Ciąża na początku pracy

10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ja rozumiem ze chory kregoslup ale co ma do tego ciaza w 12 tyg? Przeciez jeszcze sie nie ma brzucha i raczej taka ciaza nie obciaza kregoslupa. Wiedzialas na jaka prace sie piszesz z takim kregoslupem i uwazam ze minimum miesiac moglabys przepracowac ale rob jak uwazasz. Jesli nagle po wizycie u ginekologa zaczelas miec dolegliwosci to to mowi samo za siebie. Niemniej jednak zdrowie jest najwazniejsze.

Wyjęłas ni to z ust. A jak l4 to lezace i w domu siedziec w koncu jest sie takim słabym

12 godzin temu, Optymistka napisał:

Ja myślę, że te złośliwe komentarze piszą baby, które: nie mogą zajść w ciążę i tak się wyżywają lub nie mogą w spokoju przeczekać ciążowych dolegliwości, bo mimo, że dziecko się samo nie zrobiło, to mąż nią orze dom jak rolnik pole traktorem lub mają pracę, w której pracodawca krzywo patrzy na jakiekolwiek zwolnienie. Mogą to być też faceci, których wpienia to, że nie będą nigdy w ciąży i nie będą mogli siedzieć w domu i pielęgnować swojego ciała w oczekiwaniu na poród. 

Nie widzę możliwości, żeby zdrowa na ciele i umyśle kobieta, która jest lub była w ciąży, miała wspierającego partnera i uczciwego pracodawcę wylewała tu tyle jadu. Najwyżej napisze, że ona chodziła do pracy długo, ale każdy niech robi co uważa - i tyle. 

Może niektórzy po prostu nie lubia oszustów i kombinatorów. Ty lubisz i akceptujesz. OK. Ale nie każdy ma takie morale jak ty.

Ja poszlabym na l4 . Prace zawsze znajdziesz inna. 

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Może niektórzy po prostu nie lubia oszustów i kombinatorów. Ty lubisz i akceptujesz. OK. Ale nie każdy ma takie morale jak ty.

Zawsze się w takim temacie znajdzie korpo baba co wypychajac dsiecko z macicy jeszcze na  maile odpisuje xD i się tym głupie chwala jeszcze, myślą że ktoś to doceni, a każdy się puka w głowę że kolejna wyzwolona co jej wmowili że tlyko praca się w życiu liczy xD potem dsiecko siup do żłobka jak ma 2msc żeby inni za nią wychowywał bo ona musi "karierę" robić. A tak naprawdę każdy ma to gdzieś bo na jej miejsce jest 10 innych. Ktoś kto ma naprawdę dobra pozycje zawodowa może sobie zrobić przerwę i pracodawca bedsie na niego czekał. A ktoś kto jest cienki to musi w dniu porodu siedzieć na służbowym mailu

W polskim prawie zatrudnianie ciężarnej nie jest przestępstwem. Zgodnie z danymi ZUS najwięcej lewych zwolnień biorą faceci na kręgosłup, a nie ciężarne. Ale baba się zawsze dowali do baby, bo do faceta się boi, bo podświadomie czuje ze jest glupsza i przegra xD

Jasne że jak ktoś się dobrze czuje to wyciąganie L4 jest żenujące, ale jeśli ktoś obiektywnie czuje ze nie da rady zto niech siedzi w domu. Ciąża jak sama nazwa wskazuje wzięła się od obciążenia organizmu, nie jest to choroba, ale jest to stan odmienny, więc też wymaga innego traktowania.

Wyobtazasz sobie ciężarna kobietę na kasie w McDonald? Gdzie się stoi 10h i wdycha opary z oleju? Są takie prace że nawet cie sam pracodawca wygania na zwolnienie choćbys się zesrala z żalu że chcesz tyrac.

Weź wracaj do roboty durna korpo babo xD przez ten pseudo feminizm kobiety na siłę chcą udowodnić że są takie mocne, a są cienkie leszcze 

Kochana bierz od razu zwolnienie od lekarza. Ja zarabialam jako nauczyciel na umowie prawie 2800 a do ręki 1800, wstyd i kpina!! Po to zus nas okrada przez cały rok że teraz mamu święte prawo iść na zwolnienie. Uwierz ze jak coś się stanie z dzieckiem to pracodawca i koleżanki okażą przykrość a tak naprawdę będą mieć to szeroko w d**ie.. Nie ich życie. Myśl o dziecku i dobie. I odpoczywaj w domu