIE ZAJEEBIA I JUZ WIECEJ NIE POCZUJESZ DRAGA W KICHACH?

Albo raczej, że ja nie włożę już nigdzie drąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×