Dlaczego tak robicie na drodze

Dlaczego jak potrzebuję zmienić pas ruchu przed skrzyżowaniem (jeżdżę sprawnie, znam dobrze te skrzyżowania), to zamiast puścić nogę z gazu żebym mogła zmienić pas i w ten sposób po prostu zachować się życzliwie, ludzie dociskają gaz, żebym tylko nie wjechała przed nich, przez co ja muszę spowolnić mój pas i wszystko odbywa się z mniejszą płynnością. Widzę, że to nagminne. Ja mam odruch, że komuś umożliwiam zmianę pasa, wystarczy mi przez chwilę nie przyspieszać. Skąd w ludziach tyle zaciekłości i chamstwa.

Up