Co gdyby pacjent przed operacją powiedział, ze w razie niepowodzenia woli umrzec niz sie meczyc?

Jak myslicie, jak by zareagowali lekarze?

Olalaliby go bo to nie  ich problem.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Olalaliby go bo to nie  ich problem.

Ale w jaki sensie by go olali? Nie odpowiedzieliby na jego slowa czy nie zrobiliby operacji?

A poza tym, to dlaczego nie ich problem?

Nie ten dział.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie ten dział.

Ale w dziale „ogolny” nikt powaznie nie rozmawia tylko same wyglupy

Najbardziej zastanawiam sie, czy po takich slowach pacjenta, kekarze mniej czy bardziej by sie starali?

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Olalaliby go bo to nie  ich problem.

Ale jeśli by olali słowa pacjenta, to znaczy, że lekarze nie traktują pacjenta jako osoby, jako człowieka, tylko jako przedmiot, rzecz

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Olalaliby go bo to nie  ich problem.

A jeśli nie problem lekarzy, to w zasadzie czyj problem?

Up

Lekarz jest od ratowania życia. To że jesteś sparalizowana od szyi w dół i nie chcesz żyć nie znaczy że lekarz się zgodzi żeby Cię nie leczyć albo dobić. Jedynie śmierć mózgu i nowotwór gdzie wyczerpałas wszystko. U nas nie ma eutanazji. 

Lekarz wykonuje swoj zawod tak by nie odpowiadac prawnie.

W naszym kraju eutanazja jest niezgodna z prawem.

Pacjent z takimi myslami powinien zostac skierowany do psychologa.

1 minutę temu, Gość Monika napisał:

Lekarz wykonuje swoj zawod tak by nie odpowiadac prawnie.

W naszym kraju eutanazja jest niezgodna z prawem.

Pacjent z takimi myslami powinien zostac skierowany do psychologa.

Albo do lekarza w Szwajcarii. Jak pomoże psycholog komuś kto tylko oczami rusza. Litości...

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Albo do lekarza w Szwajcarii. Jak pomoże psycholog komuś kto tylko oczami rusza. Litości...

O czym piszesz?

Ja odpowiadam na pytanie w temacie, nie na Twoja dygresje.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jak myslicie, jak by zareagowali lekarze?

Robiliby swoje. Jak ktoś wyżej napisał: lekarz w Polsce ma za zadanie ratować życie, eutanazja jest nielegalna, a nikt nie będzie ryzykować życiem za kratami żeby spełnić czyjeś widzimisie. Inna sprawa, że ludzie różne rzeczy mówią ze strachu a jakaś tam gadka przed operacją nie będzie w żaden sposób traktowana poważnie. Nawet w krajach gdzie dopuszcza się eutanazję wymagana jest szczegółowa procedura, nie wystarczy powiedzieć czegoś lekarzowi do ucha.

7 godzin temu, Gość Monika napisał:

Lekarz wykonuje swoj zawod tak by nie odpowiadac prawnie.

 

Co masz na myśli? Że pracuje tak, żeby nie popełniać błędów? Czy, że robi tak, żeby się wymigać od kary za swoje błędy?