Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta

Czy to, ze dostałam pare rzeczy dla dziecka od rodziny zobowiazuje mnie do oddania rzeczy po moim dziecku?

Polecane posty

Gość Marta

Od kuzynki meza dostalismy pare rzeczy po jej dzieciach. Ja nie prosilam, ona sama zaproponowala. Z ciuchow to pojedyncze nadawaly sie do noszenia, reszta, dziurawa, poplamiona, bardzo zniszczona itp., grajaca zabawke, ktora niestety u nas przestala dzialac i kilkanascie ksiazek dla dzieci, wiadomo uzywane, ale ogolnie uwazam, ze ksiazki sa fajne.

Miedzy naszymi dziecmi jest 10 lat roznicy, wiec oni pozbyli sie rzeczy po dzieciach. Teraz niespodziewanie jest w ciazy. I juz robi przymiarki do naszych rzeczy, ktore kupowalismy sami. Np fotelik do 18 kg, ktory kosztowal prawie tysiąc, dla nas sporo, ale chcielismy bezpieczny. Wozki i nosidlo w komplecie 3 w 1. Oczywiscie najchetniej wzielaby od nas wszystko.

Czy to ze dostalismy pare rzeczy zobowiazuje nas do oddania rzeczy ktore moglibysmy sprzedac.

Dodam, ze czesc rzeczy to szukalam okazji i kupowalam uzywane np fotelik rowerowy.

Myslalam zeby oddac te rzeczy od kuzynki ktore nadaja sie dla kolejnego dziecka, typu ksiazki, dolozyc pare ciuszkow uzywanych po naszym dziecku, dokupic jakas zabawke czy cos ogolnie nowego dla dziecka i tyle.

Jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W dobrym guście jest kupic jakies podziękowki za te rzeczy co dostaliscie, choćby czekoladki i kawę, zabawkę dla dziecka itd. Podziekujesz i nic nie jesteś już winna. Oddawac nie musisz, a droższe rzeczy możesz im odsprzedać. To nic złego, rozsądny człowiek wie ile kosztuje używany wózek dobrej jakości i wie,że jest droższy niż worek używanych ubrań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elza

Powiedz ze już masz zamówiony że koleżance obiecałaś i hooj niech ...ala. Każdy tylko dej i dej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie musisz jej oddawać tego co sama kupiłaś, ja bym tylko oddała to co dostałaś od niej i się nadaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ploi

Niektórzy uważają że trzeba dać rodzinie dla mnie to głupie i teściowa gada że wszystko mamy zbierać dla jej syna i jego dziewczyny bo może kiedyś będą mieć dziecko , chyba dam im tylko ubrania co teściowie kupili bo dziewczyna wogole nie widuje naszych dzieci i nas nie zaprosili do siebie przez kilka lat chociaż mieszkają na ulicy obok . Wolałbym dać komuś innemu jak będzie w ciąży a nie takim ludziom co nas mają gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ploi

Droższe rzeczy wystawiamy na olx nikomu nie będę finansować np. Wózka chyba że się długo nie sprzeda i ktoś biedniejszy w rodzinie będzie w potrzebie, wszystko dla dzieci kosztuje kupę kasy i trzeba na to zapracować a każdy chce za free bo ci już nie potrzebne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 godzin temu, Gość Marta napisał:

 

Myslalam zeby oddac te rzeczy od kuzynki ktore nadaja sie dla kolejnego dziecka, typu ksiazki, dolozyc pare ciuszkow uzywanych po naszym dziecku, dokupic jakas zabawke czy cos ogolnie nowego dla dziecka i tyle.

Jak uwazacie?

Dokładnie tak zrób. Nie czuj się zobowiązana do oddawania rzeczy wartych tysiące złotych za kilka starych szmat. Ta kobieta mogła zrobić to z premedytacją, pozbywając się staroci, żeby później dostać dla dziecka nowe, no bo przecież stare dała. Oddaj jej tyle i w takim stanie jak Ty dostałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak u mnie w rodzinie pojawia się taki temat to od razu mówię cenę i oznajmiam, że rodzina ma zawsze możliwość pierwokupu 👍🏻 ja dostałam tylko kilka ubranek, większość była już zniszczona i poplamiona więc poszła w kosz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Absolutnie nic nie musisz. Jeśli męczą Cię sumienie,  to też daj kilka ubranek, książeczek i zabawkę po swoim dziecku. 

Osobiście uwielbiam te podarki,  które nie wiesz, czy wyrzucić,  czy przetrzymać i oddać. Poplamione i powyciagane ciuchy,  stare zabawki itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bym za darmo nie oddała rzeczy za które zapłaciłam 2 czy 1 tys zł. Bez przesady.Pracuje na te pieniądze i szanuje je, nie śpie na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oddaj jej kilka ciuszków czy zabawki. Droższe rzeczy sprzedaj, odzyskasz część pieniędzy. A jak będziesz jej dawała ciuszki czy coś to wspomnij że wiesz jakie krępujące jest dostawanie drogich prezentów, to ją powinno przymknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ja rzeczy zostawialam dla mojej szwagierki. Okazalo sie, ze zaszlysmy w ciaze w tym samym czasie i oddalam jej tylko rzeczy po corce bo wozek i lozeczko bylo mi potrzebne. 

Natomiast zarzucam ja ciuszkami bo teraz mam synka. Rzeczy w dobrym stanie wiec jej sie przydadza. Po co ma kupowac? 

Za to zastanawiam sie co bede miala zrobic z wozkiem, fotelikiem i lozeczkiem jak juz syn wyrosnie. Chetnie bym oddala komus z rodziny, z tym, ze w rodzinie nie szykuja sie kolejne dzieci. Nigdy nie kupowalam z mysla, ze pozniej odsprzedam, zawsze mialo byc dla czyjegos kolejnego dziecka. 

Pewnie wydam, moze ktos ze znajomych bedzie mial kogos kto by byl zainteresowany. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×