ponad roczne dziecko dostaje spazmów przez każdym zasypianiem

Może był już tu taki temat, choć nie znalazłam, więc napiszę

Mam 14 msc córkę, która od urodzenia miała problemy z zasypianiem, ale to co się teraz dzieje to jakiś koszmar, przy każdym usypianiu dostaje takiej histerii i płaczu że w końcu zasypia ze zmęczenia tym płaczem, rytuał wygląda tak, że gdy widzę u niej ziewanie i pocieranie oczek to biorę ją do nosidła i bujam ( wcześniej próbowałam uczyć milion razy zasypiania samodzielnego głaszcząc ją w łóżeczku ale porażka na całej linii, a z wózka wychodzi) tylko problem w tym, że ona zamiast się uspokajać to rozkręca się do tego stopnia że robi się cała czerwona i ma odruch wymiotny, zalana cała łzami, czasem się odpycha ode mnie i nie jestem w stanie jej utrzymać, boje się że przez te akcje nabawi się jakiejś nerwicy bo na prawde nie wgląda to jak coś "normalnego", lekarz mówi że niektóre dzieci po prostu "tak mają"  a przyczyną takich zachowań może być np ząbkowanie, ale nie wierzę, że akurat zęby dokuczają jej akurat przy każdym usypianiu tym bardziej, że niedawno wyszły jej wszystkie czwórki; córka od dwóch tygodni chodzi do żłóbka i tam jest usypiana w bujaczku (w domu zrezygnowaliśmy z bujaka jak mała miała ok 7 msc bo już nie chciała w nim siedzieć), wiem że też wtedy  płacze ale opiekunki mówią że nie ma większych problemów i budzi się również w dobrym humorze, co sama zauważyłam gdy parę razy odbierałam ja po drzemce, natomiast te problemy zaczęły jeszcze zanim poszła do żłóbka więc czy faktycznie może tak być że "ten typ tak ma" czy jednak szukać pomocy u innych lekarzy i konsultować te zachowania, czy któraś z mam ma lub miała podobny problem przy dziecku?

Hmmm no faktycznie.ciezka sprawa. Spróbuj może kupić Bujaczek taki jak w żłobku do usypiania. Spróbuj szum i jakaś maskotkę która będzie kojarzyć jej się że spaniem, u nas szum od urodzenia działa i jest włączony przed każdym usypianiem. Ja bujam w takim kokonie na lezaco i są faktycznie różne akcje ale zasypia bez większych histerii. Spróbuj tak usypiać. Poza tym moze to taka faza i minie, trzeba to jakoś wytrwać. Jeśli chcesz to poszukaj jakiegoś lekarza osteopaty może zna jakieś sposoby na wyciszenie. Melisa od czasu do czasu dla Ciebie i dziecka. A no i najważniejsze to Twój spokój, udzieli się on w jakimś stopniu i dziecku, na pewno denewujeszsie przed usypianiem, dziecko to pewnie q jakiś sposób wyczuwa.

A może spróbuj usypia odrobinę wcześniej niż jak zacznie trzeć oczy i ziewać. Jak długo będzie aktywna bez oznak zmęczenia spróbuj uśpić, czasem tak jest że im dziecko bardziej zmeczone tym większa histeria przy usypianiu.

Albo w druga strone. Nie usypiac. Pozwolic sie bawic do upadlego. Niech zasnie na macie do zabaw. Tak zrobila moja kolezanka. Dziecko mozna bylo potem znalezc w roznych dziwnych miejscach i pozycjach. Za to skonczyly sie histerie.:)

6 godzin temu, Gość Ags napisał:

Albo w druga strone. Nie usypiac. Pozwolic sie bawic do upadlego. Niech zasnie na macie do zabaw. Tak zrobila moja kolezanka. Dziecko mozna bylo potem znalezc w roznych dziwnych miejscach i pozycjach. Za to skonczyly sie histerie.:)

O to zazdroszczę, no moja 5 minut sama się nie pobawi jak jest śpiąca, zaraz przychodzi do mnie lub taty i chce na rączki także nie ma szans żeby sama tak zasnęła