Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka

Nadpobudliwa 4latka w przedszkolu

Polecane posty

Gość matka

Witam serdecznie, piszę tutaj na forum,bo nie mam nawet z kim pogadać. Jestem mama 2dzieci, 4latki i 2latka, w tym roku szkolnym do przedszkola poszła moja córka. Codzinnie są na nią skargi,ze sie nie slucha, zer bije, ze gryzie, ze szarpie , ze zabiera dzieciom rzeczy, ze grzebie innym w talerzu. Non stop, ze cos nie tak i ktos musi ja non stop pilnowac. Dodam, ze jest szybkim dzieckiem, słabo mówi dlatego jezdzimy do logopedy. Tam potrafi godzine pracowac, w domu sporadycznie zabierze cos bratu, czy cos odstawi. Co mam z nia zrobi ? nie mam wsparcia w tacie dziecka, bo go praktycznie nie ma. Wiem zawiodłam jako matka ale jak pomóc dziecku ? Czy ma ADHD? Zabrac ja z przedszkola i cwiczyc w domu ? pomocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1

Psycholog dziecięcy i zajęcia integracji sensorycznej, nie traktuj tego jako wymysł, sama możesz sobie nie poradzić, to nie wstyd korzystać z takiej pomocy. Wiem, że zaraz ktoś ci doradzi "klapsa", ale ie słuchaj. W Polsce nadal korzystanie z pomocy specjalistów, pójście z dzieckiem do logopedy jest traktowane jak wymysł i zdzieranie kasy, a to naprawdę nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka

Czy córka naprawde jest inna ? udam się do poradni a co z przedszkolem ? dzieci ni8e lubia mojej córki, boją się jej , nie chca sie z nia bawic, co rodzi tylko izolacje i agresywne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1

Daj znać przedszkolankom jakie robisz terapeutyczne kroki, muszą wiedzieć, że się starasz coś zaradzić, bo jak rodzice innych dzieci będą się skarżyć to różnie może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka

panie mówia, by ją przyprowadzać, ze ma czas, ze sie nauczy , ze jak ja zabiore z przedszkola to bedzie gorzej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1

Może pomyśl nad inną dietą? Za dużo cukru i takie tam? Jak z tym u was? Jakieś wyciszające rytuały przed snem, mniej chaosu, pewne schematy dzienne mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1
2 minuty temu, Gość matka napisał:

panie mówia, by ją przyprowadzać, ze ma czas, ze sie nauczy , ze jak ja zabiore z przedszkola to bedzie gorzej 

Nie mówię by zabierać, mówię by wiedziały, że nie siedzisz z założonymi rękami. Musi być też przepływ informacji między przedszkolankami a specjalistami, psychologiem, terapeutą SI, by wszystko co robisz na terapii było spójne, a nie przedszkole sobie, a ty z dzieckiem i psychologiem sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee
11 minut temu, Gość matka napisał:

Czy córka naprawde jest inna ? udam się do poradni a co z przedszkolem ? dzieci ni8e lubia mojej córki, boją się jej , nie chca sie z nia bawic, co rodzi tylko izolacje i agresywne zachowanie

Pewnie Mała potrzebuje wsparcia terapeutycznego, może SI, jakiś TUS, zajęcia z psychologiem? Może zmiana przedszkola na takie z małymi grupami na początek? Trzymanie w domu raczej nic nie wniesie, im szybciej dziecko nauczy się funkcjonować w grupie tym lepiej, w przeciwnym wypadku tylko odroczysz problemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moze weź się w końcu za wychowanie swojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Moze weź się w końcu za wychowanie swojej córki.

dziękuje za rade, wlasnie szukam pomocy, corka w domu jest calkiem inna , nie sprawia tylu problemow, albo juz uwagi nie zwracam, bo sie przyzwyczailam do jej zachowania 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość matka napisał:

dziękuje za rade, wlasnie szukam pomocy, corka w domu jest calkiem inna , nie sprawia tylu problemow, albo juz uwagi nie zwracam, bo sie przyzwyczailam do jej zachowania 

 

Wytłumaczenie każdej madki: w domu jest grzeczna,w domu tak nie robi 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-elka

wiele dzieci inaczej zachowuje sie w grupie a inaczej w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wytłumaczenie każdej madki: w domu jest grzeczna,w domu tak nie robi 🤣

A moje dzieci mają dokładnie odwrotnie. Poza domem jak ułożone aniołki, chwalone przez wszystkich, a w domu z nich wychodzi charakterek:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1

Jak czytam niektóre "dobre rady" to szlag mnie trafia. Wbijcie sobie do głowy, że istnieją dzieci z poważnymi zaburzeniami rozwoju, dzieci chore i nie zawsze wszystko jest winą rodziców czy złego wychowania. Dla was te wszystkie adhd czy autyzm to wymówki leniwych matek/wymysły terapeutów żerujących na przewrażliwionych mamusiach i nie zdajecie sobie sprawy jak trudne jest codziennie życie np. z autystycznym dzieckiem. Nie każda matka wymyśla sobie problem czy dostaje zaświadczenie z poradni o takich czy innych problemach z dzieckiem po to, by "mieć na co zwalić winę". Nie macie pojęcia jak trudną pracę wykonują logopedzi, psycholodzy dziecięcy i sami rodzice, których dziecko jest z różnych względów inne. Wyśmiać jest prosto, a tymczasem wy widzicie tylko jakiś wycinek zachowań dziecka, dorabiacie do nich swoją teorię o durnej matce, która nie poświęca dziecku czasu, nie wiecie co się kryje za danym zachowaniem, a kryć się mogą poważne problemy zdrowotne wymagające poważnego potraktowania. Taka moja ogólna uwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Moze weź się w końcu za wychowanie swojej córki.

Twoja matka widać nigdy się nie wzięła i oto efekty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha

No ale to że 4 latka słabo mówi to już jest zaniedbanie. Moje 2 letnie dziecko już mówiło zdaniami. 

Trochę za późno tego loogoede zesciie ogarneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1
10 godzin temu, Gość Kacha napisał:

No ale to że 4 latka słabo mówi to już jest zaniedbanie. Moje 2 letnie dziecko już mówiło zdaniami. 

Trochę za późno tego loogoede zesciie ogarneli


To też może mieć znaczenie. Dziecko mówi słabo, nie potrafi wyartykułować swoich potrzeb, to ją frustruje i wpływa na zachowanie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×