Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompcy

odrzuciłem kobietę bo ma faceta

Polecane posty

Gość pompcy

proszę o rady, wygląda jednak na to, że sie autentycznie zakochała. Jak podejść do tej sytuacji, nie wie co jest powodem mojego odrzucenia, zależy mi na niej ale nie chce być opcją zapasową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja MILF 39

jesli się w Tobie zakochała, niech odejdzie od tamtego, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice

Może nikogo nie ma, może to jakaś pomyłka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

odrzuciłem kobietę bo ma faceta

x

nie wie co jest powodem mojego odrzucenia

x

idiiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dobrze się stało. Ona teraz jest szczęśliwa. Żadna nie chce ...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zapytaj wprost, czy zostawiłaby go dla Ciebie. Tu nie ma co kombinować, trzeba mieć jasną sytuację. 

Powiedziała Ci o swoich uczuciach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-(
1 godzinę temu, Gość pompcy napisał:

proszę o rady, wygląda jednak na to, że sie autentycznie zakochała. Jak podejść do tej sytuacji, nie wie co jest powodem mojego odrzucenia, zależy mi na niej ale nie chce być opcją zapasową. 

Postąpiłeś lekkomyślnie. Powinieneś z nią przynajmniej porozmawiać, dać jej prawo głosu. Niech Ci wyjaśni, dlaczego będąc w związku interesuje się innymi mężczyznami. Może zbyt pohopnie ją oceniłeś. Piszę tak, bo sama jestem w podobnej sytuacji. Zakochałam się, a on nawet nie chce ze mną rozmawiać 😞 Nic nie wie, i nic nie rozumie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość 😞 napisał:

Postąpiłeś lekkomyślnie. Powinieneś z nią przynajmniej porozmawiać, dać jej prawo głosu. Niech Ci wyjaśni, dlaczego będąc w związku interesuje się innymi mężczyznami. Może zbyt pohopnie ją oceniłeś. Piszę tak, bo sama jestem w podobnej sytuacji. Zakochałam się, a on nawet nie chce ze mną rozmawiać 😞 Nic nie wie, i nic nie rozumie 😞

Jak mu na imię, tak pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-(
6 minut temu, Gość gość napisał:

Jak mu na imię, tak pytam?

Chodzi o Roberta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgość
50 minut temu, Gość 😞 napisał:

Postąpiłeś lekkomyślnie. Powinieneś z nią przynajmniej porozmawiać, dać jej prawo głosu. Niech Ci wyjaśni, dlaczego będąc w związku interesuje się innymi mężczyznami. Może zbyt pohopnie ją oceniłeś. Piszę tak, bo sama jestem w podobnej sytuacji. Zakochałam się, a on nawet nie chce ze mną rozmawiać 😞 Nic nie wie, i nic nie rozumie 😞

A ja nie uważam że postąpił lekkomyślnie. Wartościowa kobieta najpierw rozstanie się z jednym, wtedy zacznie z drugim.... przysłowiowa małpa nie puści jednej gałęzi póki nie będzie pewna drugiej.... Nie oceniam ludzi, ani tych których znam ani tych których nie znam. Porozmawiać, wytłumaczyć dlaczego tak, może tylko Ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tak mam
10 minut temu, Gość vgość napisał:

A ja nie uważam że postąpił lekkomyślnie. Wartościowa kobieta najpierw rozstanie się z jednym, wtedy zacznie z drugim.... przysłowiowa małpa nie puści jednej gałęzi póki nie będzie pewna drugiej.... Nie oceniam ludzi, ani tych których znam ani tych których nie znam. Porozmawiać, wytłumaczyć dlaczego tak, może tylko Ona

A właśnie ze postąpił lekkomyślnie. Co wy myślicie że kobieta powinna od razu rzucić wszystko bo kogoś poznała? Że to jest takie łatwe i szybko można się rozwieść?  Smieszy mnie rozumowanie ludzi, ktorzy nie byli w takiej sytuacji. Najpierw trzeba porozmawiac i ustalic wszystko by jak najmniej cierpiały dzieci, jesli oczywiscie są...

Na 1 rozprawę czeka się pół roku.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak to jest jak się czyta cudze listy 😉 Ludzie piszą do siebie, starzy znajomi pytają co słychać, ale to nic nie znaczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-(
26 minut temu, Gość vgość napisał:

A ja nie uważam że postąpił lekkomyślnie. Wartościowa kobieta najpierw rozstanie się z jednym, wtedy zacznie z drugim.... przysłowiowa małpa nie puści jednej gałęzi póki nie będzie pewna drugiej.... Nie oceniam ludzi, ani tych których znam ani tych których nie znam. Porozmawiać, wytłumaczyć dlaczego tak, może tylko Ona

No widzisz. Taka jest Twoja wersja i Twoja (powierzchowna) ocena sytuacji, dlatego właśnie piszę o lekkomyślym postępowaniu autora. 

do autora: daj jej szansę się wytłumaczyć, nie oceniaj zbyt pohopnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To nie jest ocenianie tylko dbanie o własne dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durnie
1 godzinę temu, Gość Też tak mam napisał:

A właśnie ze postąpił lekkomyślnie. Co wy myślicie że kobieta powinna od razu rzucić wszystko bo kogoś poznała? Że to jest takie łatwe i szybko można się rozwieść?  Smieszy mnie rozumowanie ludzi, ktorzy nie byli w takiej sytuacji. Najpierw trzeba porozmawiac i ustalic wszystko by jak najmniej cierpiały dzieci, jesli oczywiscie są...

Na 1 rozprawę czeka się pół roku.. 

nikt normalny nie rzuca zony czy małzonka odrazu bo nie ma pewnoasci co do trwałosci nowych uczuc,stad najpierw jest romans i rozwod potem albo romans i powrot na łono rodziny gdy sie okazuje ze romans to pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak mu na imię, tak pytam?

Mikołaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgość
2 godziny temu, Gość 😞 napisał:

No widzisz. Taka jest Twoja wersja i Twoja (powierzchowna) ocena sytuacji, dlatego właśnie piszę o lekkomyślym postępowaniu autora. 

do autora: daj jej szansę się wytłumaczyć, nie oceniaj zbyt pohopnie. 

Mogę powiedzieć że byłem w podobnej sytuacji co autor, pewnie że powinno się porozmawiać, wytłumaczyć... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Raczej ona ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×