Kotek

10 minut temu, Gość gosc napisał:

ty to masz autorko, jakis bul duuuupy, ze takie mdłe tematy zakładasz. no nie plakaj juz tak,  moze kiedys i do ciebie sie szczenscie usmiechnie

Niewazne czy mdle... maja byc komentowane za to mi w koncu placom

14 minut temu, Gość Wredna napisał:

Odjeżdżam miło było trzymaj się czego tam uważasz

Trzymam sie Ty tez sie 3m

16 minut temu, Gość tgc napisał:

Niewazne czy mdle... maja byc komentowane za to mi w koncu placom

Dobra prowokacja.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Dobra prowokacja.

nie komentowac, niech opadna fusy na dno

to się nazywa pisanie samemu z sobą i podbijanie ego

9 minut temu, Gość tgc napisał:

Trzymam sie Ty tez sie 3m

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

nie komentowac, niech opadna fusy na dno

A co tam będziemy żałować- komuś zarobić nie bądź chciwy. 

Jedynka wyskoczyła, jakoś - jadę miłego. 

Kotek... wrocilam

cieszysz sie?

ale mam lenia dzis... 

ale dzis moge... na rencie wszystko czasem mozna

tęsknię

kotek ile wypiles dzis kaf?

Przed chwilą, Gość ehh napisał:

tęsknię

ma sie rozumiec jesli jestes moim kotkiem

ja wypilam ze 7 ☹

a czuje sie jakbym nie wypila ani jednej... taki dziwny dzis dzien...

Tęsknię, potęsknię, zniknę, przejdzie mi. A właściwie to już znikam stąd 

wole normalne dni i dobre

bo w kiepskie bardziej tesknie

kotek...

gdzie ty jestes...

gdzie sa twoje mysli...

dlaczego ciagle o tobie mysle?

sama juz nie wiem co czuje...

i czy w ogole cos...

tylko mysle ...

panoszysz sie w mojej glowie i machasz mi przed nosem wydrukowanym wyproszeniem ☹

wyrzucilam cie setki razem drzwiami...

tysiace razy wyrzucilam cie przez okno...

raz wrzucilam cie do klatki z glodnymi niedzwiedźmi

a raz wyrzucilam cie z samolotu nad oceanem spokojnym