Jestem 30 letnim gówniarzem emocjonalnym

2 minuty temu, Gość Tata_Rambo napisał:

Ty urwisie Ty! Byłeś niezłym rozrabiaką w szkole. Szkoda tylko, że Ci się w życiu nie udało synu.

Jaki ojciec taki syn..

ja juz odwyklem od gości

czy temat autora mozna uznac za zamkniety?

2 minuty temu, Gość Mama Rambo napisał:

Jaki ojciec taki syn..

Do dziś z matką nie potrafimy się pogodzić, że zmieniłeś płeć synu.

2 godziny temu, Gość Hedonistyczny_Hipokryta napisał:

Mam 30 lat, prowadzę własną firmę, uprawiam dużo sportu mam wielu znajomych, mam swoje pasję, świetnie mi się układa finansowo - piszę o tym, bo jestem spełnionym facetem pozbawionym frustracji.

Mam żonę, mamy dziecko(które kocham nad życie), kiedyś byłem w niej(żonie) zakochany, teraz nie wiem, podobno to dalej miłość, ale ewoluowała.

A ja czuję jakiś ogromny głód emocjonalnych doznań z innymi kobietami, nawet nie wiem czy chodzi o sam seks, czy po prostu mam ochotę... zakochać się? Nie wiem, mam jakiś burdel w głowie. Poszedłem nawet do kościoła, ale wyszedłem w połowie mszy, nie mogłem słuchać tych bzdetów, choć liczyłęm na jakieś cudowne nawrócenie i błagałem w myślach Boga o pomoc. No cóż.

A czy robisz coś wspólnie z żoną? Jakieś wspólne pasje czy zainteresowania? Jak ją traktowałeś wcześniej: tylko jako kochankę czy również jako przyjaciółkę?:)

1 minutę temu, Gość Ojciec Mamy Rambo napisał:

Do dziś z matką nie potrafimy się pogodzić, że zmieniłeś płeć synu.

I ty się dziwisz że masz wnuka chorego? A mówiłem nie wąchaj nóg.

3 minuty temu, Gość Ojciec Mamy Rambo napisał:

Do dziś z matką nie potrafimy się pogodzić, że zmieniłeś płeć synu.

Ojciec matki to dziadek.

Więc nie ma żadnej możliwości (nawet w twojej zboczonej wyobraźni) abym mógł być synem dziadka

Przed chwilą, Gość Rambo napisał:

Ojciec matki to dziadek.

Więc nie ma żadnej możliwości (nawet w twojej zboczonej wyobraźni) abym mógł być synem dziadka

 

Przykro mi synu.

4 minuty temu, Gość Ojciec dziadka Rambo napisał:

I ty się dziwisz że masz wnuka chorego? A mówiłem nie wąchaj nóg.

Dostałeś kiedyś gwoździem w zatoki?

A chcesz dostać?

1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Ojciec matki to dziadek.

Więc nie ma żadnej możliwości (nawet w twojej zboczonej wyobraźni) abym mógł być synem dziadka

 

Dlaczego mój syn jest upośledzonym zboczencem? Dlaczego zabroniles mi aborcji ojcze? 

Ojcze czy ty widzisz co mój Bambo pisze? Grozi mi gwoździem. Ja już nie mam siły.

Przed chwilą, Gość Mama Rambo napisał:

Dlaczego mój syn jest upośledzonym zboczencem? Dlaczego zabroniles mi aborcji ojcze? 

Trzeba było mi nie wchodzić do łóżka, tak to by nie było tego patafiana.

1 minutę temu, Gość Mama Rambo napisał:

Ojcze czy ty widzisz co mój Bambo pisze? Grozi mi gwoździem. Ja już nie mam siły.

Niestety niski iloraz inteligencji jest u nas dziedziczny. Nic na to nie poradzimy.

1 minutę temu, Gość Mama Rambo napisał:

Ojcze czy ty widzisz co mój Bambo pisze? Grozi mi gwoździem. Ja już nie mam siły.

Niestety niski iloraz inteligencji jest u nas dziedziczny. Nic na to nie poradzimy.

Bardziej obietnica niż groźba.

Ale gwóźdź w zatokach wprowadzony młotkiem przez nos to nie będzie gwóźdź programu.

Rodzinna tajemnica wyszła na jaw.

1 minutę temu, Gość Mama Rambo napisał:

Ojcze czy ty widzisz co mój Bambo pisze? Grozi mi gwoździem. Ja już nie mam siły.

Niestety niski iloraz inteligencji jest u nas dziedziczny. Nic na to nie poradzimy.

1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Bardziej obietnica niż groźba.

Ale gwóźdź w zatokach wprowadzony młotkiem przez nos to nie będzie gwóźdź programu.

Ty już wbiłes gwóźdź. Gwóźdź do mojej trumny w momencie gdy wyszles z mojej waginy bezpowrotnie ją niszcząc.

Co nim będzie zależy od ciebie.

Narazie starasz się jak możesz o przedłużenie programu

Przed chwilą, Gość Rambo napisał:

Co nim będzie zależy od ciebie.

Narazie starasz się jak możesz o przedłużenie programu

Uf, już myślałęm, że ten ... to mój syn.

1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Co nim będzie zależy od ciebie.

Narazie starasz się jak możesz o przedłużenie programu

Pamiętasz jak kiedyś lizaliśmy sobie siusiaki?

Jak się przez ciebie dziś nie wyspie to radziłbym ci wyjechać na antypody

2 minuty temu, Gość Brat Rambo napisał:

Pamiętasz jak kiedyś lizaliśmy sobie siusiaki?

Jakbym miał takiego brata jak ty to bym se strzelił w łeb z łuku

Przed chwilą, Gość Rambo napisał:

Jakbym miał takiego brata jak ty to bym se strzelił w łeb z łuku

Nie zgrywaj robin huda bo cie oddam do okna życia ty zakalo. Idę się zabić. Nie chciałam cie urodzić ale mnie zmuszono. 

Słuchaj 

Jak jeszcze raz czepisz się mojej rodziny to ja się czepiec ciebie.

I już się nie odczepie.

A ty będziesz się zastanawiał za każdym razem jak ktoś tupnie czy przypadkiem cię nie znalazłem.

1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Słuchaj 

Jak jeszcze raz czepisz się mojej rodziny to ja się czepiec ciebie.

I już się nie odczepie.

A ty będziesz się zastanawiał za każdym razem jak ktoś tupnie czy przypadkiem cię nie znalazłem.

Czepiec to ty miałeś przy porodzie synu. Co mi przyszło po tym dziecku. No co mi po tym? Matko boska. 

A jak cię znajdę to wbije ci gwoździe w nos i podłącze do pradu

Kürwä nie kuś proszę cię.

Nie kocham Cię synu i nigdy nie kochałam. Wyrzekam się ciebie na zawsze. Żegnaj synu psychopato. Rzucam na ciebie klątwę kobiet.

Nos ze soba  chusteczki i chodź w butach na gumowych podeszwach.

Do zobaczyska

Autorze - znudziło ci się już roochanie starego próchna i potrzebujesz ciaśniejszego komina do przeczyszczenia?