Byłyście na Śnieżce?

Byłyście na Śnieżce z dziećmi? 

Który szlak polecacie? 

Na pewno nie czarny. Jest dość ciężki i na początku mało atrakcyjny widokowo

Chcemy wejść z 6 latka. Myślałam wjechać kolejka na kopę a z powrotem trasa przez schronisko samotnie. Czy ktoś kiedyś szedł ta trasa czy jest ona dobra na powrót? 

Byłam jako dziecko, na koloniach. Nie wiem jaki to szlak był, ale wchodziło się dość łatwo. Najmłodszy dzieciak w grupie miał może z 8 lat.

Jest żółty szlak 6 latka sobie poradzi. Ja byłam parę razy, także jako dziecko i mam doświadczenie w chodzeniu po górach.

Tylko SPRAWDZAJCIE POGODĘ ! Teraz wieją silne wiatry w całym kraju więc nie polecam.

Ale jak pogoda będzie w miarę ok. To sprawdźcie temperaturę, czy nie będzie opadów. Dostosujcie strój do pogody na pewno dla wszystkich czapka, rękawiczki i kurtki, pod spodem bluzka z długim rękawem, pod nią bluzka z krótkim rękawem, także folia NRC ratunkowa, latarka, komórka z nr do GOPR zabezpieczona przed wilgocią, termos z ciepłą herbatą, kanapki, czekolada, batoniki energetyczne, śpiwór w razie czego, odpowiednie obuwie, aby nie zwichnąć kostki lub ścięgna Achillesa KONIECZNIE za kostkę, z dobrą podeszwą, nie obcierające, mapa papierowa w razie problemów z telefonem, zapałki, zapalniczka, nóż, raca ratunkowa,  koniecznie gwizdek, w razie zagubienia, gdy nie masz siły krzyczeć to korzystasz z gwizdka, pamiętać także o stale branych lekach oraz tj. tabletki przeciwbólowe, bandaż, plastry.. W Zakopanem już spadł śnieg.

Wszystkiego dobrego ! Na pewno sobie poradzi !!!

Tak przez schronisko Samotnia jest fajna trasa i dobra na powrót ze Śnieżki i bardzo trudno się zgubić. Szlak jest bardzo dobrze oznakowany i wyraźny trakt. A więc polecam !

Dziś - 27 na Śnieżce !!! Tak, tak jest lato ale niestety. Nie wychodźcie w góry !

Uwaga ! Śnieg i mróz,   -  27C  na Śnieżce. Proszę nie wychodzić na szlaki. Artykuł na WP u samej góry, pierwszy.

23 godziny temu, Gość ola napisał:

Jest żółty szlak 6 latka sobie poradzi. Ja byłam parę razy, także jako dziecko i mam doświadczenie w chodzeniu po górach.

Tylko SPRAWDZAJCIE POGODĘ ! Teraz wieją silne wiatry w całym kraju więc nie polecam.

Ale jak pogoda będzie w miarę ok. To sprawdźcie temperaturę, czy nie będzie opadów. Dostosujcie strój do pogody na pewno dla wszystkich czapka, rękawiczki i kurtki, pod spodem bluzka z długim rękawem, pod nią bluzka z krótkim rękawem, także folia NRC ratunkowa, latarka, komórka z nr do GOPR zabezpieczona przed wilgocią, termos z ciepłą herbatą, kanapki, czekolada, batoniki energetyczne, śpiwór w razie czego, odpowiednie obuwie, aby nie zwichnąć kostki lub ścięgna Achillesa KONIECZNIE za kostkę, z dobrą podeszwą, nie obcierające, mapa papierowa w razie problemów z telefonem, zapałki, zapalniczka, nóż, raca ratunkowa,  koniecznie gwizdek, w razie zagubienia, gdy nie masz siły krzyczeć to korzystasz z gwizdka, pamiętać także o stale branych lekach oraz tj. tabletki przeciwbólowe, bandaż, plastry.. W Zakopanem już spadł śnieg.

Wszystkiego dobrego ! Na pewno sobie poradzi !!!

Zapomniałaś o tlenie i zastrzykach z dexymetazonu

Ja bywam często w Karkonoszach, wiele razy wchodziłam na Śnieżke z dziećmi i nigdy nie przygotowywalam się w żaden szczególny sposób. A jeżeli kolejka to tym bardziej. Najlepiej wybierać się latem, bo teraz pogoda może być kiepska, ale co do szlaku Ci doradzę. Jeżeli wyciągiem to dalej do domu śląskiego i na szczyt dookola, bez wspinania się po łańcuchach. Zejdziecie powoli przy lancuchach i dalej idźcie drogą przyjaźni do strzechy, samotni, dalej zejdziecie na polanę i niebieskim szlakiem zejdzcie do Wangu. Na zielonym są paskudne konary, dziecko będzie się potykać. 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Zapomniałaś o tlenie i zastrzykach z dexymetazonu

Z górami ostrożnie. W Zakopanem zostało ranionych 123 osoby przez piorun. Lepiej na zimne chuchać. Chodzę po górach i uwierz nie raz pogoda nas zaskoczyła. A idąc kiedyś nad Morskie Oko mieliśmy przygodę z niedźwiedziem, który za nami szedł. Musieliśmy głośno walić w menażki, by zwierza odstraszyć. Na prawdę nabawiliśmy się niezłego stracha. Później górale mówili że najlepiej mieć przy sobie czekoladę. Rzucić ją misiowi i brać nogi za pas.

1 godzinę temu, Gość ola napisał:

Z górami ostrożnie. W Zakopanem zostało ranionych 123 osoby przez piorun. Lepiej na zimne chuchać. Chodzę po górach i uwierz nie raz pogoda nas zaskoczyła. A idąc kiedyś nad Morskie Oko mieliśmy przygodę z niedźwiedziem, który za nami szedł. Musieliśmy głośno walić w menażki, by zwierza odstraszyć. Na prawdę nabawiliśmy się niezłego stracha. Później górale mówili że najlepiej mieć przy sobie czekoladę. Rzucić ją misiowi i brać nogi za pas.

i co by pomogły race, spiwory, czekolada, na piorun? Zreszta ona pyta o śniezke, a nie Tatry. Róznica diametralna. Tam sa szlaki na 3 godziny chodzenia. Nie ma tam niedzwiedzi. Z reguły w górach jest znacznie bezpieczniej niz w centrum sporego miasta. 

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

. Róznica diametralna

Tu bym polemizował, że diametralna.  Wprawdzie nie ma niedźwiedzi, ale zagrożenie pogodowe,  wychłodzeniem, upadkiem z wysokości,  rażenia piorunem jest porównywalne.  Paradoksalnie największy polski wypadek lawinowy w Białym Jarze właśnie miał miejsce w masywie Śnieżki , a nie w Tatrach.

18 minut temu, Gość Dziki Loch napisał:

Tu bym polemizował, że diametralna.  Wprawdzie nie ma niedźwiedzi, ale zagrożenie pogodowe,  wychłodzeniem, upadkiem z wysokości,  rażenia piorunem jest porównywalne.  Paradoksalnie największy polski wypadek lawinowy w Białym Jarze właśnie miał miejsce w masywie Śnieżki , a nie w Tatrach.

Upadkiem z wysokosci?? Przeciez tam jest bardzo mało miejsc z ekspozycją, a w Tatrach? Rysy, Orla perc, nawet Giewont, masa tego. a wychłodzenie? Jak idzie z góry zdrowa osoba, mająca jakies siły, to nawet jakby ja złapał zimny deszcz, nawet cudem snieg spadł w lipcu, to tam mozna chyba isc góra pół godziny zeby nie bylo schroniska. Pisze o chodzeniu letnim po górach, oczywiscie, bo takie padło pytanie. Zimą sie nie mam zwyczaju wybierac.

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

Upadkiem z wysokosci?? Przeciez tam jest bardzo mało miejsc z ekspozycją

Śnieżne Kotły widział/a?  Szedł/szła granią ze Śnieżki na Wielki Szyszak?  To niech pojedzie i opowie.  Są tam przepaści po kilkaset metrów. Wprawdzie jest bezpieczniej niż w Tatrach, bo ale zagrożenia są, a przez to że są bagatelizowane, to są jeszcze groźniejsze. 

Ja byłam. Czarny szlak jest dobry dla dzieci, mimo ze góra jest dosc wysoka, to nachylenie łagodne, raczej nie ma przepaści, względnie blisko do schroniska w razie czego. W zasadzie to bardziej bym się bała zabrać dziecko w niektore miejsca Jury Krakowsko-Częstochowskiej gdzie wystarczy się poźlizgnąć na jednej wystającej skałce i lecisz. 

11 godzin temu, Gość Dziki Loch napisał:

Tu bym polemizował, że diametralna.  Wprawdzie nie ma niedźwiedzi, ale zagrożenie pogodowe,  wychłodzeniem, upadkiem z wysokości,  rażenia piorunem jest porównywalne.  Paradoksalnie największy polski wypadek lawinowy w Białym Jarze właśnie miał miejsce w masywie Śnieżki , a nie w Tatrach.

 Ja mam z...o ze ten Pan sie tam burzy. Przeciez Pani wzchodzi z dzieckiem! Obecnie odradzam bo -27C, powinna miec termos, czekolade, czy w razie czego spiwor, a takze materialy, by zawiadomic GOPR o wypadku, jak sie rozladuje tel. Sa tacy, co wchodza w klapkach i jednej koszulce, a pozniej wzywaja GOPR, bo pogoda sie nagle zmienila. Tak bezrozumne podejscie naraza ludzi na wypadki !!! ps sorry ale mam cos z klawiatura