jak dlugo może kochac kobieta o która sie nie starasz

jest jakis limit czasowy?

Nie

Rok i 9 miesięcy

A ile jeszcze zamierzasz ?

Bardzo długo. I przestanie kochać dopiero w momencie, gdy mężczyzna zacznie się starać.

To skomplikowane bylo .Ale 13 lat juz .

bardzo długo, ale jak już odpuści, to tego samego nie pokocha drugi raz

Przed chwilą, Gość taki obraz wasz napisał:

Bardzo długo. I przestanie kochać dopiero w momencie, gdy mężczyzna zacznie się starać.

Haha. No chyba nie.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

bardzo długo, ale jak już odpuści, to tego samego nie pokocha drugi raz

A ile to bardzo długo?

Przed chwilą, Gość Laughing lion napisał:

Haha. No chyba nie.

No właśnie tak. Macie taką pokrętną logikę, że gdy facet się o was stara, to wy tracicie zainteresowanie, bo "nie chcecie wyjść na łatwe". Poza tym uważacie takiego faceta za żałosnego desperata i olewacie.

1 minutę temu, Gość taki obraz wasz napisał:

No właśnie tak. Macie taką pokrętną logikę, że gdy facet się o was stara, to wy tracicie zainteresowanie, bo "nie chcecie wyjść na łatwe". Poza tym uważacie takiego faceta za żałosnego desperata i olewacie.

Gdzie ty się naczytales takich farmazonow? Jeśli ktoś pisze o etapie starań to o jakiej miłości w ogóle mowa?Haha lol

1 minutę temu, Gość taki obraz wasz napisał:

No właśnie tak. Macie taką pokrętną logikę, że gdy facet się o was stara, to wy tracicie zainteresowanie, bo "nie chcecie wyjść na łatwe". Poza tym uważacie takiego faceta za żałosnego desperata i olewacie.

Wcale nie. Bywa tak ze nie mozna byc razem.Nawet gdy sie kocha. A smieja to sie takie 15-16 latki. Co by miala psiapsi ,opowiadac jak to on za nia lata. 

4 minuty temu, Gość Wcale nie napisał:

A smieja to sie takie 15-16 latki. Co by miala psiapsi ,opowiadac jak to on za nia lata. 

To chyba większość kobiet mentalnie zatrzymała się na poziomie 15-latki.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdzie ty się naczytales takich farmazonow? Jeśli ktoś pisze o etapie starań to o jakiej miłości w ogóle mowa?Haha lol

Przecież cały temat jest o staraniu się.

7 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

To chyba większość kobiet mentalnie zatrzymała się na poziomie 15-latki.

Przecież cały temat jest o staraniu się.

To ja nie wiem, gdzie Ty szukasz kobiet. No chyba ze zarywasz do blachary z ustami na karpia. A Ty goly. Potem sie dziwisz. I wszystkie normalne tez ,wsadzasz do jednego worka. No sorki. 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdzie ty się naczytales takich farmazonow? Jeśli ktoś pisze o etapie starań to o jakiej miłości w ogóle mowa?Haha lol

nieprawda uwazamy takiego za faceta ktory wie czego chce i to jest bardzo meskie jak widzimy ze nas chce

10 minut temu, Gość Sorry napisał:

To ja nie wiem, gdzie Ty szukasz kobiet. No chyba ze zarywasz do blachary z ustami na karpia. A Ty goly. Potem sie dziwisz. I wszystkie normalne tez ,wsadzasz do jednego worka. No sorki. 

A w życiu, nie chcę blachary, szukam normalnej, skromnej dziewczyny i do takich zagaduję.

6 minut temu, Gość gosc napisał:

nieprawda uwazamy takiego za faceta ktory wie czego chce i to jest bardzo meskie jak widzimy ze nas chce

Jakoś tego nie zauważyłem.

3 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

A w życiu, nie chcę blachary, szukam normalnej, skromnej dziewczyny i do takich zagaduję.

Jakoś tego nie zauważyłem.

Widocznie nie, te sa Ci pisane. Przykro mi .Trafisz na taka, co odwzajemni adoracje . Moze byc za miesiac, rok, 10 lat. ..Ja trafilam na tego jednego. I co z tego? On kochal mnie, ja jego .Bylismy wolni. A wyszlo jak wyszlo. Ja kocham nadal. To dopiero zonk. Ciesz sie, ze w te strone nie masz

Jedna kilka miesięcy a inna kilkanaście lat

7 godzin temu, Gość abc napisał:

jest jakis limit czasowy?

Zależy od kobiety, mężczyzny, uczucia, które ich łączy.

Nikt Ci nie odpowie na takie pytanie. Sprawa wieloczynnikowa.

8 godzin temu, Gość abc napisał:

jest jakis limit czasowy?

Ale po co ma kobieta kochać faceta który się nie stara . Przecież zaraz znajdzie się taki co się stara i zawróci jej w głowie . Przecież to proste nie grasz = przegrywasz !

3 minuty temu, Gość Ehh napisał:

Ale po co ma kobieta kochać faceta który się nie stara . Przecież zaraz znajdzie się taki co się stara i zawróci jej w głowie . Przecież to proste nie grasz = przegrywasz !

Problem polega na tym, że jak kobieta kocha, to nie dopuszcza do siebie, do swojego serca innych.

Zależy od kobiety. I zależy od mężczyzny. Zależy od tego jaka to była miłość, czy może zauroczenie.

Zależy od jej poprzednich doświadczeń. Jeśli już kiedyś na kogoś czekała, najczęściej uczy się na błędach i taki okres czekania skraca, a nawet ustala sztucznie (jeśli w większym stopniu kieruje się rozumiem, albo przynajmniej jest to jakoś skoordynowane z uczuciami - i tu nie ma zasady, a stereotypy się nie sprawdzają). Życie jest krótkie.

Najdłużej czekałam na kogoś, w sumie nie czekałam, ale kochałam 5 lat. Ale to była taka młodzieńcza wielka miłość z mojej strony. Gdyby teraz tej osobie odbiło i po latach coś by ode mnie chciała, to raczej głęboko by się rozczarowała.

Powiem Ci tak - kobiety wbrew pozorom (i wyjątkom) z czasem mądrzeją. I odpuszczają. Skupiają się na swoim własnym życiu, własnych celach bo to jest o wiele bardziej przewidywalne niż sfera uczuciowa. Chociaż żeby dobrnąć do tego momentu czasami trzeba skończyć 30, 35 lat.

11 minut temu, Gość Ehh napisał:

Ale po co ma kobieta kochać faceta który się nie stara . Przecież zaraz znajdzie się taki co się stara i zawróci jej w głowie . Przecież to proste nie grasz = przegrywasz !

Jeśli się stara, to nie zawróci. Wy pragniecie tego, czego nie możecie mieć, więc starający się mężczyzna z automatu staje się nieatrakcyjny.

Odwróc pytanie i zadaj je sobie. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Problem polega na tym, że jak kobieta kocha, to nie dopuszcza do siebie, do swojego serca innych.

No nie. Żeby kochać też trzeba mieć pożywkę. Jak widzisz, że to nieodwzajemnione, to to się wypala, zwłaszcza, jeśli inny potrafi ciebie docenić, kochać taka jaką jesteś, zachwycać się tobą. Nie ma tu żadnych zobowiązań, przecież tu nawet nie było mowy o zaangażowaniu drugiej strony.

 Mam wrażenie, że kobiety, które piszą, że czekają parę lat to albo bardzo młode i niedoświadczone dziewczyny, albo te, którym pozostało tylko czekanie na jakiś tam model z przeszłości i czekają już parę lat... gratuluję wiary. I idealizmu.

Pytanie zadał ktoś, kto się kiedyś bał i boi nadal. Boi odrzucenia. Nikt nie da Ci gwarancji. Pisz dalej na forum.

2 minuty temu, Gość Cześć i co napisał:

Odwróc pytanie i zadaj je sobie. 

Dobre. Sensowne.

18 minut temu, Gość Cześć i co napisał:

Odwróc pytanie i zadaj je sobie. 

Tylko że kobiety się nie starają, więc to bez sensu.

24 minuty temu, Gość gość napisał:

No nie. Żeby kochać też trzeba mieć pożywkę. Jak widzisz, że to nieodwzajemnione, to to się wypala, 

A jak się nie stara z jakiegoś powodu, ale mam pewność, że kocha szczerze??

35 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Jeśli się stara, to nie zawróci. Wy pragniecie tego, czego nie możecie mieć, więc starający się mężczyzna z automatu staje się nieatrakcyjny.

Jprd. to jakim cudem prawie każda wychodzi za mąż, skoro nie chcemy tych którzy nas chcą? Ty się nie podobasz żadnej, stąd mają w doopie Twoje starania, spójrz w lustro, a nie szukasz winnych. 

43 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Jeśli się stara, to nie zawróci. Wy pragniecie tego, czego nie możecie mieć, więc starający się mężczyzna z automatu staje się nieatrakcyjny.

Cos w tym jest. 

Jeśli zakochała się to do 2 lat trwa ta tzw. 'chemia'.